Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pieszy na czerwonym, z telefonem przy uchu. Po chwili stanął przed maską

Nasz Czytelnik przesłał nam nagranie prezentujące niebezpieczne zachowanie pieszego na przejściu. Mężczyzna z telefonem przy uchu wszedł na pasy na czerwonym świetle, po chwili stanął przed maską pojazdu.

64 komentarze

  1. Łyżka do opon sama wychodzi z bagażnika w takich sytuacjach…

  2. Jakby na mnie trafił to był by zbity

  3. Nie ma takiego pojęcia jak: niebezpieczne zachowanie pieszego na przejściu. Wg niektórych pdp jest, jak sama nazwa mówi, dla nich i światła oraz stan psychofizyczny niczego nie zmieniają.

  4. W całej przez święta Polsce policjanci zatrzymali ponad tysiąc pijanych kierowców – czyli góra kilka procent wszystkich pijanych kierujących.
    W Lublinie również udało się uwiecznić na filmie jednego nietrzeźwego uczestnika ruchu drogowego, który dopuścił się szeregu wykroczeń na drodze – materiał na główne wydanie wszystkich dzienników.

  5. A co to za lament Pana Jacka:
    „Niestety zapewne wielu internetowych komentatorów nie dostrzeże jednak w zachowaniu mężczyzny nic niewłaściwego. Wszak pieszy, w świetle panujących ostatnio trendów, nie musi przestrzegać przepisów i dbać o swoje bezpieczeństwo.” – co to za brednie, skąd się Panie Jacku zerwałeś. Chyba również jeszcze nie wytrzeźwiałeś po świętach – jak ten na filmie.

  6. Raz ze ten gosc jest wyjatkowym kretynem, a dwa ze sie narabal. Taka kumulacja robi swoje.

  7. Co za brednie:
    „W mediach piętnuje się niewłaściwe zachowania kierowców, apeluje o ostrożność, nagłaśnia przypadki drogowej agresji zmotoryzowanych. Niestety, zapomina się o edukacji i apelach do pieszych” – od kilku miesięcy codziennie się wałkuje o odblaskach, jakieś reklamy (na zielonym tle) też od roku lecą w telewizji.
    Pan Jacek przyrównuje agresję zmotoryzowanych, do pijaka szwędającego się po jezdni? Jaki ma związek jedno z drugim?
    Trzeba było Panie Jacku dać przykład z przejścia niekierowanego z wieloma pasami ruchu, byłoby o czym rozmawiać, byśmy porozmawiali np. o omijaniu/wyprzedzaniu na PdP.

  8. zbycho za miedzy

    ja to bym od razu wyszedł do niego i tłuk po gębie

  9. Czekam na komentarze, że:
    -zatrzymywanie się na środku jezdni przed PdP to powodowanie zagrożenia

  10. „W mediach piętnuje się niewłaściwe zachowania kierowców, apeluje o ostrożność, nagłaśnia przypadki drogowej agresji zmotoryzowanych”. No i bardzo dobrze, co w tym złego? Przecież to kierujący powoduję ponad 95% wszystkich wypadków (75% wypadków z udziałem pieszych, reszta procentów to wypadki pomiędzy dwoma kierującymi)

    „Niestety, zapomina się o edukacji i apelach do pieszych.” – nie zgodzę się, bardzo dużo tych apeli ostatnio. Np. te o konieczności używania odblasków. Te o zachowaniu ostrożności na PdP również potrzebne – watro o tym zawsze przypominać, ale żeby nie przyniosły one efektu odwrotnego do zamierzonego. Chodzi mi o to, że jeżeli kierowca słyszy, że to pieszy ma uważać – to czy nie oznacza to tego, że sam może uważać mniej?

    Powinno się apelować symetrycznie – apelowanie tylko do pieszych może być rozumiane, że to ich wina, że dochodzi to wypadków, a jest przeważnie odwrotnie. Dlatego obawiam się, że taki apel nie wydaje mi jest najlepszym pomysłem.