Coraz większy problem mają mieszkańcy Lubartowa, którzy pracują w Lublinie, a korzystają z busów i autobusów. Jak alarmują, obawiają się, że podobnie jak na trasie Lublin – Łęczna, przewoźnicy całkowicie zrezygnują z kursowania.
Hmmm… Np. z Lubartowa pierwszy pociąg 5:35 (w Lublinie 6:12), więc do pracy na godz. 6 nie ma szans. By dojechać na 14, trzeba byłoby wyjeżdżać z Lubartowa o… 9:31.
ja
takie są realia życia na wsi… Zresztą, jak ktoś nie jest w stanie pracować w obecnych realiach to się po prostu do pracy nie nadaje.
Janek
Lublin Kraśnik też nic nie jezdzi
Krzysztof
Osobiście dla własnego bezpieczeństwa jeżdżę samochodem ,chociaż to jest znaczny koszt. Przecież w takim małym pomieszczeniu jakim jest bus czy autobus można złapać patogen i żadne maski Wam nie pomogą. Poczytajcie wyniki badań na ten temat. Przewoźnicy powinni mieć zakaz kursowania , że względu na bezpieczeństwo pasażerów i kierowców.
Nie płaczmy że nie mamy czym dojechać, tylko się cieszmy że mamy pracę bo wielu już ją utraciło.
ConMan
właśnie też nie rozumiem jak ma działać ograniczenie, że każdy ma mieć siedzenie obok wolne, jeśli pół metra przed nim i za nim siedzą inne osoby. a na pogrzeb do wielkiego kościoła może przyjechać 5 osób. nie 0, nie 4, nie 6, dokładnie 5. bo to magiczna liczba…
Mieszkaniec lubartowa
I bardz dobrze . mieszkam w lubartowie przy glownej ulicy o 5 rano zaczyna sie robic ruch i spac nie mozna. O 6 rano jest juz jak w lublinie w poludnie . stop cham !. Albo na piechote niech chodza albo o 6 :40 jedzie zawsze jakis huj ciagnikiem z przyczepa to moze niech mu sie ludzie na przyczepe zaladuja. Ten palant ciagnikiem caly ruch blokuje. Pisalismy do redakcji w sprawie tego ciagnika ale bez efektu. Nie dlugo policja tym sie zajmie.
Anioł Cieć Dyżurny
Wypowiedziały się co bardziej rozgarnięte przedszkolaki i „szkolaki”, może niech się wypowiedzą bardziej uczeni w słowie, przepisach i piśmie.
Moim skromnym zdaniem przewoźnicy we własnym dobrze zrozumianym interesie dobrze zrobili, że zaniechali nierentownych, a przy tym niebezpiecznych dla ich zdrowia kursów.
Pamiętajcie – kierowca, wbrew obiegowych opinii, to też człowiek.
A pociągi nie kursują ?
Hmmm… Np. z Lubartowa pierwszy pociąg 5:35 (w Lublinie 6:12), więc do pracy na godz. 6 nie ma szans. By dojechać na 14, trzeba byłoby wyjeżdżać z Lubartowa o… 9:31.
takie są realia życia na wsi… Zresztą, jak ktoś nie jest w stanie pracować w obecnych realiach to się po prostu do pracy nie nadaje.
Lublin Kraśnik też nic nie jezdzi
Osobiście dla własnego bezpieczeństwa jeżdżę samochodem ,chociaż to jest znaczny koszt. Przecież w takim małym pomieszczeniu jakim jest bus czy autobus można złapać patogen i żadne maski Wam nie pomogą. Poczytajcie wyniki badań na ten temat. Przewoźnicy powinni mieć zakaz kursowania , że względu na bezpieczeństwo pasażerów i kierowców.
Nie płaczmy że nie mamy czym dojechać, tylko się cieszmy że mamy pracę bo wielu już ją utraciło.
właśnie też nie rozumiem jak ma działać ograniczenie, że każdy ma mieć siedzenie obok wolne, jeśli pół metra przed nim i za nim siedzą inne osoby. a na pogrzeb do wielkiego kościoła może przyjechać 5 osób. nie 0, nie 4, nie 6, dokładnie 5. bo to magiczna liczba…
I bardz dobrze . mieszkam w lubartowie przy glownej ulicy o 5 rano zaczyna sie robic ruch i spac nie mozna. O 6 rano jest juz jak w lublinie w poludnie . stop cham !. Albo na piechote niech chodza albo o 6 :40 jedzie zawsze jakis huj ciagnikiem z przyczepa to moze niech mu sie ludzie na przyczepe zaladuja. Ten palant ciagnikiem caly ruch blokuje. Pisalismy do redakcji w sprawie tego ciagnika ale bez efektu. Nie dlugo policja tym sie zajmie.
Wypowiedziały się co bardziej rozgarnięte przedszkolaki i „szkolaki”, może niech się wypowiedzą bardziej uczeni w słowie, przepisach i piśmie.
Moim skromnym zdaniem przewoźnicy we własnym dobrze zrozumianym interesie dobrze zrobili, że zaniechali nierentownych, a przy tym niebezpiecznych dla ich zdrowia kursów.
Pamiętajcie – kierowca, wbrew obiegowych opinii, to też człowiek.