Zadzwonił na telefon alarmowy z informacją, że wpadł do studni
15:04 23-12-2019
Wczoraj przed godziną 5 rano dyżurny świdnickiej komendy odebrał zgłoszenie, że na terenie gminy Piaski mężczyzna wpadł do studni.
Jak się okazało na miejscu, w dawnej studni na głębokości około 10 metrów znajdował się mężczyzna. Nie potrafił wyjaśnić dlaczego oraz jak znalazł się w pułapce. Konieczna była interwencja strażaków, którzy za pomocą drabiny wydobyli go na powierzchnię.
Na szczęście 56-latkowi nic groźnego się nie stało. W studni nie było wody. Mężczyzna miał bisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Po opatrzeniu niewielkiej rany głowy przez ratowników medycznych mężczyzna został przez policjantów odwieziony do domu.
(fot. Policja Świdnik)
-Skąd Pan dzwoni?
-Ze studni, udni, udni, udni, udni…
jak by jechał samochodem to by nie wpadł