Zderzenie ciężarówki z osobówką na al. Tysiąclecia. Są duże utrudnienia w ruchu (zdjęcia)
08:08 12-10-2021
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 8 na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na wysokości Dworku Szlacheckiego zderzyły się dwa pojazdy, ciężarowy mercedes oraz osobowe BMW.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem osobowym wyjechała z parkingu pobliskiego sklepu i po chwili doszło do zderzenia z pojazdem ciężarowym, którego kierowca poruszał się w kierunku centrum.
Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie szczegółowych okoliczności kolizji. W chwili obecnej oboje uczestnicy nie poczuwają się do winy.
(fot. lublin112.pl)
No tak -ten pan był daleko więc można wyjechać . Niestety ciężarówka nie wyhamuje tak szybko .
jeżeli się hamuje klaksonem to na pewno
No ona jak historia mówi na 100% niewinna jak każdy bag
Czyżby wyjazd z parkingu miał pierwszeństwo przejazdu? (:
Ileś razy się udało a teraz zonk. Codziennie jeżdżę tą trasą i widzę dziwne nowoczesne zwyczaje wybitnych szoferów. Jest tam zwężenie i rozumiem jazdę na suwak ale nie rozumiem że każdy z prawego pasa jeszcze przed suwakiem chce wymusić dla siebie pierwszeństwo a dodatkowo można jeszcze kilku wyprzedzić poprzez drogę serwisową 20 metrów i się wpakować przed samochód poprzedzający. Taka kumulacja cwaniactwa musi doprowadzić do stłuczek i zaprzestania uprzejmości. Ta droga wprowadzająca powinna służyć i wyłącznie dla klientów Lidla, stacji paliw i dworku a nie do cwaniaczenia wiecznie spóźnionych.
A wiesz że jazdę na suwak stosuje się przed samym końcem pasa który się kończy a nie 50 m przed nim więc nie dziw się że jak to nazwałeś „cwaniaki” jadą prawidłowo do końca pasa.
A co sądzisz o zmienianiu pasa jeszcze zanim skończy się powierzchnia wyłączono i linia ciągła. Jak oceniasz taką zaradność u niektórych kierujących?
Jadąc 50km/h swoim pasem nie wiedziałem że mam ustąpić temu któremu się kończy pas. Coś się komentatorom pomyliły przepisy. Na suwak tylko i wyłącznie przy zmniejszonej płynności ruchu NIGDY przy normalnej jeździe i dopuszczalnej prędkości. Ten któremu kończy się pas … niestety musi poczekać. Pamiętajcie o tym i nie piszcie głupot nie znając warunków na drodze.
Irytują mnie kierowcy, którzy jak wyjeżdżają to wloką się 20-30km/h i trzeba za nimi hamować bo zwykłe odpuszczenie gazu nie wystarcza. Gaz wam się zaciął? Chcecie oszczędzać na paliwie? To prawo jazdy do szuflady i do autobusu.
Jeżeli Cię to irytuje to prawo jazdy do Wydziału Komunikacji i do autobusu.
Wymuszenie pierwszeństwa na innym kierującym, to np. zmuszenie go do ISTOTNEJ zmiany prędkości.
„ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo ISTOTNEJ zmiany prędkości, pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku, a osobę poruszającą się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch – do zatrzymania się, zmiany kierunku albo istotnej zmiany prędkości”
Dobrze, że Ciebie nic w życiu nie irytuje i z wszystkiego się cieszysz np. z aut na chodniku 🙂 Gratuluję.
Czy zmiana prędkości z 50km/h na 20km/h jest istotna czy nie?
I mówię tu tylko o przypadkach jak ktoś wyjeżdża z drogi podporządkowanej bezpośrednio przed mój pojazd. Nie jak do kogoś dojadę, bo on sobie wolno jedzie. Wymuszanie pierwszeństwa to codzienność na drogach.
Nie przed 8, a przynajmniej kwadrans po 8-mej.
Jechałem chwilę po 8 i jeszcze nic nie było.
A na wyjeżdżających spod Lidla to tam trzeba bardzo uważać – niektórzy „artyści” potrafią przez wszystkie pasy z prędkością melancholijnego żółwia, w gęstym ruchu się przetoczyć (do skrętu w Unii Lubelskiej).
Przed godziną 8. Zdjęcia mamy z godz. 8:04.
No jeszcze się pokłóćcie o te 10 minut, och a nie o 11-ście