Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

W naczepie zapaliła się opona. Kiedy kierowca zaczął ją gasić, wystrzeliła (zdjęcia)

W trakcie jazdy, w naczepie zapaliła się opona. W trakcie próby jej ugaszenia przez kierowcę doszło do niebezpiecznej sytuacji.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek około godziny 13 w miejscowości Biała w powiecie radzyńskim. W poruszającej się drogą krajową nr 63 Radzyń Podlaski – Łuków naczepie ciągnika siodłowego zapaliła się opona.

Kierowca zatrzymał pojazd na poboczu i przystąpił do próby ugaszenia ognia. O wszystkim zaalarmowana została straż pożarna. Jak nam przekazano, w międzyczasie nastąpił wystrzał opony, w wyniku czego mężczyzna doznał niegroźnych obrażeń.

Pożar został ugaszony przez strażaków. Przez ponad godzinę występowały utrudnienia w ruchu. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia była usterka układu hamulcowego.

W naczepie zapaliła się opona. Kiedy kierowca zaczął ją gasić, wystrzeliła (zdjęcia)

W naczepie zapaliła się opona. Kiedy kierowca zaczął ją gasić, wystrzeliła (zdjęcia)

W naczepie zapaliła się opona. Kiedy kierowca zaczął ją gasić, wystrzeliła (zdjęcia)

(fot. KP PSP Radzyń Podlaski)

8 komentarzy

  1. Ostatni sprawiedliwy

    To logiczne że walnie jak ja polska piana czy woda….

  2. Ostatni sprawiedliwy

    Poleją nie Polska co za słownik?!

  3. Zatarte łożysko dlatego koło spadło z piasty. A wiadomo łożyska robią taka sama liczbę obrotów więc sprawdzić trzeba odrazu z drugiej stronę. Na firmie było podobnie najpierw 1 się paliło a za 2 tygodnie z drugiej strony już zaczęło.

  4. Bo jak się spija nektar 70% to się dmuchem nie gasi.

  5. Na 100% łożysko a nie żaden układ hamulcowy…

  6. Ruski troll (ale wolontariusz !)

    Opona walnęła bo kierowca użył niepoświęcanej może nawet jakiejś komunistycznej gaśnicy, przyjechali specjaliści ze święconą wodą i poszło ja z płatka 😆