-Tak się jeździ po Lublinie – napisał do nas Czytelnik i przesłał nagranie z udziałem kierowcy, który stwierdził zapewne, że nie będzie czekał na zielone. Był to dosyć ryzykowny manewr.
Pokazanie tablic i rozpoznanie przez znajomych często jest większą karą a tak?
Lucjan
Takie sytuacje to chleb powszedni na drogach….policja musiałaby być wszędzie….zauważcie chociażby sytuacja prawoskrętu warunkowego – zielona strzałka. Ile aut zatrzymuje sie przed sygnalizatorem aby po chwili ruszyć dalej, a ile aut ”jedzie z marszu” traktując warunkową strzałkę jako pełnoprawne zielone…… poziom świadomości kierowców + znajomość przepisów + ignorancja dla innych uczestników wynosi dno…dno i dwa metry mułu. Pozdrawiam.
Pokazanie tablic i rozpoznanie przez znajomych często jest większą karą a tak?
Takie sytuacje to chleb powszedni na drogach….policja musiałaby być wszędzie….zauważcie chociażby sytuacja prawoskrętu warunkowego – zielona strzałka. Ile aut zatrzymuje sie przed sygnalizatorem aby po chwili ruszyć dalej, a ile aut ”jedzie z marszu” traktując warunkową strzałkę jako pełnoprawne zielone…… poziom świadomości kierowców + znajomość przepisów + ignorancja dla innych uczestników wynosi dno…dno i dwa metry mułu. Pozdrawiam.