Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wyniki finansowe Ursusa są gorsze niż zapowiadano. Sypią się kolejne wielomilionowe kary

Znacznie wyższa jest strata finansowa, jaką zanotowała spółka Ursus. Czarne chmury wiszą też nad spółką – córką produkującą autobusy. Ursus Bus nie posiada już środków finansowych, aby prowadzić dalszą działalność.

W miniony piątek Ursus podał oficjalne wyniki finansowe za 2018 rok. Jak już informowaliśmy, wcześniej spółka przekazywała, że poniosła dużą stratę, którą szacunkowo określano na 104 mln złotych. Okazuje się, że jest ona znacznie większa, gdyż ostatecznie wynosi 140,9 mln złotych. Warto przypomnieć, że rok wcześniej strata wynosiła zaledwie 4,4 mln zł.

Jako główne przyczyny takiego stanu rzeczy podano systematyczny spadek przychodów ze sprzedaży ciągników i maszyn rolniczych zarówno na rynku krajowym, jak też w eksporcie, czy też spowolnienie realizacji kontraktu z tanzańskim kontrahentem National Development Corporation. Ursus wyjaśniał również, że nie ma już możliwości zaciągania zewnętrznego finansowania w bankach i innych instytucjach.

Dodatkowo musi płacić kontrahentom z góry za zamawiany towar, co ma być powodem utraty płynności finansowej i uniemożliwia realizację kontraktów. Chodzi tu głównie o spółkę Ursus Bus, która pomimo wygranych przetargów, nie dostarcza zamówionych autobusów. To wiąże się z karami finansowymi. W ostatnich dniach do spółki wpłynęło wezwanie do realizacji pozostałej części umowy z MZK w Zielonej Górze. Jeżeli do 17 maja Ursus Bus nie dostarczy 4 zamówionych przez miasto autobusów, kontrakt zostanie zerwany. Już teraz spółce naliczono karę umowną w wysokości ponad 7,1 mln złotych.

Zarząd Ursusa chcąc ratować firmę podjął decyzję o sprzedaży spółki – córki, która produkuje autobusy. Prowadzono w tej sprawie rozmowy z firmą PG Energy Capital Management, ale ostatecznie inwestor wycofał się z zakupu. Z uwagi na zadłużenie Ursusa, sprzedaż części majątku nie jest prostą sprawą. Zgodę na transakcję musi wydać sędzia – komisarz, co jednak może zostać zaskarżone przez licznych wierzycieli, którzy czekają na zapłatę za dostarczony towar.

Sytuacja jest patowa, gdyż Ursus Bus obecnie nie jest w stanie prowadzić dalszej działalności. Produkcja autobusów jest wstrzymana z powodu braku środków finansowych na podzespoły, nie może też brać udziału w kolejnych przetargach, gdyż nie ma możliwości wpłacenia wadium. Do tego Ursus Bus wymaga dużego dofinansowania, aby przystąpić do realizacji umowy z NCBiR na dostawę pojazdów niskoemisyjnych.

Producent autobusów ratując się przed możliwością złożenia przez wierzycieli wniosku o upadłość złożył do Sądu Rejonowego Lublin Wschód z siedzibą w Świdniku wniosek o Przyspieszone Postępowanie Układowe. Pod koniec ubiegłego roku to samo uczynił Ursus. Co będzie dalej ze spółką Ursus Bus, obecnie nie wiadomo. Pewne jest, że lubelska fabryka Ursusa ma zostać zlikwidowana. Produkcja ciągników i maszyn rolniczych ma się odbywać w Dobrym Mieście k. Olsztyna. Cała lubelska załoga będzie zaś zwolniona.

Jeżeli chodzi o spółkę – córkę produkującą autobusy, brak środków na dalsze finansowanie projektu sprawia, że aktualny pozostaje plan jej sprzedaży. Oczywiście, jeżeli znajdzie się chętny na kupno.

(fot. Ursus – zdjęcie ilustracyjne)

20 komentarzy

  1. Zastanawia mnie jedna rzecz…jeśli Ursus jest państwowa firma jak też mpk to dlaczego w mpk nie jeżdżą same ursusy? ??? Tylko się kupuje mercedesy i inne zagraniczne marki??? Skoro państwowe spółki nie wspierają polskiego produktu to o czym tu rozmawiać

    • Bo ursus to nie jest dobry wybór , dlaczego nie Volvo gdzie we Wrocławiu jest fabryka autobusów i to jedyna w Europie ?

    • Ursus to nie państwowa. Wyłudzali vat to i było na rozwój firmy. Pis zakręcił kurek z kaską dla cwaniaczków to i firma zbankrutowała, Ciekawe kiedy Gala się zwinie?

  2. A gdzie ten Rząd. Tak obiecywali pomagać Polskim firmom. Kłamczuch ciągle NAWIJA w tv że jest tak dobrze eh ah. A kolejne firmy padają!

  3. A propaganda sukcesu rządu trwa w najlepsze.

Z kraju

Wiadomości z info112