W niedzielę wieczorem na ul. Jana Pawła II w Lublinie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego z udziałem motocyklistów. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Widocznie patrzył w lusterka, bo motory są wszędzie…
Mały
Hahahaha. Uwielbiam czytać te komentarze. Jad leje się z prawa i lewa. A jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci niestety co się znają najmniej. Dopiero się można wykazać i szukać poklasku. BRAWO TROLE.
jerzy
Dzisiaj sklepy zamknięte i mario gada nawet do rzeczy.
mario
Zawsze gadam do rzeczy tylko nie wszyscy się z tym muszą zgadzać. Całe piękno tego świata polega na tym że ludzie mają inne poglądy 🙂
Mały
Pytanie do poprzedników. Który z nich jeździ na motocyklu???? Dziękuję za odpowiedź.
mario
Ja jeżdżę ale wieloletnie doświadczenie nauczyło mnie unikać amatorów czego doświadczyłem na swojej skórze i widziałem tragiczne tego skutki. Zapamiętaj że głupiego puszcza się przodem.
Mały
Mario dziękujemy za radę.Zapamiętamy, dlatego zawsze będziesz jechał z przodu.??? Trochę pokory.
mario
Jak jadę z przodu to zazwyczaj sam, a jeśli masz jakieś pojęcie i jeździsz na motocyklu to łatwo jest to sprawdzić dla czego. Wystarczy popytać tych co umieją jeździć w lublinie. Jak przejedziesz tyle kilometrów po ulicach co ja na torze wyścigowym to przestaniesz bredzić o pokorze. Już miałem okazje widzieć wielu kozaków na motocyklach. Część z nich jest już na wózkach a części już nie ma na tym świecie.
Aaa
A to trzeba jeździć na motocyklu żeby móc stwierdzić, że ktoś jedzie nieprzepisowo?
Taka prawda
Pędzili po Narutowicza jak bydło i ryczeli jak skur….Życzyłem im najgorszego no i się stało.Bardzo dobrze.
ObWT
Eliminacja naturalna – tak trzymać!
Jurny Stefan
Ale wiadomo, który wygrał wyścig do znaku?
VOLF
Super zabawa dla Lubelaków. Prosimy motocyklistów o więcej takich rozrywek no i z konkretnym skutkiem, a nie tylko jakieś połamania czy potłuczenia. Taka jazda to dla dzieci ! Prawdziwych „twardzieli” już by nie było. Kolejni muszą się bardziej postarać bo to „obciach” dla miasta – takie drobne stłuczki !
ptyś
no świat byłby piękny i bezwypadkowy gdyby nie motocykliści.
WAS
Bezwypadkowy to by oczywiście nie był, ale byłby o wiele bezpieczniejszy bez zgrai amatorów wariackiej jazdy na motocyklach.
motórzysta
A ja lubie Jana Pawła !!!
Zawsze jak tamtędy jadę i utwierdzę się, że nie ma policji ( a prawie nigdy nie ma ) to odkręcam do odciny.
Oczywiście wydechy mam akcesoryjne – najgłośniejsze jakie się da.
Ewentualnie jeżeli mnie światła zatrzymają to z pod świateł odrazu szarpię motór na jedno koło.
A MADKI to chodzą na spacer ze śpiącymi dzieci akurat na dwupasmową Jana Pawła bo mało mają zacisznych osiedlowych uliczek serdecznie pozdrawiam i życzę im tego samego co one mi podczas mojego przejazdu.
To samo tyczy się lokatorów pobliskich bloków co kupują mieszkanie przy głównej drodze bo LIDL blisko, przystanek….i droga !
A przy drodze jest głośno.
Zawsze można kupić mieszkanie pod lasem głębiej w osiedlu i nie użalać sie w internecie, że głośno przy drodze.
Widocznie patrzył w lusterka, bo motory są wszędzie…
Hahahaha. Uwielbiam czytać te komentarze. Jad leje się z prawa i lewa. A jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci niestety co się znają najmniej. Dopiero się można wykazać i szukać poklasku. BRAWO TROLE.
Dzisiaj sklepy zamknięte i mario gada nawet do rzeczy.
Zawsze gadam do rzeczy tylko nie wszyscy się z tym muszą zgadzać. Całe piękno tego świata polega na tym że ludzie mają inne poglądy 🙂
Pytanie do poprzedników. Który z nich jeździ na motocyklu???? Dziękuję za odpowiedź.
Ja jeżdżę ale wieloletnie doświadczenie nauczyło mnie unikać amatorów czego doświadczyłem na swojej skórze i widziałem tragiczne tego skutki. Zapamiętaj że głupiego puszcza się przodem.
Mario dziękujemy za radę.Zapamiętamy, dlatego zawsze będziesz jechał z przodu.??? Trochę pokory.
Jak jadę z przodu to zazwyczaj sam, a jeśli masz jakieś pojęcie i jeździsz na motocyklu to łatwo jest to sprawdzić dla czego. Wystarczy popytać tych co umieją jeździć w lublinie. Jak przejedziesz tyle kilometrów po ulicach co ja na torze wyścigowym to przestaniesz bredzić o pokorze. Już miałem okazje widzieć wielu kozaków na motocyklach. Część z nich jest już na wózkach a części już nie ma na tym świecie.
A to trzeba jeździć na motocyklu żeby móc stwierdzić, że ktoś jedzie nieprzepisowo?
Pędzili po Narutowicza jak bydło i ryczeli jak skur….Życzyłem im najgorszego no i się stało.Bardzo dobrze.
Eliminacja naturalna – tak trzymać!
Ale wiadomo, który wygrał wyścig do znaku?
Super zabawa dla Lubelaków. Prosimy motocyklistów o więcej takich rozrywek no i z konkretnym skutkiem, a nie tylko jakieś połamania czy potłuczenia. Taka jazda to dla dzieci ! Prawdziwych „twardzieli” już by nie było. Kolejni muszą się bardziej postarać bo to „obciach” dla miasta – takie drobne stłuczki !
no świat byłby piękny i bezwypadkowy gdyby nie motocykliści.
Bezwypadkowy to by oczywiście nie był, ale byłby o wiele bezpieczniejszy bez zgrai amatorów wariackiej jazdy na motocyklach.
A ja lubie Jana Pawła !!!
Zawsze jak tamtędy jadę i utwierdzę się, że nie ma policji ( a prawie nigdy nie ma ) to odkręcam do odciny.
Oczywiście wydechy mam akcesoryjne – najgłośniejsze jakie się da.
Ewentualnie jeżeli mnie światła zatrzymają to z pod świateł odrazu szarpię motór na jedno koło.
A MADKI to chodzą na spacer ze śpiącymi dzieci akurat na dwupasmową Jana Pawła bo mało mają zacisznych osiedlowych uliczek serdecznie pozdrawiam i życzę im tego samego co one mi podczas mojego przejazdu.
To samo tyczy się lokatorów pobliskich bloków co kupują mieszkanie przy głównej drodze bo LIDL blisko, przystanek….i droga !
A przy drodze jest głośno.
Zawsze można kupić mieszkanie pod lasem głębiej w osiedlu i nie użalać sie w internecie, że głośno przy drodze.