Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

W końcu nadeszło lato, tylko jakie? Naukowcy mówią o kalendarzowym, meteorologicznym, fenologicznym i termicznym

Jeżeli chodzi o lato kalendarzowe, to zaczyna się ono zawsze 22 czerwca. Jednak mamy jeszcze lato astronomiczne, kalendarzowe, meteorologiczne, termiczne i fenologiczne. Każde z nich początek ma kiedy indziej.

Koniec czerwca kojarzy się oczywiście z nadejściem lata. O ile zima ma grono zwolenników, jak też nie brakuje osób, które tej pory roku nienawidzą, tak w przypadku lata, jest ono lubiane chyba przez wszystkich. Ciepło, wakacje, urlopy, wyjazdy na łono natury – wymieniać można wiele. Warto jednak pamiętać, że lato zaczyna się w różnych terminach, gdyż naukowcy wyróżniają kilka określeń tej pory roku.

Jak wyjaśnia dr Krzysztof Bartoszek, adiunkt w Katedrze Hydrologii i Klimatologii Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS wyróżnia się lato astronomiczne, kalendarzowe, meteorologiczne, termiczne i fenologiczne. Każde z nich początek ma kiedy indziej.

Jeżeli chodzi o lato kalendarzowe, to zaczyna się ono zawsze 22 czerwca. Jest to bowiem stały termin w każdym roku. Data ta przyjęła się zwyczajowo i nieznacznie różni się od terminu początku lata astronomicznego, które jest jedną z czterech pór roku zdefiniowanych przez pozycję Ziemi na jej orbicie wokół Słońca. Wraz z początkiem lata Słońce przechodzi przez punkt przesilenia letniego i wstępuje w znak Raka.

W przypadku półkuli północnej zazwyczaj przypada to na 20 lub 21 czerwca, kiedy Słońce osiąga swoje najwyższe położenie na niebie i dzień jest wówczas najdłuższy. W tym roku astronomiczne lato rozpoczęło się w środę 21 czerwca o godzinie 16:58 według czasu środkowoeuropejskiego letniego.

W dniu 1 czerwca rozpoczęło się z kolei lato meteorologiczne. Ta data również jest stała dla każdego roku. To wynik ustaleń meteorologów i klimatologów, którzy dzielą rok na 4 sezony. Jest to wygodne przy porównywaniu warunków pogodowych w różnych częściach roku. W naszym klimacie najwyższą w ciągu roku średnią miesięczną temperaturę powietrza notuje się najczęściej w lipcu, jednakże w pojedynczych latach może ona wystąpić w sąsiednich miesiącach.

Jeszcze wcześniej, choć nie zawsze, potrafi rozpocząć się lato termiczne. To jedna z termicznych pór roku, które wyróżniają klimatolodzy w odniesieniu do ustalonych progów temperatury powietrza.

– Za pomocą prostych wzorów można wyznaczać ich początek. W przypadku lata termicznego jest to okres ze średnią dobową temperaturą powietrza powyżej 15°C. Przejście temperatury przez ten próg w danym roku zwykle przypada na inny dzień niż w latach poprzednich. W okolicy Lublina początek termicznego lata występował przeciętnie 30 maja, ale na przykład w 2002 roku był to 10 maj, a w 1984 roku dopiero 2 lipiec – mówi dr Krzysztof Bartoszek.

Pozostaje jeszcze lato fenologiczne, które w danym roku wyznacza się na podstawie określonych faz u wybranych gatunków roślin. Nazywane są one gatunkami wskaźnikowymi. W naszej strefie klimatycznej lato fenologiczne dzieli się jeszcze na: wczesne lato, pełne lato i późne lato.

Charakterystycznym zjawiskiem dla wczesnego lata jest zakwitanie robinii akacjowej i bzu czarnego, zbóż ozimych: żyta i pszenicy, a także roślin zielnych, np. dziurawca zwyczajnego. W XXI wieku w rejonie Lublina wczesne lato zwykle rozpoczynało się między 21 a 31 maja, ale na przykład w zeszłym roku miało to miejsce w pierwszym tygodniu czerwca.

Pełne lato rozpoczyna się kwitnieniem lipy drobnolistnej. Jest to okres z najwyższymi średnimi temperaturami dobowymi, wyraźnie przekraczającymi próg 15°C. Na Lubelszczyźnie jego początek występuje zwykle między 21 a 30 czerwca, ale przykładowo w 2018 roku, po bardzo ciepłej i słonecznej wiośnie, były to pierwsze dni czerwca.

Natomiast późne lato obejmuje zwykle sierpień i początek września. Rozpoczynają się wtedy żniwa zbóż, dojrzewają też owoce wczesnych odmian jabłoni domowej i gruszy pospolitej. Ponadto dojrzewa bez czarny. Jest to ostatnia część termicznego lata z malejącymi z dnia na dzień średnimi temperaturami dobowymi powietrza, zbliżającymi się do progu 15°C.

(fot. lublin112.pl)

9 komentarzy

  1. Słabe jezioro – nie da się podjechał aŁdicą do brzegu.

  2. Tylko pozazdrościć lata w Lublinie mieście inspiracji: zalew i fontanna na betonowym placu litewskim, jest czym się cieszyć doprawdy.

    • Z tym zbyt betonowym Placem Litewskim to bym nie przesadzał. Trochę trawy jest, drzew także. Znajdzie się mnóstwo bardziej zabetonowanych.

  3. Już się nie mogę się doczekać kiedy będzie można opalać się na plaży naturystów.

  4. Zapytajcie łofcóf busz oni wiedzą

Dodaj komentarz

Z kraju