Zderzenie aut na sklepowym parkingu. Poszkodowany znów staje się sprawcą (zdjecia)
21:41 13-03-2019
Po raz kolejny na parkingu hipermarketu E.Leclerc przy ul. Turystycznej w Lublinie miało miejsce zderzenie pojazdów. Od dawna jest to jedno z miejsc, gdzie kierowcy w tego typu sytuacjach mogą być niezwykle zdziwieni, gdyż z poszkodowanego stają się sprawcą. Wszystko z powodu oznakowania, które nie jest zgodne z przepisami ruchu drogowego.
W środę około godziny 18 zderzyły się tam opel i BMW. Na miejsce wezwana została policja. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący BMW mężczyzna wyjeżdżał od strony sklepowego wejścia, z kolei kierująca oplem kobieta jechała główną aleją w stronę ul. Turystycznej. Choć na drodze mężczyzny namalowane były na jezdni znaki ustąp pierwszeństwa przejazdu, sprawczynią okazała się kobieta, która poruszała się głównym ciągiem komunikacyjnym.
Wszystko z powodu rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych które wyraźnie określa, że znaki poziome nie są obowiązujące, jeżeli nie są poparte znakiem pionowym. Zgodnie z nim, znak P-13 „linia warunkowego zatrzymania” wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa przejazdu wynikającego ze znaku pionowego A-7.
Dlatego też pomimo znaków namalowanych na jezdni, na terenie parkingu przed tym hipermarketem skrzyżowania są równorzędne i należy się stosować do zasady pierwszeństwa z prawej strony. Jako przykład policjanci podają okres zimowy, kiedy to namalowane na nawierzchni linie nie są widoczne pod śniegiem. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
(fot. lublin112)
kobieta z opla dostodowala się do regulaminu zarządcy terenu prywatnego a ten z bmw wyjechał jej… I tyle. Tam jest duża tablica informacyjna jak się poruszać po tym terenie.
co z tego skoro taka tablica nie ma żadnej mocy prawnej?
Proszę wszystkie poszkodowane osoby które były w podobnej sytuacji że jadąc zgodnie z regulaminem parkingu okazuje się że są poszkodowani(zwłaszcza tą Panią z opla) o kontakt pod [email protected].
„lub okazuje się że są sprawcami ” Pozdrawiam.
A mojego komentarza już redakcja nie opublikowała dla czego