Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wzrost cen energii i nawozów doprowadzi do podwyżek cen żywności. „Niezbędny jest powrót do szerszego wykorzystania obornika”

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda spotkał się dziś z komisarzem ds. rolnictwa UE Januszem Wojciechowskim. Szef resortu rolnictwa zaznaczył, że wzrost cen nawozów może spowodować kryzys w cenach żywności w całej Europie.

– Sytuacja na rynku nawozów staje się bardzo trudna. Wiele osób obawia się jej skutków – mówił minister Grzegorz Puda podczas konferencji prasowej zorganizowanej bezpośrednio po spotkaniu w siedzibie Przedstawicielstwa KE w Polsce.

Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że wzrost cen nawozów dotyczy wszystkich krajów europejskich.

– Zwróciłem się do pana komisarza Wojciechowskiego z prośbą o bardzo szybką reakcję Komisji Europejskiej w tej sprawie. Chcę, aby zauważyła ona ten problem ponieważ zagraża on bezpieczeństwu żywnościowemu Europy – poinformował minister Grzegorz Puda.

Polski minister przypomniał, że wzrost cen gazu wpływa na cenę nawozów, a to z kolei ma bezpośrednie przełożenie na ceny żywności. Dlatego według ministra muszą być pilnie podjęte działania na poziomie Unii Europejskiej. Szef polskiego resortu rolnictwa zwrócił też uwagę, że niezbędna jest dywersyfikacja na wypadek kryzysu spowodowanego wzrostem cen nawozów, czyli większe wykorzystywanie nawozów naturalnych i bardziej precyzyjne wykorzystywanie nawozów chemicznych i mineralnych.

– Po dzisiejszych rozmowach z ministrem Pudą, który formalnie zwrócił się o zajęcie się tematem, już podjąłem konkretne działania. Ten problem znajdzie się w agendzie na już podczas najbliższego powiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa KE, w poniedziałek i wtorek podczas posiedzenia w Luksemburgu – poinformował komisarz Wojciechowski.

Unijny komisarz podkreślił, że niezbędny jest powrót do szerszego wykorzystania obornika, jako tradycyjnego sposobu nawożenia gleby. Zaznaczył także, że stosowanie rolnictwa precyzyjnego pozwala na redukcję ilości stosowanych nawozów chemicznych i mineralnych.

(fot. MRiRW)

42 komentarze

  1. Nawozy biorą się głównie z zakładów w Puławach, które odpowiadają za 30% zużycia gazu w Polsce. Kodziarze do tablicy! Proszę nam wyjaśnić, jaki wpływ ma PiS na ceny importowanego gazu?

    • Czy ty jesteś idiota czy udajesz ? Węgry już podpisały umowę na dostawy gazu z Rosji,Niemcy też. Polska nie i w dodatku nie umie wynegocjować niskich cen ! Rozumiesz już ciołku pisowski.

    • PiS niszcząc energetykę węglową dał monopol gazowi na wytwarzanie energii, czyli zwiększają popyt na niego. LPEC w Elektrowni na Wrotkowie strzelił nam w stopę niszcząc kotły na węgiel i zastępując takimi na gaz. Sk….syny złodzieje.

      J***ć neoreligię globalnego ocieplenia!

  2. Koniec świata jest bliski.

  3. Uni się baranom zachciało

  4. Od dziś zapraszam wszystkich chętnych na moją działkę , udostępniam areał na załatwianie potrzeb fizjologicznych w ekologiczny sposób , liście łopianu będą pod dostatkiem, ??

  5. Głupi wiesniak głosował na PiS to ma. Niech urzywaja teraz gnój , przynajmniej ziemia odetchnie od tej trucizny która sypali. PiS dyma wiochę ale oni wraz pójdą na nich głosowac bo zwala winę na Unie europejska albo PO. Wmówią tym glabom to.

    • Za to inne głąby nie zrozumieją że to wina spekulantów na certyfikatach co2 czy innych banksterów. Ich usunąć.

  6. A Edek niech się dyma

  7. Wieś sobie poradzi ale co z miejskimi biedakami z głodu trawę wyjedzą.

  8. Miastobda sobie radę. Jest wolny rynek handel. Żywność będzie sprowadzana tańsza z zachodu. I lepszej jakości. Dzis Polska żywość jest najbardziej skażona pestycydami w Europie!