Po południu z jednego z lubelskich wieżowców odpadła część elewacji. Mieszkańcy wskazują, że doprowadziła do tego woda ściekająca z dachu oraz podmuchy wiatru.
A gdzie był inspektor nadzoru,pieniędzy mieszkańców nie szanują. PRZYMKNĄ oko ,czy niemial pojęcia o robocie ,co na jedno wychodzi.
O kurczaki!
Ale jajca! Polin w ruinie! Kto nadzorował lepienie tego bubla? Gdzie kotwy?
... ps
… jak już jest drabina to niech strażaki od razu przymocują brakującą elewacje , co mają się nudzić na zmianie
Jan
Pies ścieka i woda ścieka ja nie panimaju
Kaszub
Hehe, u obcego na odpierd.l. Niech opublikują dane firmy, która ocieplała blok, niech będzie wiadomo kto kradł materiał.
anty-bmw
Wokół płyty styropianu robi się pryzmę z kleju tak aby nie przedostawała się woda oraz ogień w razie pożaru. Na środek płyty można dodać parę placków. Kołkuję się czterema kołkami na m2 najlepiej na łączeniu płyt. Taka fuszerka odstawiana jest na większości bloków bo jest taniej i szybciej. Na dodatek łby kołków często szpachlowane są klejem i potem przy każdym deszczu widać ślady po kołkach.
Nanozil
10\20 lat temu nie było dekielków styropianowych i była inna technologia wykonania….. A co do obramówki z kleju to możesz stosować jak ci idzie 1 cm kleju a nie 3 i więcej a że niby to jest ppoż to jest bujda, zobacz sobie jak pali się styropianowych w różnych warunkach…..
Mike
To nie bujda, tylko podstawa w systemach dociepleń. Jak pustki pod styropianem nie są zamknięte w obrębie pojedynczej płyty to na elewacji tworzy się komin, który momentalnie rozprzestrzenia ogień po całej ścianie i jest to nie do ugaszenia. Płomień zyskuje dostęp do dużej powierzchni materiału na raz a efekt kominowy dostarcza mnóstwo tlenu do spalania.
Skutek tego widać było parę miesięcy temu na nowym bloku przy Solidarności.
Kolejny problem to wiatr hulający po całej ścianie. Wystarczy jakaś nieszczelność (a jest ich dużo – przy otworach, przy przepustach, przy cokołach) i pod ocieplenie całej elewacji przenika zimne powietrze wychładzając ścianę.
Brak obwódki kleju to czyste partactwo i nic tego nie usprawiedliwia. Producenci ociepleń wyraźnie piszą w instrukcji: klejenie albo na grzebień (jak płytki ceramiczne), albo na placki+obwódka. Inne sposoby są niedopuszczalne.
Olo
Pewnie by zrobili ale w nocy nie kupisz tynku pod kolor
Jakość wykonania pozostawia dużo do życzenia.
Dwadzieścia parę lat wytrzymało 🙂
Miś się sypie.
A gdzie był inspektor nadzoru,pieniędzy mieszkańców nie szanują. PRZYMKNĄ oko ,czy niemial pojęcia o robocie ,co na jedno wychodzi.
Ale jajca! Polin w ruinie! Kto nadzorował lepienie tego bubla? Gdzie kotwy?
… jak już jest drabina to niech strażaki od razu przymocują brakującą elewacje , co mają się nudzić na zmianie
Pies ścieka i woda ścieka ja nie panimaju
Hehe, u obcego na odpierd.l. Niech opublikują dane firmy, która ocieplała blok, niech będzie wiadomo kto kradł materiał.
Wokół płyty styropianu robi się pryzmę z kleju tak aby nie przedostawała się woda oraz ogień w razie pożaru. Na środek płyty można dodać parę placków. Kołkuję się czterema kołkami na m2 najlepiej na łączeniu płyt. Taka fuszerka odstawiana jest na większości bloków bo jest taniej i szybciej. Na dodatek łby kołków często szpachlowane są klejem i potem przy każdym deszczu widać ślady po kołkach.
10\20 lat temu nie było dekielków styropianowych i była inna technologia wykonania….. A co do obramówki z kleju to możesz stosować jak ci idzie 1 cm kleju a nie 3 i więcej a że niby to jest ppoż to jest bujda, zobacz sobie jak pali się styropianowych w różnych warunkach…..
To nie bujda, tylko podstawa w systemach dociepleń. Jak pustki pod styropianem nie są zamknięte w obrębie pojedynczej płyty to na elewacji tworzy się komin, który momentalnie rozprzestrzenia ogień po całej ścianie i jest to nie do ugaszenia. Płomień zyskuje dostęp do dużej powierzchni materiału na raz a efekt kominowy dostarcza mnóstwo tlenu do spalania.
Skutek tego widać było parę miesięcy temu na nowym bloku przy Solidarności.
Kolejny problem to wiatr hulający po całej ścianie. Wystarczy jakaś nieszczelność (a jest ich dużo – przy otworach, przy przepustach, przy cokołach) i pod ocieplenie całej elewacji przenika zimne powietrze wychładzając ścianę.
Brak obwódki kleju to czyste partactwo i nic tego nie usprawiedliwia. Producenci ociepleń wyraźnie piszą w instrukcji: klejenie albo na grzebień (jak płytki ceramiczne), albo na placki+obwódka. Inne sposoby są niedopuszczalne.
Pewnie by zrobili ale w nocy nie kupisz tynku pod kolor
O, skończył się boom budowlany i bum bum…