Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie szykuje się podwyżka opłat za śmieci. Najmocniej odczują ją wieloosobowe rodziny

Na najbliższej sesji Rady Miasta, radni zajmą się uchwałą w sprawie nowych zasad naliczania opłat za odbiór odpadów komunalnych. Jeżeli podwyżka wejdzie w życie, czteroosobowa rodzina mieszkająca w bloku zapłaci miesięcznie za śmieci blisko 100 złotych.

96 komentarzy

  1. Już dawno przestałam męczyć się z dokładnym segregowaniem, teraz jak zapłacę 125,to wszystko bez wyjątku poleci do jednego worka.

    • Jeżeli nie bedziesz segregować to cały blok zapłaci 200% na wniosek firmy wywożącej śmieci , i co wtedy ?

      • U mnie na osiedlu niewiele osób potrafi segregować odpady. Całe życie nauczone było, że wyrzuca się wszystko na „gnojownik” i tak po przeprowadzce do miasta kultywują tą tradycję, także w pojemniku na papier lub szkło masz pieluchy tetrowe obfajdane..

  2. Za sto złotych miesięcznie to ja sobie sam pojadę na wysypisko wywalić. Mafia śmieciowa jak widać ma się dobrze.

  3. Biada wam ludzie gdzie rządy peło.

  4. W końcu właściwa podwyższka. Wszyscy wytwarzają odpady czyt. śmieci, niestey male rodziny lub emeryci płacą za tych, co żyją z 500+i i innych plusów. Osobiście cieszę się, że teraz wszyscy będą jednakowo traktowani, chociaż w tym malutkim zakresie. Dobrze by było, jeżeli jeszcze ktoś by sprawdzał, ile osób faktycznie zamieszkuje lokal, a nie tylko płatność od osób zameldowanych.

  5. deweloper musi odejść

    Najgorszy prezydent w historii Lublin w czołówce najbardziej zadłużonych miast Polski

  6. Jestem za tym by płacić 200 zł na miwesiąc. W kńcu ludzie zaczną oszczedzać śmieci. Boteraz to hulaj dusza, a tak to będzie się oszczędzać.

    • Oszczędzać śmieci? O czym Ty piszesz? Przecież tu chodzi tylko o kasę, a nie żadną ochronę środowiska. Nie ważne, czy wyrzucasz dwukrotnie, czy trzykrotnie więcej, lub mniej śmieci od sąsiada, zapłacisz tyle samo, bo stawka jest zryczałtowana. Jedyna różnica polega na tym, czy je segregujesz, czy nie. We wspólnotach może to robić 99% mieszkańców, a wystarczy, że jeden baran nie będzie segregował i odbije się to finansowo na wszystkich. Chore, bo cierpią osoby, które rzeczywiście wytwarzają mało śmieci i je segregują. Ale, jak pisałem wcześniej, ustawodawcę to nie obchodzi, bo ustawa ma na celu nie ochronę środowiska, tylko jest to sposób na wyciąganie kasy z kieszenie ludzi.

  7. I bardzo dobrze……najlepiej kupić i wyrzucić? Niedługo będziecie mieli śmieci pod balkonami, bo przestaną się mieścić na śmietniskach. W sumie już co niektórzy śmiecą pod swoim nosem. Milion zrywek, pomidorki w plastiku bo na wagę to nie można kupić. Powinni jeszcze podnieść karę za śmiecenie.

  8. A w połowie mieszkań na LSM zgłoszona 1 staruszka, a siedzi po 5 studentów generujących 2 razy tyle śmieci co normalna rodzina. Dopóki nie powiążą ilości śmieci ze zużytą wodą to nadal będziemy płacić za cwaniaków.

  9. Czyli najmniejsza rodzina wielodzietna (5 os.) mieszkająca w domu jednorodzinnym zapłaci prawie 100% więcej (zamiast 75 zł będzie 144 zł). Fajnie.

  10. Jeszcze żeby czereśniaki co parkują na skos, na dwóch miejscach nauczyły się wyrzucać i segregować śmieci.