Sobota, 18 stycznia 202518/01/2025
690 680 960
690 680 960

Z roku na rok w Lublinie ubywa mieszkańców. To tak jakby wyludnić całą dzielnicę

Z roku na rok utrzymuje się tendencja związana ze spadkiem liczby mieszkańców Lublina. W porównaniu do 2019 roku, w mieście ubyło ponad 2,5 tys. mieszkańców. Jest to znacznie więcej niż w 2019 roku, wówczas było to 950 osób.

Z najnowszych danych Urzędu Miasta w Lublinie wynika, że w mieście kolejny rok z rzędu ubyło mieszkańców. W ostatni dzień grudnia 2020 roku na pobyt stały zameldowanych było dokładnie 318 154 osób. Przeważały kobiety, których było 172 965, mężczyzn naliczono zaś 145 189. Jeżeli chodzi o przedział wiekowy, to najwięcej wśród mieszkańców Lublina było osób w wieku od 19 do 60 lat – 171 325. Seniorów, mających od 60 lat wzwyż, naliczono 87 565, dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 18 lat 36 068, najmniej było zaś dzieci w wieku do lat 6 – 23 196. Na pobyt czasowy w Lublinie zameldowanych było 7 285 osób.

Oznacza to, że w porównaniu do 2019 roku w mieście ubyło 2515 mieszkańców. Tyle osób zamieszkuje np. w całej dzielnicy Hajdów i Zadębie, Stare Miasto czy też Głusk. Dzieje się tak co roku. W poprzednich latach Lublin liczył odpowiednio: 320 669 osób na koniec 2019 roku, 321 619 osób na koniec 2018 roku, 322 930 w 2017 roku, 324 637 w 2016 roku czy też 326 276 osób w roku 2015. Jeżeli chodzi o płeć, to ubyło 1 347 kobiet i 1 168 mężczyzn. Dane wskazują, że o 2 996 mniej było osób w wieku od 19 do 60 lat, przybyło zaś seniorów o 508 osób. Więcej o 182 było młodzieży, z kolei o 299 mniej dzieci.

Na koniec ub. roku najwięcej osób zamieszkiwało dzielnicę Rury – 27 119 osób, nieco mniej Czuby Północne – 25 467 osób, na trzecim miejscu znajdował się Czechów Południowy – 22 142 osób. Dalej w kolejności: Dziesiąta – 22 021, Kalinowszczyzna 21 452, Śródmieście 18 111, Czuby Południowe – 17 220, Czechów Północny – 16 798, Wrotków – 15 177, Bronowice – 14 430, Ponikwoda – 13 842, Sławin – 13 353, Kośminek – 12 754, Węglin Południowy – 11 767, Tatary – 11 264, Wieniawa – 11 226, Konstantynów – 7 786, Felin – 7 352, Sławinek – 6 913, Węglin Północny – 3 854, Szerokie – 3 687, Za Cukrownią – 3 167, Zemborzyce – 3 042, Hajdów i Zadębie – 2 290, Stare Miasto – 2145, Głusk – 2129 zaś najmniej, gdyż 1646 osób, mieszkało w Abramowicach.

Na 27 dzielnic w Lublinie, w 19 ubyło mieszkańców. Przybyło zaś w 8, są to: Wrotków, Ponikwoda, Sławin, Kośminek, Węglin Południowy, Felin, Szerokie i Zemborzyce.

(fot. Zwiedzaj Lubelskie)

60 komentarzy

  1. Ocena: 0

    To dla kogo deweloperka stawia te wszystkie bloki? Dla górali z wzgórz Golan?

  2. To na pewno Lublin na zdjęciu?

  3. dziurawe siaty z lidla a potem kibel bez dna 321Crypto i sie zaczyna

  4. ciekawe jak wygląda sytuacja wokół Lublina

  5. polska B nadaje się tylko na umieralnię, a nie do życia

  6. Ocena: 0

    Lublin – mieszkania jedne z najdroższych w Polsce (stan deweloperski 6 – 7 – 8 tys. PLN za metr) i jednocześnie pensje oscylujące wokół 2 – 2,5 – max. 2.7 tys. PLN netto miesięcznie. Dlatego ludzie wyjeżdżają na zachód Polski lub w ogóle z Polski.

  7. Dokładnie, dla kogo te osiedla budują? Dla studentów??

    • Niech budują a ciemnota niech bierze kredyty i kupuje. Przecież będzie tylko drożej, a to świetna inwestycja. Jak by ktoś nie wiedział jeszcze to umcs przegłosował jednomyślnie że studenci nie wracają od października na naukę stacjonarną. Więc nic tylko kupować w kredycie pod wynajem bo niskie stopy procentowe. Zrobili holding hotelowy żeby przejąć zbankrutowane hotele to zrobią holding mieszkaniowy żeby przejąc mieszkania które teraz ludzie kupują na górce cenowej i nie będą spłacać na przykład z powodu podniesienia stóp procentowych albo utraty pracy :/

  8. Ocena: 0

    Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego co roku tyle nowych bloków powstaje w Lublinie ?

    • Bo jest moda medialno-deweloperska że zakup to świetna inwestycja, bo wynajem spłaci kredyt. Jak bym budował mieszkania to sam bym taką propagandę stosował a to że od roku studentów w Lublinie jak na lekarstwo i jeszcze z rok to pociągną przynajmniej to nie ma znaczenia 😉 Dochodzą jeszcze oczekiwania inflacyjne które powodują że ludzi boją się spadku mocy nabywczej pieniądza. Z tym to bym się tak nie rozpędzał bo inflacja to wynik spowodowany nadmiernym popytem, a kto będzie taki rozrzutny skoro wszystko co potrzebne do życia podrożeje poza wynagrodzeniem. Kryzys się dopiero zaczyna i zamiast piątej pary butów lepiej mieć oszczędności mimo że tracą kilka procent swojej siły nabywczej rocznie. Czeka nas prędzej w tym roku deflacja.

  9. Ocena: 0

    Stara panorama 😀 jeszcze w oddali stoi szkielet hali. Ale bardzo ładna.

  10. Ocena: 0

    W Lublinie buduje się tyle mieszkań ile chyba w żadnym innym mieście, to kto tam mieszka? Lublin się rozrasta tylko ludzie się nie melduja. Paradoks tego miasta, strasznie drogie mieszkania A pensje bardzo mizerne i w dużej części na umowy śmieciowe dla studentów. Dziwne jest to miasto.

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia