Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał busem w latarnię, uciekł z miejsca kolizji, był pijany. Trafił do tymczasowego aresztu

Mieszkaniec gminy Baranów został zatrzymany i trafił do tymczasowego aresztu. Wszystko po tym, jak mając dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznym w stanie nietrzeźwości uderzył busem w latarnię.

W środę na wniosek Policji i prokuratury puławski sąd aresztował na 3 miesiące 49-letniego mieszkańca gminy Baranów, podejrzanego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, mimo dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.

– Do zdarzenia, na skutek którego 49-latek trafił przed oblicze sądu, doszło w poniedziałek 19 lutego br. w Baranowie. Służby otrzymały informację, że kierujący mercedesem vito uderzył w słup oświetleniowy, a następnie, nie mogąc wyjechać na drogę uciekł z miejsca zdarzenia porzucając samochód oraz pasażerów – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak z puławskiej Policji.

Policjanci z komisariatu w Kurowie ustalili dane osób, które jechały pojazdem oraz zatrzymały domniemanego kierowcę. Mężczyzna próbował ukryć się za budynkami jednej z posesji nieopodal miejsca zdarzenia. Badanie wykazało, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.

– Po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków policjanci z Kurowa przedstawili 49-latkowi zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, wbrew obowiązującemu go dożywotnio zakazowi kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna będzie także odpowiadał za spowodowanie kolizji drogowej – dodaje komisarz Ewa Rejn – Kozak.

Funkcjonariusze skierowali do prokuratora wniosek o zastosowanie wobec 49-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator poparł wniosek Policji i wczoraj Sąd aresztował mieszkańca gminy Baranów na 3 miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5, wysoka grzywna oraz dodatkowe konsekwencje finansowe w postaci obowiązku zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych.

PRZECZYTAJ

Tragedia na drodze krajowej nr 17. BMW rozpadło się po zderzeniu z drzewem, jedna osoba nie żyje (zdjęcia)

4 komentarze

  1. A 7 wiader rdzy kto uprzątnie.

  2. pijany patolog idiota zawsze bedziee hlał

  3. „Będzie także odpowiadał za spowodowanie kolizji drogowej” – za spowodowanie kolizji to się dostaje mandat. No chyba, że popełniającym wykroczenie jest znajomy – wtedy dostaje się pouczenie.

  4. Cóż za przebudzenie policji i sadu , pijak z zakazem idzie siedzieć na 3 miesiące , aby więcej takich dobrych informacji.

Dodaj komentarz

Z kraju