Zareagował widząc pijanego kierowcę. 41-latek miał 3,5 promila
10:18 23-06-2025 | Autor: redakcja

Świadek, przemieszczając się od miejscowości Kaznów, zauważył pojazd marki Skoda poruszający się tzw. „wężykiem” i zjeżdżający na pobocze. Sytuacja ta wzbudziła jego niepokój, dlatego postanowił jechać za samochodem aż do zatrzymania go w Ostrowie Lubelskim. Po podejściu do kierującego natychmiast zauważył u niego wyraźne objawy spożycia alkoholu – bełkotliwą mowę, problemy z utrzymaniem równowagi oraz charakterystyczny zapach. Niezwłocznie powiadomił policję.
Funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia świadka. Badanie alkomatem wykazało, że 41-letni kierowca miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a prowadził samochód mimo decyzji o ich cofnięciu.
W związku z tym 41-latek został zatrzymany do dalszych czynności, a pojazd odholowano na policyjny parking. Mężczyzna odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz nawet dożywotni, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo stanie przed wymiarem sprawiedliwości za jazdę pomimo cofnięcia uprawnień.
Postawa mężczyzny, który nie pozostał obojętny na zagrożenie, zasługuje na szczególne uznanie. Jego zdecydowana reakcja mogła uchronić innych uczestników ruchu przed poważnym zdarzeniem drogowym.
Policja apeluje, aby w przypadku podejrzenia, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu, niezwłocznie reagować i dzwonić na numer alarmowy 112. Każde takie zgłoszenie może uratować ludzkie życie.
Obywatel się wykazał. Ciekawe czy sąd będzie równie roztropny i posadzi pijaczyne bodaj na rok
Kolejny, który nie ma problemu z alkoholizmem… Podobnie jak ponad 3 mln osób w Polsce. Choroba, brak rozumu, słaby chatakter, brak wyobraźni. Koszmar dla rodziny
Prowadzenie auta po cofnięciu uprawnień, powinna być karana min pół roku do roku więzienia. Oczywiście jak niekt nieucierpiał. Prawo POWNNO BYĆ EGZEKWOWANIE! W przeciwnym razie to tylko grozenie palcem.. Z drugiej strony ilu alkoholików musiałoby trafić za kraty? Tu jest problem organizacjny i finansowy… Dlatego jest jak jest.