To nosorożec albo hipopotam . Dokładnie nie widziałem bo ciemno.
Separator
Nie wiem jak było w tym przypadku ,ale nie raz widziałem jak niektórzy dobrze cisną w nocy przez las…
Tak czy siak…wypadek…niepotrzebna śmierć
sikh
no właśnie, jak jest mgła i widoczność 30-40m to ludzie jadą 60-70km/h bo jest mgła, w nocy na krótkich światłach widzą także na 30-40m a cisną 120, potem zdziwienie…
tadzik
dokładnie, potem w nagłówku „łoś zabił kierowce” czy coś w ten deseń, a w tekście niewyraźne mamrotanie
„Po zderzeniu auto wypadło z drogi’… i normalny człowiek logicznie myślący się zastanawia czy przyczyną śmierci było uderzenie w łosia czy może wypadnięcie z drogi powiązane z nadmierną prędkością po ?
Niestety większość ludzi myśli że łosie to drogowi mor***cy… podobnie jak drzewa…
Lowczy
Szybciej qrła przez las, szybciej
SAM
Ile jeszcze ofiar trzeba !!!! Ludzie, gdzie my kur… a mać !!! żyjemy !!! Jak Państwo Ślachta che sobie postrzelać, to niech sobie poodgradza skutecznie swoje lasy i niech się bawi i ch…j to kogo obchodzi, a resztę wytłuc w pień i niech w końcu, na drogach tych będzie bezpiecznie !!!!
Aylwka311
Zwierzęta to wy zostawcie w spokoju, noga z gazu i wolniej jeździć
prosty magister
Najlepiej wytłuc wszystkie dzikie zwierzęta, lasy wyciąć w pień, a Ziemię wyasfaltować i zabetonować. Wtedy wreszcie będzie można prowadzić bezmyślnie bez przykrych konsekwencji. Niepotrzebna śmierć, to fakt, wyrazy współczucia dla bliskich, ale w nocy w lesie jeździ się po prostu wolniej.
ZR
Najlepiej wybić wszystkie zwierzęta, bo Pan i władcza planety jedzie. Pusty i płytki człowieku, na tej ziemi są inne gatunki, które też mają prawo żyć.
B.
a niech se żyją tylko mogłyby się lepiej po dziesiątkach lat orientować. Ta d.ur.na zwierzyna czeka aż pojazd będzie bliżej i dopiero rozpoczyna bieg – bo czuje że nad niebezpieczeństwem z bliska ma jakąś kontrolę. Na tych drogach wieczorami nie ma aż tak dużego ruchu by nie dało się przejść.
Nawet gołębie nauczyły się jak w.alić na ludzi i często widać jak na gałęzi przesuwają się w bok by wejść nad nadchodzącego człowieka.
fyuu
los to smierc na drodze – dlaczego nie strzelaja do losi jak w skandynawi- jest ich duuuzo za duzo – gdzies musi nastapic kres namnazania! ludzie ogarnijcie sie wiwlki losie, dziki , niedzwiedzie w lubeskiem zubry saren bez liku nigdy tyle tego nie bylo! straty robia olbrzymie na polach na niektorych osiedlach boja sie wychodzic bo dziki szaleja
prosty magister
Budujcie się bliżej lasów, to będziecie rzadziej widywać dzikie zwierzęta. To zwierzęta pierwsze weszły ludziom do ogródków, czy odwrotnie?
qw
a może ludzi trzeba sterylizować, szczególnie tych pustych i tępych, którzy rozmarzają się na potęgę i jak zaraza rozlała się po całej ziemi.
B.
dawaj jedziesz pierwszy
sikh
kierowcy dzielą się na tych co mieli spotkanie z dzikim zwierzęciem i nie mieli. Ci pierwsi po zmierzchu w terenach zalesionych zwalniają i uważnie obserwują pobocza, ci drudzy gniotą ile mogą jakby byli na torze wyścigowym
XyZ
Nawet nie mając doświadczenia z kolizją ze zwierzęciem logika i rozwaga powinna podpowiadać że zawsze i wszędzie tak na prawdę może wybiec zwierzę. Jadąc przez zalesiony czy nawet lekko zarośnięty teren szczególnie.
Gość
Biedny łoś ?. Ludzie zrozumcie, drogi są pobudowane na terenach migracyjnych zwierząt. Chcecie naturę zmienić?
FaktyMityDynamity
Kiedy wprowadzano zakaz odstrzału łosia uważano że w 2025 roku populacja wzrosnie do liczby 550 sztuk. W roku 2019 policzonych osobnikow było ponad 2500. Ile łosi nie zostało policzonych nie wiem, jedynie wiem że w okresie letnim próżno szukać takiej ilości jakie widziałam jesienią i środkiem zimy.
Remik
Nie zrobić planetę losi
XyZ
Nie łoś nie jest biedny. Biedny jest człowiek który zginął, ci co z nim jechali, ich rodziny itd. Idąc Twoim tokiem rozumowania łosie są ważniejsze od ludzi i należy najlepiej zaorać szosy, autostrady itd aby mogły sobie brykać.
Gość
Do xyz, gdyby kierowca jadąc przez las przewidział, to by jechał wolniej. Dziwne tysiace aut jeżdżą przaz lasy bez problemów, a ten jeden wybraniec?
1234
Łoś ma takie umaszczenie, że czasami ciężko w nocy dostrzec go między drzewami. Czasami tylko od oczu odbije się światło z samochodu. Pamiętajmy też, że łoś to dzikie zwierzę i nie rozgląda się prawo lewo jak chce przejść przez jezdnię , czy jedziesz 50 , 70 czy 150 km/h nigdy nie przewidzisz tego że akurat tobie wyskoczy na drogę. Trzeba uważać, ale czasami to nie wystarczy. Moje kondolencje dla rodziny i dużo zdrowia dla osób poszkodowanych , miejmy nadzieję że wyjdą z tego cało. Chociaż trauma będzie do końca życia .
radek
Powinien zginąc jakis minister lub inny znany polityk ,to może w końcu ktoś by się wział za te dzikie zwierzeta wyłażace na drogę wprost pod samochody .Niestety wybór jest prosty ,albo my albo one ,o żadnym kompromisie nie ma mowy .No chyba że odgrodzą solidnie drogi od lasów ,ale na to nie ma kasy ….poszła na nikomu nie potrzebne ogrodzenie na granicy z Białorusią
prosty magister
Konsekwencją „wzięcia się” za dzikie zwierzęta będzie zachwianie równowagi w przyrodzie, a utrata równowagi nigdy nie kończy się dobrze. Zwierzęta nie są tu winne. Łosie nie atakują dzieci idących do szkoły. To nie one wkraczają w nasz teren, tylko odwrotnie. Dlaczego w terenie zabudowanym jest ograniczenie prędkości? Bo ktoś może nagle wtargnąć na drogę? W lesie też tak się może stać. Poza tym ilu ludzi ginie rocznie przez dzikie zwierzęta, a ilu przez innych ludzi, w tym kierujących? Może za ludzi też trzeba się „wziąć?
to w końcu dzik czy łoś?
a potrafisz czytać? czy chodzisz do zerówki ?
Dzikie zwierzę to też łoś xD
To nosorożec albo hipopotam . Dokładnie nie widziałem bo ciemno.
Nie wiem jak było w tym przypadku ,ale nie raz widziałem jak niektórzy dobrze cisną w nocy przez las…
Tak czy siak…wypadek…niepotrzebna śmierć
no właśnie, jak jest mgła i widoczność 30-40m to ludzie jadą 60-70km/h bo jest mgła, w nocy na krótkich światłach widzą także na 30-40m a cisną 120, potem zdziwienie…
dokładnie, potem w nagłówku „łoś zabił kierowce” czy coś w ten deseń, a w tekście niewyraźne mamrotanie
„Po zderzeniu auto wypadło z drogi’… i normalny człowiek logicznie myślący się zastanawia czy przyczyną śmierci było uderzenie w łosia czy może wypadnięcie z drogi powiązane z nadmierną prędkością po ?
Niestety większość ludzi myśli że łosie to drogowi mor***cy… podobnie jak drzewa…
Szybciej qrła przez las, szybciej
Ile jeszcze ofiar trzeba !!!! Ludzie, gdzie my kur… a mać !!! żyjemy !!! Jak Państwo Ślachta che sobie postrzelać, to niech sobie poodgradza skutecznie swoje lasy i niech się bawi i ch…j to kogo obchodzi, a resztę wytłuc w pień i niech w końcu, na drogach tych będzie bezpiecznie !!!!
Zwierzęta to wy zostawcie w spokoju, noga z gazu i wolniej jeździć
Najlepiej wytłuc wszystkie dzikie zwierzęta, lasy wyciąć w pień, a Ziemię wyasfaltować i zabetonować. Wtedy wreszcie będzie można prowadzić bezmyślnie bez przykrych konsekwencji. Niepotrzebna śmierć, to fakt, wyrazy współczucia dla bliskich, ale w nocy w lesie jeździ się po prostu wolniej.
Najlepiej wybić wszystkie zwierzęta, bo Pan i władcza planety jedzie. Pusty i płytki człowieku, na tej ziemi są inne gatunki, które też mają prawo żyć.
a niech se żyją tylko mogłyby się lepiej po dziesiątkach lat orientować. Ta d.ur.na zwierzyna czeka aż pojazd będzie bliżej i dopiero rozpoczyna bieg – bo czuje że nad niebezpieczeństwem z bliska ma jakąś kontrolę. Na tych drogach wieczorami nie ma aż tak dużego ruchu by nie dało się przejść.
Nawet gołębie nauczyły się jak w.alić na ludzi i często widać jak na gałęzi przesuwają się w bok by wejść nad nadchodzącego człowieka.
los to smierc na drodze – dlaczego nie strzelaja do losi jak w skandynawi- jest ich duuuzo za duzo – gdzies musi nastapic kres namnazania! ludzie ogarnijcie sie wiwlki losie, dziki , niedzwiedzie w lubeskiem zubry saren bez liku nigdy tyle tego nie bylo! straty robia olbrzymie na polach na niektorych osiedlach boja sie wychodzic bo dziki szaleja
Budujcie się bliżej lasów, to będziecie rzadziej widywać dzikie zwierzęta. To zwierzęta pierwsze weszły ludziom do ogródków, czy odwrotnie?
a może ludzi trzeba sterylizować, szczególnie tych pustych i tępych, którzy rozmarzają się na potęgę i jak zaraza rozlała się po całej ziemi.
dawaj jedziesz pierwszy
kierowcy dzielą się na tych co mieli spotkanie z dzikim zwierzęciem i nie mieli. Ci pierwsi po zmierzchu w terenach zalesionych zwalniają i uważnie obserwują pobocza, ci drudzy gniotą ile mogą jakby byli na torze wyścigowym
Nawet nie mając doświadczenia z kolizją ze zwierzęciem logika i rozwaga powinna podpowiadać że zawsze i wszędzie tak na prawdę może wybiec zwierzę. Jadąc przez zalesiony czy nawet lekko zarośnięty teren szczególnie.
Biedny łoś ?. Ludzie zrozumcie, drogi są pobudowane na terenach migracyjnych zwierząt. Chcecie naturę zmienić?
Kiedy wprowadzano zakaz odstrzału łosia uważano że w 2025 roku populacja wzrosnie do liczby 550 sztuk. W roku 2019 policzonych osobnikow było ponad 2500. Ile łosi nie zostało policzonych nie wiem, jedynie wiem że w okresie letnim próżno szukać takiej ilości jakie widziałam jesienią i środkiem zimy.
Nie zrobić planetę losi
Nie łoś nie jest biedny. Biedny jest człowiek który zginął, ci co z nim jechali, ich rodziny itd. Idąc Twoim tokiem rozumowania łosie są ważniejsze od ludzi i należy najlepiej zaorać szosy, autostrady itd aby mogły sobie brykać.
Do xyz, gdyby kierowca jadąc przez las przewidział, to by jechał wolniej. Dziwne tysiace aut jeżdżą przaz lasy bez problemów, a ten jeden wybraniec?
Łoś ma takie umaszczenie, że czasami ciężko w nocy dostrzec go między drzewami. Czasami tylko od oczu odbije się światło z samochodu. Pamiętajmy też, że łoś to dzikie zwierzę i nie rozgląda się prawo lewo jak chce przejść przez jezdnię , czy jedziesz 50 , 70 czy 150 km/h nigdy nie przewidzisz tego że akurat tobie wyskoczy na drogę. Trzeba uważać, ale czasami to nie wystarczy. Moje kondolencje dla rodziny i dużo zdrowia dla osób poszkodowanych , miejmy nadzieję że wyjdą z tego cało. Chociaż trauma będzie do końca życia .
Powinien zginąc jakis minister lub inny znany polityk ,to może w końcu ktoś by się wział za te dzikie zwierzeta wyłażace na drogę wprost pod samochody .Niestety wybór jest prosty ,albo my albo one ,o żadnym kompromisie nie ma mowy .No chyba że odgrodzą solidnie drogi od lasów ,ale na to nie ma kasy ….poszła na nikomu nie potrzebne ogrodzenie na granicy z Białorusią
Konsekwencją „wzięcia się” za dzikie zwierzęta będzie zachwianie równowagi w przyrodzie, a utrata równowagi nigdy nie kończy się dobrze. Zwierzęta nie są tu winne. Łosie nie atakują dzieci idących do szkoły. To nie one wkraczają w nasz teren, tylko odwrotnie. Dlaczego w terenie zabudowanym jest ograniczenie prędkości? Bo ktoś może nagle wtargnąć na drogę? W lesie też tak się może stać. Poza tym ilu ludzi ginie rocznie przez dzikie zwierzęta, a ilu przez innych ludzi, w tym kierujących? Może za ludzi też trzeba się „wziąć?