Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

37 komentarzy

  1. Wczoraj byłem światkiem jak to samo stało się na Okopowej. Dziewczyna jechała chodnikiem, nagle się przewróciła, nic jej się nie stało, ale tak samo połowa kierownicy odpadła.

  2. Miałem identyczną sytuację na Nadbystrzyckiej (z tym że po ulicy). Najechałem na studzienkę i kierownica złamała się w identyczny sposób z tym że ja nie wypadłem na trawnik ale rozbiłem się na słupie (takim jak na zdjęciach w tle). Gdybym tylko nie był po piwie to bym narobił rabanu…

  3. Te rowerki to wraki.
    Nikt nie chce zglaszac usterek zeby go nie obciazyli kara za szkode.

    Mnie podczas jazdy blotnik przedni sie urwal blokujac przednie kolo co spowodowalo upadek.
    Naszczescie nic sie nie stalo.

    W rowerku 69081 z problemem wchodzi trzeci bieg ale jak juz wejdzie to po chwili slychac stukniecie i z trzeciego biegu wraca sie do pierwszego i po chwili znowu zaskoczy i pusci.
    Kierownice sa tak wyprofilowane ze od stacji do stacji rece w lokciach cierpna.
    Siedziska same podczas jazdy gibia sie do tylu wiec mozna sie polamac.
    Zglaszane w zeszlym sezonie usterki pozodtaly do teraz.
    Mowilem ze powinni miec serwis caly sezon najwidoczniej przeszly bez echa.

  4. Tam jest pofalowany chodnik i wysokie krawężniki. Trzeba sprawdzić, czy najpierw upadła i dlatego złamała kierownicę, czy odwrotnie. Jeżeli to pierwsze, to obciążyć ją kosztami naprawy. Ale wcześniej mandat 100 zł za jazdę po chodniku.

  5. Rozpisują się tutaj „znawcy tematu” ile to rowerzysta powinien dostać mandatu – ehhh. Tylko prawdziwy driver zrozumie o co chodzi jak się przejedzie po Zana, al. JP2 albo Solidarności rowerem- sprawdźcie swoją odwagę zapraszam. To samo w drugą stronę cyklista niech pojeździ autem to zobaczy co koledzy rowerzyści potrafią robić na drogach. Jedni warci drugich, co to za rywalizacja – kto ma mniej w głowie?

  6. Tym się niestety kończy jazda tymi niebezpiecznymi rowerami. Ich stan techniczny jest na prawdę słaby.

  7. Dziwi mnie to ze złamała się właśnie kierownica, swojego roweru nie oszczędzałem i w terenie dwa razy strzelił widelec ale nigdy kierownica czy wspornik. Wygląda to na jakiś feler fabryczny o ile nie była wcześniej prostowana .

  8. Ostatnio jechałem rowerem miejskim i faktycznie coś było nie tak z kierownicą i widelcem – może to ten sam rower ?