W Lublinie przybędzie domków dla jerzyków. Jeden ptak potrafi zjeść 20 tysięcy komarów dziennie
18:34 15-04-2022 | Autor: redakcja

W Lublinie kontynuowane będą działania mające na celu zwiększenie populacji zwierząt zwalczających komary. Postawiono na jerzyki, które są jednymi z największych sprzymierzeńców człowieka w walce z tymi znienawidzonymi przez większość mieszkańców owadami. Miasto zakupiło właśnie kolejnych 200 budek lęgowych dla tych ptaków.
Ich ilość nie jest przypadkowa. Zakup został poprzedzony rozeznaniem zapotrzebowania wśród administratorów budynków, na których budki będą umieszczone. Mowa tu o szkołach, przedszkolach oraz lubelskich osiedlach mieszkaniowych. Prace mają ruszyć w drugiej połowie kwietnia, kiedy to jerzyki zaczną wracać z miejsc zimowania.
– Ptaki, a szczególnie jerzyki są zwierzętami niezwykle pożytecznymi – zjadają olbrzymie ilości owadów takich jak komary, muchy, czy meszki. Jeden jerzyk może zjeść do 20 tysięcy komarów dziennie. Zakupione przez nas budki lęgowe mają na celu ochronę tych zwierząt oraz zwiększenie ich populacji w naszym mieście. Badania pokazują, że ptaki bardzo łatwo adaptują się do zastępczych schronień – mówi Tomasz Lis, Zastępca Dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.
Oprócz domków dla jerzyków zakupiono też 450 budek lęgowych typu A dla drobnego ptactwa. Są one chętnie zasiedlane, m.in. przez sikorki, wróble, mazurki, pleszki, kowaliki i muchołówki. Akcja realizowana jest w ramach dwóch projektów VIII edycji Budżetu Obywatelskiego „Lublin przyjazny zwierzętom” oraz „Wygnajmy krwiopijców z naszego miasta”.
(fot. pixabay)
Żaden szpan. Moja Halyna jadąc WSK-ą potrafi połknąć tyle samo komarów w zaledwie godzinę.
A po jakich czynnościach taka szeroka japa się jej zrobiła ?!
Od jazdy motorem z otwartym dziobem.
To super! Ale przesadź ją na rower bo na wahę szkoda kaski… pędzyna drooooga teraz..
A eurokołchozowi szubrawcy każą niszczyć gniazda jaskółek w gospodarstwach,bo podobną przenoszą choroby-tak jak by oni nie przenosili.
I jeszcze o zgrozo myć się przed i po obrządku!!!
Uśmiałem sie z tych komentarzy , dobre humory , zwiastun że jeszcze są pozytywni ludzie.
Tylko komary jadają, czy np. żuki też, bo jak Żuka opitolą to jestem za. 🙂
W ramach dwóch akcji, jedna z nich nosząca nazwę „Wygnajmy krwiopijców z naszego miasta”, bardzo mi się podoba ta dosłowność to znaczy trzeba by wszystkich radnych wykopać. W końcu nazywają rzeczy po imieniu.
20000÷24÷60÷13=1,06837607
60÷13=4,61538462
Czyli chcecie mi wmówić, że zjada jednego komara co 4,5 sekundy, przyjmując że poluje 24h/dobę?
A pomyśl że potrafi jednocześnie i po kilkanaście w japę złapać. Wykaż teraz swoją znajomość matematyki.
My w tych domkach nie będziemy mieszkać bo czynsz za drogi.