W niedzielę rano na ul. Diamentowej w Lublinie doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W rejonie kolizji występują niewielkie utrudnienia z przejazdem.
brak słów… niedziela, pusta ulica.
siedź w domu jak nie potrafisz jeździć.
Sebix
Wczoraj jakiś LKR jechał tam pod prąd. Gdzie ci ludzie prawo jazdy znajdują? W paczce chipsów?
Twój nick
gimbus
byly kierownik cytryny
Może w końcu się ktoś ogarnie i właściwie oznakuje to miejsce. Jadąc od Wrotkowa jest zgaduj -zgadula na wiadukt czy dołem. Pachołki stoją tak, ze można się pomylić.
XYZ
to by musieli co tydzień żółte pasy na jezdni malować w innym miejscu. i zmieniać oznakowanie pionowe. przecież tam organizacja ruchu to się maksymalnie 2 tygodnie utrzymuje…
na wiadukcie kręci się 10 osób (kręci się, nie pracuje), to kto ma się jakąś tam jezdnią na dole przejmować?
Chłopak z lbn
Znowu Bolt xD
ObWT
Ta przebudowa wiaduktu wpisała się na stałe w tą okolicę. Brawo PKP, brawo ***.
XYZ
będzie jak dawniejszy „teatr w budowie” – prawie 40 lat w budowie…
M.m
To tylko bolt, po 24 godzinach jazdy, przysnęło się
audiofil
na miłość boską ile można remontować wiadukt .Najpierw uraczono nas cudowną estakadą a teraz parę lat trwa przebudowa wiaduktu- oznakowanie beznadziejne jadąc od strony diamentowej w kierunku Jana Pawła II trzeba wykonywać jakieś esy floresy żeby nie wpaść na betonowe przegrody. Kiedy ten horror się skończy.
..
nigdy. Bo nikogo w tym mieście obywatele nie obchodzą. Wyciągnąc kase i tyle. Reszta jest nieważna.
VOLF
Już pisałem ! Remont tego wiaduktu i tego nad Janowską są wpisane do Przewodnika Atrakcji Turystycznych Lublina jako NIESPOTYKANA NA SKALĘ ŚWIATOWA CIEKAWOSTKA, dlatego nie mają prawa do czasu wydania nowego przewodnika ( za ok 10 lat ) się zakończyć.
Podobno nawet Pan Premier i Pan Prezydent jak odwiedzają nasze miasto to tak po cichu namawiają tych z PKP żeby się nie spieszyli bo teraz nie mają czasu na uroczyste otwarcie !!!
No i kropidło gdzieś się zapodziało, a bez tego „ani rusz.”
Hrabianka
O tej godz w niedzielę jest tam w zasadzie pusto. Więc jestem pod wrażeniem takiej jazdy.
Jechałem ok. 6:40 i już było po stłuczce.
brak słów… niedziela, pusta ulica.
siedź w domu jak nie potrafisz jeździć.
Wczoraj jakiś LKR jechał tam pod prąd. Gdzie ci ludzie prawo jazdy znajdują? W paczce chipsów?
gimbus
Może w końcu się ktoś ogarnie i właściwie oznakuje to miejsce. Jadąc od Wrotkowa jest zgaduj -zgadula na wiadukt czy dołem. Pachołki stoją tak, ze można się pomylić.
to by musieli co tydzień żółte pasy na jezdni malować w innym miejscu. i zmieniać oznakowanie pionowe. przecież tam organizacja ruchu to się maksymalnie 2 tygodnie utrzymuje…
na wiadukcie kręci się 10 osób (kręci się, nie pracuje), to kto ma się jakąś tam jezdnią na dole przejmować?
Znowu Bolt xD
Ta przebudowa wiaduktu wpisała się na stałe w tą okolicę. Brawo PKP, brawo ***.
będzie jak dawniejszy „teatr w budowie” – prawie 40 lat w budowie…
To tylko bolt, po 24 godzinach jazdy, przysnęło się
na miłość boską ile można remontować wiadukt .Najpierw uraczono nas cudowną estakadą a teraz parę lat trwa przebudowa wiaduktu- oznakowanie beznadziejne jadąc od strony diamentowej w kierunku Jana Pawła II trzeba wykonywać jakieś esy floresy żeby nie wpaść na betonowe przegrody. Kiedy ten horror się skończy.
nigdy. Bo nikogo w tym mieście obywatele nie obchodzą. Wyciągnąc kase i tyle. Reszta jest nieważna.
Już pisałem ! Remont tego wiaduktu i tego nad Janowską są wpisane do Przewodnika Atrakcji Turystycznych Lublina jako NIESPOTYKANA NA SKALĘ ŚWIATOWA CIEKAWOSTKA, dlatego nie mają prawa do czasu wydania nowego przewodnika ( za ok 10 lat ) się zakończyć.
Podobno nawet Pan Premier i Pan Prezydent jak odwiedzają nasze miasto to tak po cichu namawiają tych z PKP żeby się nie spieszyli bo teraz nie mają czasu na uroczyste otwarcie !!!
No i kropidło gdzieś się zapodziało, a bez tego „ani rusz.”
O tej godz w niedzielę jest tam w zasadzie pusto. Więc jestem pod wrażeniem takiej jazdy.