Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Rowerem po przejściu, przed maską auta

Nasz Czytelnik przesłał nam nagranie niebezpiecznej sytuacji drogowej z udziałem rowerzysty na ul. Jaczewskiego w Lublinie. Na wideo widać jak kierujący jednośladem, przejeżdża po przejściu, przed samą maską auta.

52 komentarze

  1. prawie stał autor filmu w miejscu . Szeryfie

    • Co nie zmienia faktu, że rowerzysta NIE MA PRAWA przejeżdżać przez przejście dla pieszych! To niestety w Lublinie jest nagminne. Rowerzyści myślą, że im wszystko wolno. Przejeżdżanie przez przejście dla pieszych, blokowanie ruchu na ulicy mimo, że obok jest ścieżka rowerowa.
      Osobiście chciałbym pozdrowić idiotę, który jakiś czas temu blokował ruch na al. Lubelskiego Lipca jadąc ŚRODKOWYM pasem.

      • Osobiście chciałbym pozdrowić idiotę, pozdrawiam Cię „on”. Nic wielkiego się nie stało, a już ktoś musiał się pochwalić kalkulatorem w roli kamery.

        • Jedynym idiotą tutaj jesteś Ty, prostodocelu. 😉
          Nic wielkiego się nie stało? Jak będę jeździł 150 km/h pod Twoim domem to też nic wielkiego się nie stanie. Prawda?

      • Potwierdzam, wczoraj po 20-tej na ul Choiny jakiś idiota też przejechał mi rowerem tuż przed maską. Dobrze, że nie jechałam szybciej. Był ubrany na czarno bez jakichkolwiek odblasków. Zero mózgu

        • z tego co wiem, wystarczy oświetlenie roweru i ciekawe co za idiota wymyślił, że jest koniecznym ubieranie się nie na czarno i zakładanie elementów odblaskowych w terenie zabudowanym, he?

      • Jak najbardziej MA PRAWO, tam gdzie pozwala na to znak a takich miejsc jest coraz więcej, szkoda że kierowcy często totalnie to ignorują jak choćby przy lidlu na kalinie. Akcja w tym filmie jest porywająca – samochód wlokący się w sznureczku i jadący 5 km/h rowerzysta, musiałby wejść pod ten samochód żeby go przejechał 🙂

    • Rowerzyści odbierający dowód osobisty nie muszą mieć zaświadczenia o ukończonym kursie z prawa o ruchu drogowym , a więc skąd mają wiedzieć , biorąc rower miejski (czy kupiony) , czy można jeżdżić po chodnikach , przejściach czy pod prąd ? Ważne że się biznes kręci , a miasto zbiera punkty za ” Miejski Rower” .

    • Prawie stał,a stoi,to szalona różnica,prawda panowie ?

    • Dokladnie tak, nawet jakby mu nie wyszło to byl 100metrow od najlepszego szpitala w województwie, dla tych chirurgow poskladac takiego pacjenta to by bylo jak male piwo przed śniadaniem:)

  2. no ciekawe … jak się wlekłeś i byłeś niezdecydowany czy jechac czy nie to po prostu sobie przejechał. Niezdecydowani i niepewni kierowcy to najgorsze co może przytrafic sie na drodze.

    • niezdecydowany? ogarnijcie sie ludzie. przepisy mowia jasno, jest zakaz przejezdzanie przez przejscie dla pieszych na rowerze. gosciu powinien zejsc i przeprowadzic. ja sam w ostatnich tygodniach bylem swiadkiem moze z 5 razy takiego lamania przepisow. raz jak jeden kierowca chcial zwrocic uwage rowerzystce to jeszcze wyskoczyla do niego z geba 'no co! zielone mam debilu!’. dla takich ludzi mandat to za malo

  3. Nie kask a prezerwatywę winien mieć na głowie – żeby wiadomo było, z kim masz do czynienia z daleka.
    Pogoda się poprawiła, więc jest wylęg „chodnikowców”. Wczoraj na Krakowskim widziałem jak matka w ostatniej chwili dziecko zgarnęła sprzed kół „roweru wiejskiego”.

  4. debil i tyle szkoda że zdecydowany

  5. Ale samobójca. Pierwszy raz jechales samochodem? Czy kamerke wlasnie kupiles strazniku teksasu

    • Widzę, że „pedałujący” się odezwał. Wy „pedałujący” to już z natury tacy głupi jesteście? Co tam, że rowerzysta złamał przepisy. Trzeba skrytykować kierowcę.
      Ten rowerowy idiota miał szczęście, że kierowca akurat jechał bardzo wolno.

      • widzę że debil z auta się odezwał, zmień kamerkę bo jest beznadziejna!! Może idioto widział że przed nim stoi kolejny samochód i nie miał szans szeryf chwalipięta przejechać i dlatego przejechał przez przejście? Zacznij myśleć. Ogarnij się, zamiast pajacować.

      • ono ono ono lewy pas jest do wyprzedzania, oby jak najmniej takich kierowcow jak ty na naszych drogach
        https://www.youtube.com/watch?v=0IrGQK95fNI

    • Zobacz reszte jego arcydzieł, koleś na siłe próbuje zaistnieć ale poziom dramaturgii w jego nagraniach jest porównywalny z tą w klanie.

  6. całe szczęście kierowca prawie nie jechał, a było to na przejściu dla pieszych wg. mapy na Gębali, przed Jaczewskiego. W sumie jak by prowadził to zastałby pewnie tego kierowce stojącego na przejściu i czekającego jak auto przed nim skręci w Jaczewskiego

  7. Stał, nie stał – rowerzysta powinien przez to przejście przeprowadzić rower…

  8. Niestety normą jest, że głupi rowerzyści przejeżdżają przez przejścia. Kiedyś będąc z dzieckiem na spacerze byłem świadkiem jak kobita z dwójka dzieci przejechali na czerwonym świetle przez przejście na smorawińskiego obok pogotowia, jak babie zwróciłem uwagę to się na mnie zaczęła drzeć i mnie obrażać, bo się ośmieliłem jej zwrócić uwagę, a przecież ona jest z dwójką dzieci nie będzie w nieskończoność czekać na zielone, bo sobie tak ktoś to wymyślił.

    • Niestety takich Matek Polek dającym „dobry” przykład swoim latoroślom, jest Ci więcej, a zeryzykowałbym twierdzenie, że nawet spory dostatek.

      • Rodzice sami wydają na swoje dzieci odroczony wyrok śmierci ucząc je od małego przebiegać na czerwonym „bo nic nie jedzie”.

  9. To już widać, że z braku laku wrzucone, byleby dziurę w dziennych newsach zapachać…
    Dbajcie jednak o jakiś poziom drodzy redaktorzy.

  10. I się zaczyna… ten powinien to, a tamten tamto… Nikt nikogo z myślenia nie zwalnia… przepisy z myślenia nie zwalniają tym bardziej, ale są po to by się do nich stosować. Dla bezpieczeństwa własnego i innych.

    Budowanie barykady pomiędzy rowerzystami a kierowcami nikomu nie służy.

    • O jakiej ty barykadzie mówisz?
      Ja nie widzę żadnej.
      Rowerzystów traktuję jako kierowca bardzo dobrze. Zawsze jak widzę rowerzystę w lusterku w korku to odjadę od krawężnika, żeby mógł sobie przejechać, zawsze zachowuję od rowerzysty bezpieczny odstęp przy wyprzedzaniu, zawsze traktuję rowerzystę jak równoprawnego użytkownika drogi.
      Ale nie świętą krowę, rozpychającą się po chodnikach między pieszymi, jeżdżącą po przejściach dla pieszych i w du..pie mającą wszystkich innych użytkowników drogi (a przepisy w pierwszej kolejności). Jak widzę rowerzystę na Zemborzyckiej, Smorawińskiego, Dywizjonu 303, Unii Lubelskiej czy Nadbystrzyckiej to nierzadko kretyna strąbię, pokazując drogę dla rowerów. A już szczytem bezczelności „rowerzystów” jest jazda po chodnikach tam, gdzie jezdnię zwężono po to, żeby wymalować osobne pasy dla rowerów (Grabskiego, Dunikowskiego, Diamentowa, czy Orla w centrum to tylko przykłady).

      • Kuba… dlatego napisałem że przepisy są po to by się do nich stosować. I nie każdy kierowca, czy rowerzysta ma tak liberalne podejście jak Ty.

        Jedni opluwają drugich, wytykając sobie nawzajem niestodowne zachowania.

      • masz rację, że jak jest ścieżka dla rowerów to rowerzysta powinien jechać ścieżką a nie po jezdni, problem w tym że na niektóre ścieżki nie ma wjazdu, zaczynają się i kończą i są urwane od całości

    • ale przyznasz że napiętnowanie głupiego zachowania kierowców i rowerzystów jest wskazane . Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z jakimi konsekwencjami wiąże się potrącenie pieszego ub rowerzysty nawet nie z winy kierowcy. pomijając stres wyrzuty sumienia i tym podobne moralne konsekwencje jeden i drugi jest nie ubezpieczony wiec tylko droga pozwu cywilnego.

      • Napiętnuj siebie gamoniu, widać jak na twoich beznadziejnych filmikach specjalnie przyspieszasz jak widzisz np ze ktoś się dołącza do ruchu/zmienia pas/wjeżdża na rondo jak kierowca mpk to ty gamoniu specjalnie przyspieszasz. Weź się ogarnij i nie wjeżdżaj do Lublina, zostań w swoim hamburgu. jak chcesz podam twoja rejestracje i nagram filmiki jak jeździsz cwaniaczku. Kupiło ciele kamerkę i już wielki cwaniak. Naucz się jeździć!!! Sam mało pieszego nie przejechałeś prawidłowo przechodzącego przez przejście. widać na tym filmiku:L https://www.youtube.com/watch?v=PL4HMeXPllk

        I napraw auto zabójco bo skacze ci na tych dołkach i górkach jakbyś amorków już nie miał.