Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

W trakcie prac na cmentarzu wpadł do grobu. Mężczyzna trafił do szpitala

Policjanci ustalają okoliczności nieszczęśliwego wypadku na cmentarzu w Rykach. 38-latek w trakcie wykonywanych prac wpadł do świeżo wykopanego grobu uderzając głową o podłoże.

Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 13.00 na cmentarzu parafialnym przy ulicy Królewskiej w Rykach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna wpadł do grobu.

– Policjanci, którzy przybyli na miejsce wstępnie ustalili, że wypadkowi uległ 38-letni pracownik firmy wykonującej prace na terenie cmentarza związane z wykopaniem grobu. Mężczyzna stojąc nad wykopanym otworem ziemnym z nieustalonych przyczyn stracił równowagę i wpadł do niego uderzając głową o jego podłoże. Wykopany grób miał blisko 1,5 metra głębokości – relacjonuje aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak z ryckiej Policji.

38-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego. Jak się okazało, na szczęście doznał tylko lekkich obrażeń i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

– Funkcjonariusze zbadali go na zawartość alkoholu. Jak się okazało miał 0,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny zdarzenia. Apelujemy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zachowanie szczególnej ostrożności podczas pracy – dodaje aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak.

5 komentarzy

  1. Można rzec że oszukał przeznaczenie…

  2. Chciał oszukać system i pominąć pośredników?
    0,2 u grabarza chwilę po 13-ej?
    Skandaliczne!
    Niedługo nikomu nie będzie można ufać, wszędzie sami abstynenci.

  3. Po piwie wpadł do dołu? EE ile razy człowiek po wielu wpadał do dołu. I żyje.

Dodaj komentarz

Z kraju