Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w mężczyznę na hulajnodze. Na miejscu pracują policjanci, są utrudnienia w ruchu (zdjęcia)

Jadący hulajnogą mężczyzna został potrącony przez auto. Zdarzenie miało miejsce na przejeździe dla jednośladów. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.

26 komentarzy

  1. Jak można jechać na hulajnodze i nie uważać na samochody?
    Co z tego, że mamy durne przepisy o pierwszeństwie… słabszy zawsze musi uważać na mocniejszych.

    Czy na prawdę aż tak młodzi mają wyprane mózgi i nie myślą?

  2. Tam nie jeden jeszcze zginie na tym przejściu. Mieszkam po drugiej stronie ulicy i codziennie widzę chaos. Najbardziej mi szkoda tych na hulajnogach i rowerach. Najmniejsze szanse na przeżycie .

  3. Zaraz się zacznie, że młody na hulajnodze jechał za szybko i że cmentarze pełne są tych co mieli pierwszeństwo, że przepisy bzdurne itp…

    • Aj waj – rację masz kolego Adrianie. Pies z rozsądkiem i troską o swoje zdrowie – najważniejsze jest egzekwowanie przepisów PoRD.

    • To są kaskaderzy z telefonami w rękach

      To nie jest hulajnoga bo tam nie hula noga. Jeżeli nadal się upierasz to każdy motorower i motocykl to rowery ale spalinowe.

      • hulajnoga elektryczna porusza się na zasadach podobnych do rowerzystów czyli po ścieżkach rowerowych lub po drodze jeśli obowiązuje ograniczenie prędkości do 30km/h

    • Lepiej wyegzekwować swoje pierwszeństwo i wylądować na cmentarzu, ale dzięki temu zabiorą uprawnienia komuś, kto nie powinien ich mieć, niż oddać takiej osobie pierwszeństwo.

      • I to jest całkiem dobre rozwiązanie sprawy. Użytkownik hulajnogi następnym razem upewni się o swoim bezpieczeństwie zanim wjedzie na taki przejazd, natomiast kierowca będzie chętniej przestrzegać przepisów ze względu na uszczuplone finanse.

  4. Chwilowo jest bezpieczniej.

    Raczej ten kaskader na motorowerze elektrycznym wjechał w samochód. 10km/h nie jechał tylko dużo szybciej. Przed każdym wjazdem motoroweru elektrycznego na jezdnię i roweru powinien być STOP. Ta banda terrorystów drogowych jeździ bez świateł, kasków i OC. Mają więcej praw niż reszta. Dlaczego te pojazdy elektryczne są dopuszczone do ruchu?

    • Bo są hulajnogami/skuterami(?)… Skutery są od lat i inne wymogi prawne wobec nich, niż przy kier aut, przynajmniej w przypadkach małego litrażu. I mocne słowa o tym terroryźmie, ale póki co, to statystyki od długich lat pokazują, że zabijają pijani kierowcy za kółkiem – i zabijali, gdy skuterów i hulajnóg na polskich drogach zupełnie nie było.

    • Drogą dla rowerów może poruszać się z prędkością DO…20-u, ale warto przed przejazdem trochę zwolnić i dac szansę być zauważonym . Nie zmienia to winy kierowcy bo akurat z tej strony widocznośc jest dobra, a jak nawet nie jest dobra to kierowca ma na tyle zwolnić nawet do 10u aby ogarnął przejazd dla rowerów czy pdp.
      Tak to prawda teraz jazda po mieście jest bardziej wymagająca uwagi i bez uspokojenia jazdy i maksimum uwagi na drodze się nie da.

  5. Wiosna nadciąga

  6. Dobra, może pocinał szybko tą hulajnogą, ale tam jest też ścieżka rowerowa. Rowerem ktoś mógł jechać jeszcze szybciej. Trzeba zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia i tyle. Do rozstrzygnięcia jedynie sprawa, czy na hulajnodze powinien jechać przez przejście dla pieszych (w myśl przepisów to pieszy), czy skoro jechał to po ścieżce rowerowej?

    • Słabo u ciebie ze znajomoscią przepisów, otóż zmieniły się. Hulajnogi niestety, ale maja obowiązek poruszać się ddr jesli taka jest i jechać nie więcej niż 20/godz, natomiast jesli nie ma ddr to mogą jechać chodnikiem ,ALE z prędkością pieszego czyli bardzo wolno. Tutaj jest przejazd dla rowerów i to oznacza winę kierowcy.

      • W tym miejscu należy dodać, że limit 20km/h na DDR obowiązuje jedynie… hulajnogi.
        Tak jest – rowerzysta może tamtędy jechać z prędkością 50km/h, bo taki jest ogólny limit w mieście.
        Oto jakich mamy „mądrych” ustawodawców.
        Nie należy także zapominać o fakcie, że obowiązkowym wyposażeniem roweru NIE jest prędkościomierz!!

  7. Kiedy kolejny raz w tym miejscu?
    Raz na tydzień?
    Jak długo jeszcze trzeba uczulać kierowców o miejscach szczególnie kolizyjnych w mieście?

  8. A niech się dają rozjeżdżać. Mi żadne prawo pierwszeństwa nie jest potrzebne do jazdy rowerem, wolę się 10x zatrzymać i żyć czy cieszyć się zdrowiem. A ten pajac będzie teraz na stare lata kwiczał z bólu na każdą zmianę pogody… bo przecież był w prawie, więc niech inni uważają.

  9. „Wjechał w mężczyznę na hulajnodze”.
    No i jak on się miewał w tym mężczyźnie?

  10. co z tego, ze jako pieszy czy rowerzysta mam pierszenstwo, za malolata w podstawowce policjant uczyl nas, pamietaj tobie lawiej zobaczyc ciezarowke i sie przed nia zatzymac niz odwrotnie, nie patrz na przpisy, dbaj o zycie