Wjechał do rowu i chwiejnym krokiem uciekł do domu. Tam usnął na siedząco
23:53 13-05-2019 | Autor: redakcja
W niedzielę policjanci z Hrubieszowa zostali poinformowani, że w miejscowości Trzeszczany samochód osobowy wpadł do przydrożnego rowu a kierowca jest najprawdopodobniej pijany. Na miejsce natychmiast skierowany został partol. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie, jednak znajdujący się w rowie opel był pusty.
Świadkowie przekazali mundurowym, kim był kierowca. Jak tłumaczyli, chwiejnym krokiem uciekł w kierunku domu. Funkcjonariusze udali się więc do jego miejsca zamieszkania. Kiedy weszli do środka, zastali 30 – latka jak spał na siedząco w ubraniu.
Kiedy policjanci próbowali go obudzić, zareagował agresją. Szybko został jednak uspokojony. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi do wytrzeźwienia. Teraz policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
Już nawet nie można w spokoju wjechać do rowu bo społeczniaki dzwonią.
2,5 ‰ ! Aby tyle mieć to trzeba wypić co najmniej 0,7 litra alkoholu wysoko procentowego. Zakładam że jakbym tyle wypił to nie wiem co by się ze mną działo.
Masz słabą głowę ? Czy krótkie kiszki ? 😉
wysoko procentowego alkoholu wogle nie pije.
trening czyni mistrza- takie motto adekwatne do kazdej dziedziny zycia
Obudzić sie na takim kacu w areszcie to prawdziwy koszmar. Zakładając statystycznie trzezwiejesz z tempem 0,2 ‰ na godzinę to zajmuje dobę. W normalnych domowych warunkach, dzie wyśpisz się na łużeczku, wypijesz gorącą herbatkę. Zjesz zupkę, pójdziesz spać, do WC, herbatke, obiad etc…
A w celi ? nie wiem czy w celi dają herbatkę albo jeść ?| :D. To facet może dopiero dzisiaj wytrzezwiał 🙂
Do pudła wsiórskiego degenerucha.
„…zastali go śpiącego na siedząco. Kiedy go zaczęli budzić, zareagował agresją” – Przyznam, że ja też bym się wkur…ił jakby mnie budzono z innego powodu niż np. wojna w Donbasie
CHWDP społeczniakom.