W Lublinie rusza sezon grzewczy. Niebawem cześć mieszkańców ma mieć ciepłe kaloryfery
20:38 01-09-2021 | Autor: redakcja
Pomimo tego, że wciąż mamy lato, to jednak wraz ze spadkiem temperatur na zewnątrz pierwsze wspólnoty mieszkaniowe podjęły decyzję o rozpoczęciu sezonu grzewczego. Od wielu lat to bowiem odbiorcy decydują, kiedy chcą rozpocząć ogrzewane w swoich budynkach. Oznacza to, że mieszkańcy będą mieli ciepłe kaloryfery.
Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które zajmuje się dostarczaniem ciepła do blisko 75 proc. gospodarstw domowych na terenie miasta zapewnia, że jest już w pełni gotowe do rozpoczęcia dostaw. W pierwszej kolejności ciepło popłynie na Czuby. Mieszkańcy powinni w tym czasie maksymalnie odkręcić zawory przy grzejnikach, dzięki czemu te nie ulegną zapowietrzeniu podczas napełniania wodą instalacji.
Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapewnia również, że mieszkańcy nie muszą się martwić o niepotrzebne koszty ogrzewania, kiedy na dworze zrobi się nagle ciepło. Węzły cieplne LPEC wyposażone są bowiem w urządzenia automatyki pogodowej, które regulują dostawę ciepła w zależności od temperatury panującej na zewnątrz. Dodatkowo odcinają dostawę ciepła, kiedy temperatura na zewnątrz wzrośnie do określonego poziomu, najczęściej jest to 12 lub 15 stopni. I odwrotnie jeśli temperatura spadnie, ciepło automatycznie znowu popłynie do kaloryferów. Tym samym mieszkaniec płaci tylko za ciepło, z którego faktycznie skorzystał
(fot. pixabay)
no lekka przesada żeby na początku września grzać! wcale nie jest zimno w mieszkaniu mam teraz 24 stopnie! oczywiście wszystko to w imię KASY i dłuższy sezon tym więcej $ od nas wysępić!:( chore! może by tak cały rok grzać a cooo nie stać nas na to!;]
Nie wiem skąd u Ciebie te 24 st. Chyba że mieszkasz nad piekarnią.
ależ skąd ! 3 piętro w 4 piętrowym bloku.
Też mam 24 stopnie. Nowy blok
Za chwilę śnieg spadnie.
Niech grzeją bo prania a nawet nie można wysuszyć wszystko kisnie
zimno jak w psiarni, wczoraj musiałam spać w skarpetach i dodatkowo pod kocem
o prysznicu nie wspomnę
Ewa, chłopa Ci trzeba inaczej zamarzniesz hie hie
Łał!W skarpetkach pod prysznic! Sam bym nie wymyślił… 🙂
Ja myślałem, że się przykryła jeszcze prysznicem…
szczerze irytuje mnie ten „system reagowania na pogodę”, bo to znaczy, że prawie zawsze muszę mieć na 5, by cokolwiek grzało, bo system uznał, że wcale nie jest tak zimno.
Wymień grzejniki i szczaj na podzielniki, dobra rada, inaczej to sobie ognisko ? rozpal hyhy
Dobrze że grzeją teraz. Można boso po mieszkaniu chodzić.
Taki to dobrobyt, nawet ciepło nie można mieć jak się chce w zimie. Niedługo woda w kranach w ramach oszczędzania będzie w godzinach 18-22.
Buhehehe ahahaha czyżby w M z wielkiej płyty zimno Wam było ahahaha buhehehe no LPEC już w lipcu powinien Wam włączyć tyle kasy uciekło buhehehe
Już wiem dlaczego wczoraj dostałem podwyżkę za ogrzewanie.
Podwyżki czynszu są na większe pensje dla użędasów.
Dobrze że w sierpniu nie grzali…
Powinni już na początku lipca zacząć.
Najwyższą pora zacząć palić, bo zimno w chałupie jak w psiarni.
Zaczyna się, znowu stare baby bedą kręcić termostatami.