W Lublinie przy ul. Kasprowicza powstaje Muzeum Motoryzacji. Przedsięwzięcie jest prywatną inicjatywą. Wczoraj odbyło się uroczyste wmurowanie „kamienia węgielnego” pod budowę budynku.
Dopóki OC ma posiadać samochód a nie kierowca, który nim jeździ to zwyczajnie nie będzie opłacać się ratowanie samochodów. Będą gnić w zaroślach i chodnikach.
Drogi asfaltowej nie ukradli
Super inicjatywa.
Turysta
No nie moge hehe, ale mimo wszystko zapytam. Będzie na ta okolicznośc zaproszony Kapłan Żydowskiej religii ? Bo powszechnie wiadomo że macie tutaj w Lublinie taką tradycję. Most jest poświęcony, nowa karetka poświęcona, nowy coś tam… poświęcona. Więc może tyż bedzie i święcone muzeum? Prosze o odpowiedz.
Jarek
Walnij się w łeb Palancie przez duże P
burczymucha
Psycholom nie odpowiadaj bo i tak nic nie zrozumie – to jest typowy turysta z psychiatryka do psychiatryka
Turysta
Z tego co ja widze i czytam. To za czasów szeroko pojętego ”komunizmu”, tutaj w Lublinie toczyło się całkiem prosperity życie gospodarczo-produkcyjne. Ale jak widać na dzień dzisiejszy, od kiedy Wy katolicy Polacy znowu jesteście przy władzy, to Lubelskie jest gospodarczo za Podkarpackiem, a gminy tutaj to najbiedniejsze w całej UE. Jak Wy to robicie ?
Pasjonat
Jeżeli prywatny inwestor sobie tego zażyczy to czemu nie?
Łysy z włosami
Że tak „ci” odpowiem: hooj „cie” to obchodzi, idz się bzykać z kozami jak do tej pory. W cudzysłowie celowo z małej litery z braku szacunku dla szydercy.
Ba'al Zebûb
zwykły miłośnik męskich końcówek z wrocławia, ukraińcy mu miasto opanowali i tu się produkuje, lewak i zboczeniec, dorwie się takie do internetu i…
Turysta
Najważniejsze że wspólnego języka między nami nie będzie. To szukaj wsparcia u Polaków.
burczymucha
wybieraliśmy do władz lokalnych takich jak ty
Lubelski Koziołek
Aktualnie najlepsze co możesz robić w Lublynie to ponajeżdżać na okoliczne miasteczka i wsie. Tyle tu atrakcji.
borys
Ta butelka którą trzyma pan za atrapą chłodnicy to nie jest opakowanie po żadnym tanim winem z czasów PRL . Takie wino jest nadal produkowane i sprzedawane i to w bardzo dużych ilościach. Jest to wino o nazwie jabłuszko sandomierskie i jest wytwarzane w Dwikozach . Pokrewnym gatunkiem jest gruszka sandomierska a szlagierem tych zakładów jest wino sandomierskie mocne . Za czasów PRL nie produkowano tylu podłych gatunków alkoholów co obecnie. Nie było wtedy w obrocie t.zw mózgów ładnie nazwanych nalewka o smaku … po 5-6zł za litr w opak.PET lub t.zw wina warka strong na którym pisze wprost że trzeciego nikt jeszcze nie dał rady wypić a po którym na drugi dzień mało nie rozsadzi głowy. PRL bardziej dbał o zdrowie smakoszy taniego wina.
XDX
No na wmurowanie w ” kamienia węgielnego” kasy starczyło.Teraz będzie skomlanie na budowę czegoś tam.
Składanie wniosków , pisanie programu by przytulić kasę .
Jeśli powstanie z prywatnego funduszu to zwracam honor, ale gdy pomysł jest nie poparty własną kasą to pozostanie to co w tytule.Oby się udało i przynosiło profity.
Pasjonat
Kasy nie zabraknie. To jest prywatna inkcjatywa i prywatne fundusze. Pieniądze są więc…
Jarek
Najpierw przeczytaj, a potem komentuj. Organizator tego przedsięwzięcia mógłby cię kupić z całą rodziną i jeszcze by mu zosało kasy na to muzeum
JA
taxi złotowa zowu tak przytył ?
jun
szkoda, że tylko muzeum zamiast dawnego miasteczka/fabryki samochodów
jk
atrapa wymiata, pamiętam jak się odłupywało kawałek napisu i z żuka robił się „Żul” xD
anna
Wspaniała inicjatywa! To niesamowite, że są jeszcze ludzie, którzy mają swoje pasje, potrzebę dzielenia się z innymi oraz tworzenia lokalnych inicjatyw.
Gdyby choćby co dziesiąty przedsiębiorca tak ochoczo angażował swe zyski to świat byłby lepszy. Oto przykład, że robienie biznesu nie jest egoistycznym mnożeniem zer na własnym koncie.
Aż miło popatrzeć, jak inwestor bawi się swoim hobby i sprawia radochę mieszkańcom i turystom.
Chapeau bas…
Dopóki OC ma posiadać samochód a nie kierowca, który nim jeździ to zwyczajnie nie będzie opłacać się ratowanie samochodów. Będą gnić w zaroślach i chodnikach.
Super inicjatywa.
No nie moge hehe, ale mimo wszystko zapytam. Będzie na ta okolicznośc zaproszony Kapłan Żydowskiej religii ? Bo powszechnie wiadomo że macie tutaj w Lublinie taką tradycję. Most jest poświęcony, nowa karetka poświęcona, nowy coś tam… poświęcona. Więc może tyż bedzie i święcone muzeum? Prosze o odpowiedz.
Walnij się w łeb Palancie przez duże P
Psycholom nie odpowiadaj bo i tak nic nie zrozumie – to jest typowy turysta z psychiatryka do psychiatryka
Z tego co ja widze i czytam. To za czasów szeroko pojętego ”komunizmu”, tutaj w Lublinie toczyło się całkiem prosperity życie gospodarczo-produkcyjne. Ale jak widać na dzień dzisiejszy, od kiedy Wy katolicy Polacy znowu jesteście przy władzy, to Lubelskie jest gospodarczo za Podkarpackiem, a gminy tutaj to najbiedniejsze w całej UE. Jak Wy to robicie ?
Jeżeli prywatny inwestor sobie tego zażyczy to czemu nie?
Że tak „ci” odpowiem: hooj „cie” to obchodzi, idz się bzykać z kozami jak do tej pory. W cudzysłowie celowo z małej litery z braku szacunku dla szydercy.
zwykły miłośnik męskich końcówek z wrocławia, ukraińcy mu miasto opanowali i tu się produkuje, lewak i zboczeniec, dorwie się takie do internetu i…
Najważniejsze że wspólnego języka między nami nie będzie. To szukaj wsparcia u Polaków.
wybieraliśmy do władz lokalnych takich jak ty
Aktualnie najlepsze co możesz robić w Lublynie to ponajeżdżać na okoliczne miasteczka i wsie. Tyle tu atrakcji.
Ta butelka którą trzyma pan za atrapą chłodnicy to nie jest opakowanie po żadnym tanim winem z czasów PRL . Takie wino jest nadal produkowane i sprzedawane i to w bardzo dużych ilościach. Jest to wino o nazwie jabłuszko sandomierskie i jest wytwarzane w Dwikozach . Pokrewnym gatunkiem jest gruszka sandomierska a szlagierem tych zakładów jest wino sandomierskie mocne . Za czasów PRL nie produkowano tylu podłych gatunków alkoholów co obecnie. Nie było wtedy w obrocie t.zw mózgów ładnie nazwanych nalewka o smaku … po 5-6zł za litr w opak.PET lub t.zw wina warka strong na którym pisze wprost że trzeciego nikt jeszcze nie dał rady wypić a po którym na drugi dzień mało nie rozsadzi głowy. PRL bardziej dbał o zdrowie smakoszy taniego wina.
No na wmurowanie w ” kamienia węgielnego” kasy starczyło.Teraz będzie skomlanie na budowę czegoś tam.
Składanie wniosków , pisanie programu by przytulić kasę .
Jeśli powstanie z prywatnego funduszu to zwracam honor, ale gdy pomysł jest nie poparty własną kasą to pozostanie to co w tytule.Oby się udało i przynosiło profity.
Kasy nie zabraknie. To jest prywatna inkcjatywa i prywatne fundusze. Pieniądze są więc…
Najpierw przeczytaj, a potem komentuj. Organizator tego przedsięwzięcia mógłby cię kupić z całą rodziną i jeszcze by mu zosało kasy na to muzeum
taxi złotowa zowu tak przytył ?
szkoda, że tylko muzeum zamiast dawnego miasteczka/fabryki samochodów
atrapa wymiata, pamiętam jak się odłupywało kawałek napisu i z żuka robił się „Żul” xD
Wspaniała inicjatywa! To niesamowite, że są jeszcze ludzie, którzy mają swoje pasje, potrzebę dzielenia się z innymi oraz tworzenia lokalnych inicjatyw.
Gdyby choćby co dziesiąty przedsiębiorca tak ochoczo angażował swe zyski to świat byłby lepszy. Oto przykład, że robienie biznesu nie jest egoistycznym mnożeniem zer na własnym koncie.
Aż miło popatrzeć, jak inwestor bawi się swoim hobby i sprawia radochę mieszkańcom i turystom.
Chapeau bas…