Wędkarz wyłowił z Zalewu Zemborzyckiego wycieńczonego koziołka sarny (zdjęcia)
13:15 29-04-2021
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dzikim zwierzęciu znajdującym się w wodzie.
Na miejscu interweniowali strażacy. Jak się okazało, jeden z wędkarzy zauważył pływającego w zbiorniku koziołka sarny. Zwierzę przemierzyło spory odcinek i dopłynęło do brzegu przy ul. Osmolickiej, jednak nie miało możliwości wyjścia na brzeg. Mężczyzna wędkujący w pobliżu ruszył na ratunek zwierzęciu i wyciągnął je na brzeg.
Koziołek początkowo nie miał siły wstać, miejsce gdzie się znajdował zabezpieczali strażacy, do czasu przyjazdu lekarza weterynarii. Przed godziną 13 na miejscu pojawił się lekarz z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt. Kiedy zbliżył się do koziołka, ten zerwał się na nogi i uciekł do lasu. Tym samym działania służb zostały zakończone.
(fot. lublin112.pl)
A koziołek to jest uwzględniony w karcie wędkarskiej? Jak nie to nielegalny połów trzeba zgłosić.
Szczupak królem polskich wód.
Zupełnie jak z policją. Przyjeżdżają a tu sprawca się oddalił,,,więc…”tym samym działania służb zostały zakończone” 😉
Zapewne weterynarz by go uśpił,najtaniej,najszybciej.
Zamiast pomocy giną zwierzęta.
Jaki wymiar ochronny ma koziołek?
Ten kozioł sarny raczej wyrósł juz z wieku „koziołka”.
Brawo dla pana wędkarza!
Jaką przynętę to wzięło?
Każdy wie że to był jeleń a samica to sarna ?
Koziołek nie chciał sczepionki?
Ale mądre zwierzę. Zobaczyło lekarza i w nogi.
Ludzie!!! Ludzie uciekajta, doktory jadą z Kalińca!