Wichury w Polsce. Ponad 16 tys. interwencji straży pożarnej. Nadal ponad 100 tys. odbiorców bez prądu
08:21 31-01-2022
W poniedziałek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że na godzinę 6 w całym kraju bez dostaw energii elektrycznej pozostaje 118 292 odbiorców – najwięcej w woj. zachodniopomorskim – 40 619, pomorskim – 30 071 i warmińsko-mazurskim – 10 664. Państwowa Straż Pożarna za całą poprzednią dobę łącznie odnotowała wyjazdy do 16 387 zdarzeń. W wyniku niebezpiecznych zdarzeń związanych z silnymi wiatrami śmierć poniosła jedna osoba, a co najmniej pięć zostało rannych.
– Zdecydowałem o skierowaniu żołnierzy z 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej do wsparcia strażaków z Drawska Pomorskiego. Żołnierze będą m. in. usuwać skutki wichur, które przechodzą w tym regionie – poinformował wieczorem Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Energetycy od wczesnych godzin porannych lokalizują przyczyny awarii i naprawiają uszkodzoną infrastrukturę elektroenergetyczną. Gminy w których obecnie możliwe są wyłączenia: RE Lublin-Teren: Abramów, Fajsławice, Głusk, Kock, Konopnica, Lubartów, Łęczna, Mełgiew, Michów, Milejów, Niemce, Ostrów Lubelski, Ostrówek, Piaski, Puchaczów, Rybczewice, Serniki, Strzyżewice, Uścimów, Wólka, RE Puławy: Baranów, Garbów, Janowiec, Jastków, Kazimierz Dolny, Kurów, Łaziska, Markuszów, Nałęczów, Opole Lub,, Puławy, Ryki, Stężyca, Wąwolnica, RE Kraśnik: Poniatowa, Wilkołaz, Urzędów, Józefów nad Wisłą, RE Biała Podlaska: Biała Podlaska, Borki, Łomazy, Olszanka, Platerów, Siemień, Ulan-Majorat, RE Radzyń Podlaski: Radzyń Podlaski, Międzyrzec Podlaski.
Na terenie woj. lubelskiego strażacy interweniowali do połamanych drzew, konarów, zerwanych linii energetycznych, uszkodzonych dachów i budynków, a także do lokalnych zalań i podtopień. W sumie wyjeżdżali niemal 220 razy. W 150 przypadkach wyjazdy dotyczyły usuwanie drzew i połamanych konarów. Najwięcej strażackich interwencji było w powiatach świdnickim, lubelskim, łukowskim oraz opolskim.
(fot. OSP KSRG Markuszów)
Nie ma covida!!! Brawo
To nic, że nadal ponad 100 tys. odbiorców bez prądu, ważne, że będą mądrzy Polacy po szkodzie (może chociaż co tysięczny kupi se agregat prądotwórczy i nie będzie siedział przy świeczce)
Jestem pewien, że jak nadejdzie następna wichura to znów będzie płacz, stękanie, i bodajkowanie, że: „prundu ni ma”, „ksiądz się zalał, a przy okazji Biedronkę”, „chałupe mi podtopiło”.
Polacy są mistrzami w narzekaniu (no i jeszcze w modleniu się), ale przeważnie, mądrzy dopiero po szkodzie i moooże niektórzy przygotują się na wypadek braku prądu, czy podsypią niżej położone podwóreczko, żeby do obórki mógł se suchą nogą podreptać nie czekając aż mu straż odpompuje gnojówkę z obejścia.
Nie gadaj, niektórzy juz umieją myśleć, np. przy ostatnich pożarach już nie siedzą w palącym się domu i nie czekają, aż ich strażacy uratują, potrafią sami wyjść zanim straż przyjedzie.
Wczoraj też jeden (na sto tysięcy), chwalił się, że z myślą o przyszłych kłopotach z zerwaną linią w przyszłości kupił se agregat „prundo” i światło twórczy.
Chłopakom nalezy sie solidna premia za takie zapierd.. . Mozna by np.zabrac konowałom dodatek covidowy za nicnierobienie i przekazac realnie pracującym strażakom.