Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Założył sklep internetowy ze sprzętem RTV i AGD. Pieniądze brał, towaru nie wysyłał

Prawie 150 osób z całego kraju zostało oszukanych. Właściciel sklepu internetowego sprzedawał towar, którego nie posiadał. Udało mu się uzyskać w ten sposób ponad 100 tysięcy złotych.

Zakończyło się śledztwo w sprawie Tomasza P., który założył i prowadził sklep internetowy 14dni.pl oferujący sprzęt RTV i AGD. Jak ustalili śledczy, mężczyzna 25 października 2017 roku rozpoczął sprzedaż artykułów AGD, RTV oraz nośników pamięci za pośrednictwem Internetu. Oferował ceny znacznie niższe od tych, jakie za te same produkty trzeba było zapłacić w innych tego typu sklepach.

To sprawiło, że bardzo szybko znalazł klientów. Tylko do 17 listopada 2017 roku, kiedy to sklep został zamknięty, dokonano w nim ponad 250 transakcji o wartości blisko 200 tysięcy złotych. Klienci, którzy wpłacili pieniądze, a nie otrzymali towaru, w żaden sposób nie mogli się skontaktować z jego obsługą. Zaczęli więc zgłaszać na policję, że zostali oszukani.

Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Jak wyjaśniają śledczy, dane przekazane przez rejestratora i operatora domeny, świadczącego usługi hostingowe i administracyjne, pozwoliły na ustalenie, że w sklepie 14dni.pl zamówienia złożyło 253 klientów. Z tego 148 osób dokonało wpłat za zamówione towary, opiewających łącznie na kwotę 115 838 złotych. Pozostali wybrali opcję zapłaty przy dostawie.

Towaru nikt nie otrzymał, gdyż Tomasz P. w ogóle go nie posiadał. Mężczyźnie zarzucono wprowadzanie kupujących w błąd, co do zamiaru realizacji zamówień artykułów RTV i AGD, których w rzeczywistości nie posiadał, a tym samym doprowadzenie ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Akt oskarżenia w tej sprawie został właśnie skierowany do sądu.

Tomasz P. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania procesu. Zaproponował dla siebie karę 2,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności oraz grzywnę. Ponadto zobowiązał się do zwrotu poszkodowanym wpłaconych przez nich pieniędzy. To, czy taka kara będzie wystarczająca, zadecyduje sąd. Prokurator zablokował jednocześnie należące do mężczyzny konta bankowe oraz zabezpieczył jego majątek. Wszystko po to, aby poszkodowani mogli liczyć na odzyskanie swoich pieniędzy.

(fot. pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne)

2 komentarze

  1. Bardzo mądrze zrobili ci, którzy wybrali opcję zapłaty przy dostawie. Należy jeszcze przy tym zawsze sprawdzać zawartość przesyłki przy odbiorze i kurier ma obowiązek umożliwić to.

  2. Brawo ! Jednego pasożyta mniej ( przynajmniej na jakiś czas ) .

Z kraju