Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch rowerzystów na drodze dla rowerów. Obaj trafili do szpitala (zdjęcia)

W piątek wieczorem na drodze dla rowerów przy ul. Zemborzyckiej doszło do zderzenia dwóch rowerów. Kierujący jednośladami trafili do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 19 na drodze dla rowerów na wysokości dawnego toru kartingowego przy ul. Zemborzyckiej. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch rowerzystów.

Na miejscu interweniowała policja oraz zespoły ratownictwa medycznego. Obaj cykliści zostali przetransportowani do szpitala.

W rejonie wypadku pracują policjanci, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień z przejazdem,

Zderzenie dwóch rowerzystów na drodze dla rowerów. Obaj trafili do szpitala (zdjęcia)

Zderzenie dwóch rowerzystów na drodze dla rowerów. Obaj trafili do szpitala (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

22 komentarze

  1. Mówią, że jazda rowerem jest bardzo zdrowa! Dla mnie wszyscy pedalarze mogą się powybijać tylko żeby innych do tego nie mieszali.

    • A dla mnie nieporozumieniem przejazdy rowerowe.Jak tacy mają problem na ścieżce to co jest jak przecinają ulice.

  2. Pójdzie z OC czy AC

  3. Wkurzają mnie CI szybkobieżni ,scieżka rowerowa jest dla wszystkich;babci,dziadka,dzieci,matki z dziećmi,to nie tor wyścigowy tępe głowy -jedzie ,pędzi taki na tym rowerze jak by śmierć gonił-kultury trochę drodzy „panowie”-ta ścieżka jest też a może nawet przede wszystkim dla dzieci z rodzicami i etc..Masz karte rowerową to po ulicy zapierdzielaj cwaniaczku jeden z drugim…

    • tak jak powiedziałeś – ścieżka jest dla wszystkich. niektórzy trenują, chcą się zmęczyć by oczyścić myśli, dla takich ludzi jazda w tempie szybszego marszu jest bezcelowa.

    • Nie, droga dla rowerów jest dla dorosłych i tych dzieci powyżej 10 roku życia, które posiadają kartę rowerową, albo prawo jazdy AM (lub A, B1,T, bo jeszcze te można wyrobić przed 18-tką).
      Dzieciom od DDR wara.
      Ich niepełnosprawnym intelektualnie rodzicom również.

    • TO jedz mamejo prawą stroną,a nie środkiem! Pewnie Solidarności także jeździsz autem 10km/h środkiem pomiędzy pasami.

    • Zapoznaj się z przepisami pajacu. Jeśli w pasie ulicy jest ścieżka rowerowa to po ulicy nie możesz jechać.

  4. Może i jest zdrowa ale nie wtedy kiedy na swojej drodze napotyka się takie bezmyślne osobniki,którym wydaje się,że im wszystko wolno…

  5. Droga dla rowerów to jest droga dla rowerów. Z dziećmi to idź do piaskownicy . Babcia z dziadkiem niech siedzą w kościele a nie pakują się na drogi dla rowerów . Ja zawsze jeżdżę bardzo szybko i nikogo nie gonię. Ludzie mają świetne i bardzo szybkie rowery i bardzo szybko jeżdżą . Nie szwendaj się po ścieżce bo ktoś ci nogi połamie . Siedź w domu a na ewentualny spacer to idź do wąwozu

  6. Pedałowanie wcale nie jest takie bezpieczne jak by się wydawało.

  7. Franiu bądż łaskaw się wypowiedzieć ….

    • Franiowi chyba jego trójkołowy rowerek zwinęli…

    • 1. Doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Oba pojazdy to były rowery. Nie ma informacji, aby kierujący nimi byli pod wpływem alkoholu. Nie ma informacji, aby byli nieletni, więc posiadali oni uprawnienia do kierowania rowerami. Nie ma informacji, aby na uczestnikach zdarzenia ciążyły zakazy kierowania pojazdami.
      2. Nie jest wiadome jak zostanie zakwalifikowane to zdarzenie: czy jako kolizja, czy jako wypadek.
      3. Jak prawie zawsze, zdarzenie drogowe, następuje w wyniku popełnienia przez któregoś z uczestników (albo obu) błędu/wykroczenia/przestępstwa drogowego. Przyczyny losowe pomijamy: pęknięcie opony, „zablokowanie kierownicy”, wybiegnięcie dzikiego zwierzęcia „zza żywopłotu” tuż przed nadjeżdżający pojazd, na obszarze oznaczonym jako wolny od dziko występujących zwierząt – więc któryś z uczestników ruchu drogowego dopuścił się, któregoś z pośród czynu zabronionego.
      4. Na miejscu zdarzenia była policja. Zamknie sprawę na miejscu (w szpitalu) lub sprawa trafi do sądu.
      5. Sprawca zdarzenia zapłaci pokrzywdzonemu za wyrządzone straty. Z OC, jeżeli posiada, albo z własnej kieszeni jeżeli pojazd, którym kierował nie jest w takowe wyposażony.

      Nie wiem z jakiego powodu zostałem wywołany do tego wypadku/kolizji. Zasady postępowania przy badaniu wypadku dwóch rowerzystów są/powinny być identyczne jak przy zderzeniu dwóch ciężarówek.
      To, że spowodowanie zagrożenia w ruchu poprzez kierowanie 100-kilogramowym zestawem (rower + kierujący) zostanie zakwalifikowane jako inne niż spowodowane przez kierującego (kierowcę zawodowego ze sprawdzanymi co kilka lat zdolnościami) pojazdem ciężarowym mnie nie dziwi.

      Drodzy forumowicze/rozmówcy/piesi/rowerzyści/kierowcy. I Ci z Prawem Jazdy (90 kilka procent) oraz Ci bez (o ile tacy są tu obecni).
      Wolałbym być 100 razy potrącony przez najebanego/naćpanego rowerzystę zakazem drogowym niż przez kogokolwiek w ciężarówce, choćby posiadał wszelkie uprawnienia i ubezpieczenia na tej planecie.

      • Jeszcze się łudzisz że ktoś będzie czytał twoje wypociny?

        • Gelo będzie drugi.
          Zaraz po Tobie.
          Może jeszcze ktoś przeczyta. Nawet jeżeli się nie zgadza to punkt widzenia innej osoby na sprawę.
          Tutaj Ciebie trochę poobrażam (%$&*$&*@&*$&$#^), bo i tak nie dojdziesz do tej części wypocin.

  8. Może to franio brał udział w tym zdarzeniu i dlatego nie komentuje???
    Gdyby tak było,teraz dopiero się zacznie:-).

  9. Byłem, widziałem

  10. Jestem pedalarzem nie mylić z pedrylem ale co teraz się wyprawia to przechodzi ludzkie pojęcie. Kupują ”rowery” elektryczne no limit,50km/h praktycznie bez hamulców. Gdzie jest do **** policja?

Z kraju