Nie stoimy tam przez 4 godziny przecież 😉 Jeżeli ktoś nam przekaże to poinformujemy. Pozdrawiamy
Szok
Jakie z was ciołki a może coś się stało z samochodem lub zasłabł człowiek nie wie kiedy przychodzi zasłabianie lub zawał . Maszyna nigdy nie powie kiedy coś wysiądzie w samochodzie. Akurat znam pana z golfa.Mało takich ludzi na świecie jak ten pan.
Łukasz
Dokładnie. Również, znałem tego Pana. Dusza człowiek. Nie należał do tych co to wyprzedzają na trzeciego, licząc, że jadący z naprzeciwka ustąpią mu drogi. Ludzie piszący powyżej, powinni się trochę zastanowić, a nie rzucać bezpodstawne (relacja świadków) osądy, rzucając wszystkich do tego samego wora. Przypominam, że zginął CZŁOWIEK, a nie jakiś bałwan itp. Trochę szacunku.
Koierowca
Jak tyyyy się wogole o Tym Człowieku wyrażasz żal płaszczyzną czuć ???
Bławat
Określenie ,,bałwan” wywołał MarcinJ nazywając tak tych, którzy nie zjeżdżają z drogi wyprzedzającym z naprzeciwka. Reszta to protest przeciwko takiemu zachowaniu jak wyprzedzanie na trzeciego, czy czwartego.
Marek
Pani nie ma za grosz szacunku dla zmarłych ciekawe co by było gdyby się okazało że to ktoś z pani rodziny brat, siostra, mama itp. Czy w tedy też by pani tak samo opisała swoje odczucia bo jakiś ktoś sprawił że przejechała pani kilka kilometrów więcej, nie sadze by pani chciała się zamienić na miejsca z ofiarami wypadku. Życzę pani i innym którzy sądzą że takie przykre zdarzenia popsuły wam dzień bo musieliście czekać i jechać objazdami, ja tez czekałem i jechałem objazdem i nic mi to nie przeszkadzało pomimo tego ze się spóźniłem na spotkanie, abyście nigdy się w takiej sytuacji nie znaleźli, zamiast narzekać lepiej pomodlić się za te osoby i wszystkich którzy ucierpieli i zginęli kiedykolwiek w wyniku wypadku na drodze
PS. Nie znamy dnia ani godziny, wiec doceniajmy czas który mamy a który inni już nie mają .
Ilona
„Pani”- to chyba zwrot i określenie grubo na wyrost… Ciśnie mi się na usta wiele określeń dla osoby komentującej wyżej, charakteryzującą się taką arogancją, brakiem szacunku dla drugiego człowieka, powagi i zwykłego ludzkiego człowieczeństwa w tak dramatycznej sytuacji… Ktoś zginął, ktoś cierpi… a tu taki bezduszny, chamski komentarz… Kończę, bo w końcu wyrwie mi się i nazwę ją tak jak na to zasługuje…
Muminek
Ja również znałam pana z golfa bardzo dobry skromny pracowity i kulturalny człowiek jak można oceniać kogoś nie mając pojęcia kim był. Powiem tyle ; dobro dwa razy wraca ale zło również więc czasami warto się zastanowić nad sobą.
Gdyby nie wieśniaki pajacu, żreć byś nie miał co. Zastanów się głąbie kogo obrażasz!. Ci ze wsi mają więcej rozumu w du… jak ty w głowie.
Jarson
To dla wieśniaków ciągniki i maszyny rolnicze i niech karmią szlachtę. Tępy lbie bez mózgu
Michał!!
Z okoliczności też obstawiam zawał albo zasłabnięcie. Człowiek nie umyślne stracił życie i zagroził innym użytkownikom [*]
C
Do wszystkich bezmózgów którzy to komentują, zginął człowiek.
Zamiast pisać takie idiotyzmy o zjerzdżaniu na pobocze i wyprzedzaniu na trzeciego powtórzcie sobie kodeks drogowy i jeździjcie zgodnie z jego zasadami.
PS. Citroen bez powodu nie wylądował w rowie, próbował uciekać.
fgtqaztt
Do mądrych komentatorów. Widzicie tą mąkę w samochodzie ? Na jakimś zakręcie mogła się przesunąć i zmienić środek ciężkości samochodu. Wtedy opanowanie maszyny jadącej z jakąś tam prędkością może być trudne.
Ciuralla
Ta, jasne, kolejny specjalista. Worek z mąką nie waży tyle co człowiek, szczególnie grubszy, więc chcesz przez to powiedzieć, że jak wiozę jakiegoś spaślaka z tyłu i on nie zapnie pasów, przewali mi się na drugą stronę na zakręcie (tu akurat droga była prosta) to zaraz całym samochodem zacznie miotać jak szatan, szczególnie z napędem na przód? Środek ciężkości się zmieni, ale bez przesady, to tylko sztywna osobowka, a nie ciągnik z naczepą. Prędzej bym skłaniał że do tego, że pękła końcówka drążka kierowniczego, zazwyczaj tak to właśnie wygląda jak w tym przypadku. Ale to już niech ustali komisja.
Joanna
A co z małżeństwem z citroena, czy ktoś wie w jakim są stanie. Czy ci Państwo byli z Lublina?
Jednym slowem duzo chamskich wypowiedzi ludzie i ocena z gory .po co ! Popatrzcie na siebie żenada
Administratorze jeśli już publikujecie info o zdarzeniach to może daj na stronę info czy już droga jest przejezdna
Nie stoimy tam przez 4 godziny przecież 😉 Jeżeli ktoś nam przekaże to poinformujemy. Pozdrawiamy
Jakie z was ciołki a może coś się stało z samochodem lub zasłabł człowiek nie wie kiedy przychodzi zasłabianie lub zawał . Maszyna nigdy nie powie kiedy coś wysiądzie w samochodzie. Akurat znam pana z golfa.Mało takich ludzi na świecie jak ten pan.
Dokładnie. Również, znałem tego Pana. Dusza człowiek. Nie należał do tych co to wyprzedzają na trzeciego, licząc, że jadący z naprzeciwka ustąpią mu drogi. Ludzie piszący powyżej, powinni się trochę zastanowić, a nie rzucać bezpodstawne (relacja świadków) osądy, rzucając wszystkich do tego samego wora. Przypominam, że zginął CZŁOWIEK, a nie jakiś bałwan itp. Trochę szacunku.
Jak tyyyy się wogole o Tym Człowieku wyrażasz żal płaszczyzną czuć ???
Określenie ,,bałwan” wywołał MarcinJ nazywając tak tych, którzy nie zjeżdżają z drogi wyprzedzającym z naprzeciwka. Reszta to protest przeciwko takiemu zachowaniu jak wyprzedzanie na trzeciego, czy czwartego.
Pani nie ma za grosz szacunku dla zmarłych ciekawe co by było gdyby się okazało że to ktoś z pani rodziny brat, siostra, mama itp. Czy w tedy też by pani tak samo opisała swoje odczucia bo jakiś ktoś sprawił że przejechała pani kilka kilometrów więcej, nie sadze by pani chciała się zamienić na miejsca z ofiarami wypadku. Życzę pani i innym którzy sądzą że takie przykre zdarzenia popsuły wam dzień bo musieliście czekać i jechać objazdami, ja tez czekałem i jechałem objazdem i nic mi to nie przeszkadzało pomimo tego ze się spóźniłem na spotkanie, abyście nigdy się w takiej sytuacji nie znaleźli, zamiast narzekać lepiej pomodlić się za te osoby i wszystkich którzy ucierpieli i zginęli kiedykolwiek w wyniku wypadku na drodze
PS. Nie znamy dnia ani godziny, wiec doceniajmy czas który mamy a który inni już nie mają .
„Pani”- to chyba zwrot i określenie grubo na wyrost… Ciśnie mi się na usta wiele określeń dla osoby komentującej wyżej, charakteryzującą się taką arogancją, brakiem szacunku dla drugiego człowieka, powagi i zwykłego ludzkiego człowieczeństwa w tak dramatycznej sytuacji… Ktoś zginął, ktoś cierpi… a tu taki bezduszny, chamski komentarz… Kończę, bo w końcu wyrwie mi się i nazwę ją tak jak na to zasługuje…
Ja również znałam pana z golfa bardzo dobry skromny pracowity i kulturalny człowiek jak można oceniać kogoś nie mając pojęcia kim był. Powiem tyle ; dobro dwa razy wraca ale zło również więc czasami warto się zastanowić nad sobą.
Znam gościa w podobnym wieku, który też taką Golfiną jeździł, możesz podać inicjały?
J.P.
Niestety o godzinie 15:00 wciąz gigantyczny korek w strone Lublina, https://www.youtube.com/watch?v=B4uxM8kFWV8
Wieśwagen to zmora ulic. Klasyka dla wieśniaków.
Gdyby nie wieśniaki pajacu, żreć byś nie miał co. Zastanów się głąbie kogo obrażasz!. Ci ze wsi mają więcej rozumu w du… jak ty w głowie.
To dla wieśniaków ciągniki i maszyny rolnicze i niech karmią szlachtę. Tępy lbie bez mózgu
Z okoliczności też obstawiam zawał albo zasłabnięcie. Człowiek nie umyślne stracił życie i zagroził innym użytkownikom [*]
Do wszystkich bezmózgów którzy to komentują, zginął człowiek.
Zamiast pisać takie idiotyzmy o zjerzdżaniu na pobocze i wyprzedzaniu na trzeciego powtórzcie sobie kodeks drogowy i jeździjcie zgodnie z jego zasadami.
PS. Citroen bez powodu nie wylądował w rowie, próbował uciekać.
Do mądrych komentatorów. Widzicie tą mąkę w samochodzie ? Na jakimś zakręcie mogła się przesunąć i zmienić środek ciężkości samochodu. Wtedy opanowanie maszyny jadącej z jakąś tam prędkością może być trudne.
Ta, jasne, kolejny specjalista. Worek z mąką nie waży tyle co człowiek, szczególnie grubszy, więc chcesz przez to powiedzieć, że jak wiozę jakiegoś spaślaka z tyłu i on nie zapnie pasów, przewali mi się na drugą stronę na zakręcie (tu akurat droga była prosta) to zaraz całym samochodem zacznie miotać jak szatan, szczególnie z napędem na przód? Środek ciężkości się zmieni, ale bez przesady, to tylko sztywna osobowka, a nie ciągnik z naczepą. Prędzej bym skłaniał że do tego, że pękła końcówka drążka kierowniczego, zazwyczaj tak to właśnie wygląda jak w tym przypadku. Ale to już niech ustali komisja.
A co z małżeństwem z citroena, czy ktoś wie w jakim są stanie. Czy ci Państwo byli z Lublina?