Wymuszenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną wypadku na lubelskich Bursakach. Trzy osoby trafiły do szpitali. Na miejscu pracują policjanci, są utrudnienia w ruchu.
Ale widać, że nie panuje nad garami – nie takimi dużymi nawet. To w kuchni niech nie zbliża się do garów kuchennych bo spowoduje latające talerze.
R.
To skrzyżowanie jest straszne, kiedyś od strony olimpu stałem tam 10 minut (nie przesadzam!) czekając na jakąkolwiek szansę skrętu w lewo i udało się dopiero jak z lewej nic nie jechało, a z prawej wymusiłem, bo kierowniczka ani myślała zwalniać i wpuszczać. Moja rada: unikać jak ognia, już lepiej wyjechać Magnoliową i przez Spółdzielczości Pracy w Związkową – wszędzie światła i jest git. W ogóle najlepiej jakby tam dali z obu stron nakaz jazdy w prawo i by się skończyły wypadki.
Gosia
O 20-tej tam już nie ma takiego ruchu, żeby trzeba było wymuszać. A zakaz skrętu w lewo jest i obowiązuje od 14-17, zarówno na ulicy Bursaki, jak i na Ceramicznej. Problem w tym, że mało kto stosuje się do tego zakazu.
Mietek
Przy wyjezdzie z Leclerca w ul.Zana też masz nakaz jazdy w prawo a tumany i tak korkują wyjazd chcąc skręcić w lewo. Wystarczyło by stanąć w zatoczce i istna kopalnia złota dla służb.
R.
Hm, a od kiedy tam stoi ten znak? Na google street view go nie widzę, ale tam są zdjęcia z 2014. Moja sytuacja też miała miejsce parę lat temu. Dobrze, że ktoś poszedł po rozum do głowy, ale mimo wszystko: zakaz czasowy nie rozwiązuje do końca sprawy, a ponadto przejazd tym skrzyżowaniem prosto nie jest wcale dużo łatwiejszy…
Xpert
Najlepiej tam jechać prosto i sobie szybko po drugiej stronie zawrócić. Wtedy skręcając w prawo nie ma aż takich kłopotów.
Jarolas Kaczuro
Taa , o tem samem pomyślałem , nakaz jazdy w prawo a na górze… tak na górze na wprost wielkie dyndające białe koło z czerwonom obwódką które każdy jeden matoł chyba wie co oznacza bo jak nie won na egzamin
PRD
Coscie sie kobity czepili …przed swietami są ważniejsze sprawy niż ruch na drodze …jak jest droga to sie jedzie …kto by tam zwracał uwage na jakieś znaki
boa
Panie R …to ze nie można wyjechac ,nie usprawiedliwia wymuszania .
R.
Oczywiście że nie i nie byłem z siebie dumny bynajmniej, ale frustracja wzięła górę…
Grzegorz
Kolejna gwiazda myślała
Ech
Nissan LUB skoda RZ z Drimpola
andrzej
w Lublinie są skrzyżowania na których świateł lepiej by było gdyby nie było i są takie jak te gdzie światła powinny być albo zmiana organizacji ruchu. Tam bez przerwy ktoś wymusza pierwszeństwo bo nie ma szans normalnie przejechać i ja jadąc ul Związkową mam zawsze nogę na hamulcu
Bimmer
Przynajmniej nie był powolniakiem jak niektórzy w biedowozsch
Zrobiła prezent swojemu chlopu na same Świeta☺
Bedzie klepanie maski
Jakiej maski to auto nadaje się do kasacji. Naprawa będzie kosztowała pewnie ze 40 tysięcy albo i więcej.
Szpachla i zrobi za 1/4 tej kwoty jak znajdzie części na szrocie.
Ojeju kraksa, postawmy światła jak na Elsnera. Wiency świateł.
Do garów , a ie za fajerę .
Ale widać, że nie panuje nad garami – nie takimi dużymi nawet. To w kuchni niech nie zbliża się do garów kuchennych bo spowoduje latające talerze.
To skrzyżowanie jest straszne, kiedyś od strony olimpu stałem tam 10 minut (nie przesadzam!) czekając na jakąkolwiek szansę skrętu w lewo i udało się dopiero jak z lewej nic nie jechało, a z prawej wymusiłem, bo kierowniczka ani myślała zwalniać i wpuszczać. Moja rada: unikać jak ognia, już lepiej wyjechać Magnoliową i przez Spółdzielczości Pracy w Związkową – wszędzie światła i jest git. W ogóle najlepiej jakby tam dali z obu stron nakaz jazdy w prawo i by się skończyły wypadki.
O 20-tej tam już nie ma takiego ruchu, żeby trzeba było wymuszać. A zakaz skrętu w lewo jest i obowiązuje od 14-17, zarówno na ulicy Bursaki, jak i na Ceramicznej. Problem w tym, że mało kto stosuje się do tego zakazu.
Przy wyjezdzie z Leclerca w ul.Zana też masz nakaz jazdy w prawo a tumany i tak korkują wyjazd chcąc skręcić w lewo. Wystarczyło by stanąć w zatoczce i istna kopalnia złota dla służb.
Hm, a od kiedy tam stoi ten znak? Na google street view go nie widzę, ale tam są zdjęcia z 2014. Moja sytuacja też miała miejsce parę lat temu. Dobrze, że ktoś poszedł po rozum do głowy, ale mimo wszystko: zakaz czasowy nie rozwiązuje do końca sprawy, a ponadto przejazd tym skrzyżowaniem prosto nie jest wcale dużo łatwiejszy…
Najlepiej tam jechać prosto i sobie szybko po drugiej stronie zawrócić. Wtedy skręcając w prawo nie ma aż takich kłopotów.
Taa , o tem samem pomyślałem , nakaz jazdy w prawo a na górze… tak na górze na wprost wielkie dyndające białe koło z czerwonom obwódką które każdy jeden matoł chyba wie co oznacza bo jak nie won na egzamin
Coscie sie kobity czepili …przed swietami są ważniejsze sprawy niż ruch na drodze …jak jest droga to sie jedzie …kto by tam zwracał uwage na jakieś znaki
Panie R …to ze nie można wyjechac ,nie usprawiedliwia wymuszania .
Oczywiście że nie i nie byłem z siebie dumny bynajmniej, ale frustracja wzięła górę…
Kolejna gwiazda myślała
Nissan LUB skoda RZ z Drimpola
w Lublinie są skrzyżowania na których świateł lepiej by było gdyby nie było i są takie jak te gdzie światła powinny być albo zmiana organizacji ruchu. Tam bez przerwy ktoś wymusza pierwszeństwo bo nie ma szans normalnie przejechać i ja jadąc ul Związkową mam zawsze nogę na hamulcu
Przynajmniej nie był powolniakiem jak niektórzy w biedowozsch