Kogo obchodzi człowiek w volkswagenie. Ludzi jest dużo.
Driver
Ci co piszą rożne brednie są chyba jacyś chorzy na głowę. To był starszy pan około 55 lat .Miał prawo zasłabnąć z powodu zmęczenia ,choroby itp. A wy pajace osądzacie że był pijany itp. Byłem naocznym świadkiem jak uderzył w ten słup i z kolegami pomogliśmy przed przyjazdem karetki. Kierowca był przytomny tylko dostał padaczki .A redakcja pisze bzdury że nie dawał oznak życia. Był w szoku i chciał wysiadać. Na przyszłość nie oceniajcie jak nie znacie sprawy. Bo kiedyś i wam może się coś przydarzyć i tak samo zrobią z was pijaka. I milo nie będzie to czytać o sobie.
Kogo obchodzi człowiek w volkswagenie. Ludzi jest dużo.
Ci co piszą rożne brednie są chyba jacyś chorzy na głowę. To był starszy pan około 55 lat .Miał prawo zasłabnąć z powodu zmęczenia ,choroby itp. A wy pajace osądzacie że był pijany itp. Byłem naocznym świadkiem jak uderzył w ten słup i z kolegami pomogliśmy przed przyjazdem karetki. Kierowca był przytomny tylko dostał padaczki .A redakcja pisze bzdury że nie dawał oznak życia. Był w szoku i chciał wysiadać. Na przyszłość nie oceniajcie jak nie znacie sprawy. Bo kiedyś i wam może się coś przydarzyć i tak samo zrobią z was pijaka. I milo nie będzie to czytać o sobie.