W środę opolscy policjanci otrzymali od mieszkańca Poniatowej dramatyczny telefon. Mężczyzna zażył dopalacze i rozpaczliwie prosił policjantów o pomoc.
Jak kupował i zażywał, świetnie sobie radził i pomocy nie potrzebował, ale jak mu sie zaczęło miękko koło odbytu robić, nagle „choźta, weźta i ratujta”.
Dostarczyłbym mu więcej tego „szczęścia”, wtedy pogrzeb obyłby sie bez pośrednictwa szpitala.
uuuy
to nie były dopalacze tylko flaki z biedry.
XXX
Ale d****k, bez mózgowiec, ja bym mu pozwolił zejść do niebios w męczarniach , to tak jakby już przeszedł czyściec.
Uświadomiony
Czemu zaraz na Policję? A mamusia nie odbierała?
zlotnik
akurat taka bajke to se może sprzedawac …każdy madry w Poniatowej wie ..ze co drugi młody leszcz handluje prochami w Poniatowej.. albo zazyl swoje albo wziol od kumpla i tyle proste …
zlotnik
wielka szkoda ze nie zd.echl ….było by jednego cpuna mniej, jak tak to hwdp…krzycza do chlopakow a tak to dzwonią na pieski………..smieszni jesteście frjarzy..
karol
pół miasta już wie co to za łom z pnw się tak załatwił hahahahhahahahahahah
czarna
Nie tylko pół miasta ale cała reszta co czyta komentarze wie że Karol musi się dowartościować wyśmiewając kolegę
Policję pomylił z pogotowiem – dopalacze chyba za mocno weszły
Chichot Losu
Przyczyna dolegliwości był specyfik bez polskich znaków akcyzy skarbowej – dlatego zaszkodził.
Asia
Ja się dziwię, że policja pomogła, jak ja wzywałam ich w nocy to nie raczyli przyjechać!!!
Niezależny
Powinien zawdzonic po sty-ks… Baran jeden… Obciążyć kosztami ćpuna…
Dyrdymałko prasowy
Według staropolskiej recepty, leczyć się należy tym co zaszkodziło, więc jak mu zaszkodziła puszka dopalacz, należało mu w pierwszej kolejności podać druga puszkę tego samego płynu, a dopiero potem do tego sty-ks…
Policjanci chyba jacyś tacy nie doszkoleni…
Jak kupował i zażywał, świetnie sobie radził i pomocy nie potrzebował, ale jak mu sie zaczęło miękko koło odbytu robić, nagle „choźta, weźta i ratujta”.
Dostarczyłbym mu więcej tego „szczęścia”, wtedy pogrzeb obyłby sie bez pośrednictwa szpitala.
to nie były dopalacze tylko flaki z biedry.
Ale d****k, bez mózgowiec, ja bym mu pozwolił zejść do niebios w męczarniach , to tak jakby już przeszedł czyściec.
Czemu zaraz na Policję? A mamusia nie odbierała?
akurat taka bajke to se może sprzedawac …każdy madry w Poniatowej wie ..ze co drugi młody leszcz handluje prochami w Poniatowej.. albo zazyl swoje albo wziol od kumpla i tyle proste …
wielka szkoda ze nie zd.echl ….było by jednego cpuna mniej, jak tak to hwdp…krzycza do chlopakow a tak to dzwonią na pieski………..smieszni jesteście frjarzy..
pół miasta już wie co to za łom z pnw się tak załatwił hahahahhahahahahahah
Nie tylko pół miasta ale cała reszta co czyta komentarze wie że Karol musi się dowartościować wyśmiewając kolegę
Czy to Ty jeździsz czerwonym Audi 80 ?
Po pierwsze od kiedy Poniatowa to miasto.
W końcu jakiś mądry komentarz.
Policję pomylił z pogotowiem – dopalacze chyba za mocno weszły
Przyczyna dolegliwości był specyfik bez polskich znaków akcyzy skarbowej – dlatego zaszkodził.
Ja się dziwię, że policja pomogła, jak ja wzywałam ich w nocy to nie raczyli przyjechać!!!
Powinien zawdzonic po sty-ks… Baran jeden… Obciążyć kosztami ćpuna…
Według staropolskiej recepty, leczyć się należy tym co zaszkodziło, więc jak mu zaszkodziła puszka dopalacz, należało mu w pierwszej kolejności podać druga puszkę tego samego płynu, a dopiero potem do tego sty-ks…
Policjanci chyba jacyś tacy nie doszkoleni…