Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

W Porcie Lotniczym Lublin podpisano list intencyjny o współpracy pomiędzy MON i woj. lubelskim. Powstanie baza lotnictwa śmigłowcowego Wojska Polskiego (zdjęcia)

W Porcie Lotniczym w Lublinie, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i wiceminister Cezary Tomczyk odbyli spotkanie z władzami samorządowymi Lublina i przedstawicielami spółki Port Lotniczy Lublin. Wicepremier, minister obrony narodowej oraz marszałek województwa lubelskiego, prezydent miasta Lublin i prezes zarządu Portu Lotniczego Lublin podpisali list intencyjny o współpracy pomiędzy MON i województwem lubelskim.

35 komentarzy

  1. No i proszę jak jesteśmy wystawiani jako cel do bombardowań. Jak te eksperty od siedmiu boleści straszą nas jakimś wyimaginowanym atakiem, ale żaden nawet nie pomyśli, że ani jeden ruski żoldak nie postawi nogi na naszej ziemi, bo najpierw spadną atomice o niewielkiej sile rażenia, które jednak będą mogły zniszczyć takie miasto jak Lublin np. O tym to nikt nie pomyśli, ale wymachiwać szabelką i pluć jadem nienawiści to potrafią.

  2. Myślący człowiek

    Jeśli przed nami wysi widmo wojny to po jakiego grzyba pieniądze są pchane w Zielony ład? Społeczeństwo oczekuje produkcji broni zapewnienia magazynów żywności schronów. No chyba że ci euroentuzjaści zielonego ładu wpisali w jego koncepcje produkcję łuków, oszczepów oraz strzał. Zastanówcie się ludzie Jak będziecie uciekać przed wojna elektrykiem? Albo na cholerę wam pompa ciepła i fitowoltaika jeśli pieniądze będą potrzebne na zakup żywności. Widzicie tu sens i logikę przekazywanych nam informacji?

    • Tak. Sam sobie odpowiedziałeś. Chodzi o to aby nie było pieniędzy na obronę. A dozbroili się inni, których ewentualna wojna dotknie w dalszym etapie.

  3. Cudowna wiadomość dla wszystkich, którzy wybudowali się koło lotniska i przeszkadza im latanie szkoły, aeroklubu i 3 pasażerskich z Portu dziennie. Teraz już będziecie mieli ciszę i spokój jak będą latały śmigłowce. Popytajcie ludzi z Mielca… Od razu mówię, że wzywanie policji i donosy nic nie dadzą (jak z resztą nic do tej pory nie dały).

  4. Coś czuję, że działki i nieruchomości blisko lotniska pójdą w dół. Czuję piniądz!

  5. Zajmijcie się w końcu CPK a nie głupotami!!!

  6. Rozumiem, że wcześniej powstanie obrona przeciwlotnicza? Czy może śmigłowce będą sobie stały i czekały na „zabłąkaną” rakietę ze wschodu?

  7. Głowy nie skalane myśleniem

  8. Genialny pomysł aby robić potencjalne cele, tak blisko granicy z której są obawy potencjalnego zagrożenia, przecież to logiczne gdzie uderza, mozna by pomyśleć że i tak są w Dęblinie podobne cele, ale Dęblin jest jescze w zasięgu obronnym tyteroium Warszawy, a Lublin już nie, i to robi duża różnicę

  9. Barany zza biurek. Nie dość, że celem strategicznym jest płyta lotniska, zakłady pzl to jeszcze śmigłowce wojskowe. Mam. Nadzieję, że ruskie rakiety nie mają dużego rozrzutu i mają dobrą celność, bo inaczej wybije połowę wiosek dookoła lotniska, te lecące na chybił trafił być może w zabudowania Świdnika bądź Lublina.

    Na czas wojny mam nadzieję, że PZL pozbędzie się 300 litrów bądź kilogramów cyjanowodoru z fabryki, bo jak w to wpadnie rakieta, wybije wówczas wiecej osób niż byłaby w stanie bomba atomowa zabić.

Skomentuj Myślący człowiek Anuluj pisanie odpowiedzi