W nocy z poniedziałku na wtorek w Opolu Lubelskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie żyje mężczyzna podróżujący BMW. Policjanci ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Dawno o tym nie pisałem, ale ta tragedia tak mną wstrząsnęła, że tuż po „secie”
dla „zdrowotnoscji”, postanowiłem przypomnieć:
Firma BMW powinna wstrzymać sprzedaż swojego produktu finalnego do Polski,
ze względu na dobre imię firmy.
to ja
przycisnę, nic się nie stanie, przecież nie ma ruchu…
Ernest
Jeden uczestnik z nocnych wyścigów, koledzy zapomnieli o nim ,droga stała się bezpieczna.
Gramatyka!
*niedający oznak życia
erty
tak to jest jak sie cwaniakuje i ma sie d u pie przepisy moze cos lyknal w dodatku
Piotr
Drodzy Państwo z szacunku dla Zmarłego i jego rodziny proszę powstrzymać się od komentarzy podobnych do tych opublikowanych wcześniej.
m.
Niestety tutaj tragedie ludzkie komentujący mają za nic, a i redakcji nie przeszkadzają publikowane treści.
Szokujący widok, wyrazy współczucia dla bliskich.
Zadziwionyy
Rodziny żal, a zmarły? Wytłumaczy się panu
efekt naiwności
następny fan niemieckiego szajsu z wypranym mózgiem niemiecką propagandą… das auto… dzięki technice i niemieckiej niezawodności… efekt widoczny i murowany.
LU
Przykra sprawa, ale jadąc rozsądną prędkością na trzeźwo nie można aż tak zmasakrować samochodu. Chyba, że stado reniferów wyskoczyło mu przed maskę i w ostatniej chwili zareagował… Także tego… Trzeba uważać, ludzie kochani.
tak
Dobrze, że nic się nie stało. Tylko syfu na polu i drodze zostawił.
Uciekał? Przed śmiercią?
Dawno o tym nie pisałem, ale ta tragedia tak mną wstrząsnęła, że tuż po „secie”
dla „zdrowotnoscji”, postanowiłem przypomnieć:
Firma BMW powinna wstrzymać sprzedaż swojego produktu finalnego do Polski,
ze względu na dobre imię firmy.
przycisnę, nic się nie stanie, przecież nie ma ruchu…
Jeden uczestnik z nocnych wyścigów, koledzy zapomnieli o nim ,droga stała się bezpieczna.
*niedający oznak życia
tak to jest jak sie cwaniakuje i ma sie d u pie przepisy moze cos lyknal w dodatku
Drodzy Państwo z szacunku dla Zmarłego i jego rodziny proszę powstrzymać się od komentarzy podobnych do tych opublikowanych wcześniej.
Niestety tutaj tragedie ludzkie komentujący mają za nic, a i redakcji nie przeszkadzają publikowane treści.
Szokujący widok, wyrazy współczucia dla bliskich.
Rodziny żal, a zmarły? Wytłumaczy się panu
następny fan niemieckiego szajsu z wypranym mózgiem niemiecką propagandą… das auto… dzięki technice i niemieckiej niezawodności… efekt widoczny i murowany.
Przykra sprawa, ale jadąc rozsądną prędkością na trzeźwo nie można aż tak zmasakrować samochodu. Chyba, że stado reniferów wyskoczyło mu przed maskę i w ostatniej chwili zareagował… Także tego… Trzeba uważać, ludzie kochani.
Dobrze, że nic się nie stało. Tylko syfu na polu i drodze zostawił.