Możliwość bezpłatnego zwiedzania Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, jak też samodzielnego się poruszania po wszystkich zakamarkach pałacu, przyciągnęła prawdziwe tłumy. W kolejce, która ciągnęła się do bramy, trzeba było odstać godzinę.
Jakim trzeba być Januszem żeby stać na deszczu kilka godzin żeby móc wejść za darmo? Ile zaoszczędził? 10pln? Co za cebulaki. Wstyd.
bjbjbjb
przecież są darmowe dni i można skorzystać bez takiego natłoku 🙂
Lucek
Co za zwiedzanie bez przewodnika, przeszło bydło poszło. Masakra ciekawe co zapamiętali z tego pobytu tylko tyle że byli i pochwalili się znajomym na fb.
----
Wszedłem tu, żeby to samo napisac ? pzdr!
Fax Romana
Dobrze że nikt nie zginął. W końcu wiadomo, że jak dają za darmo, to nie ma litości.
A bilety po dwadzieścia parę złotych, można przyjechać normalnie, przy ładnej pogodzie, niewielkiej frekwencji…
czujny
Trzeba być konkretnym kawałem cebuli żeby stać godzinę w listopadowym deszczu żeby wejść za darmoszkę.
Ddr
Ależ cebula. Zamiast przyjechac w normalny dzien, dac te pare zl za bilet i wejsc jak czlowiek, pozwiedzać, nacieszyć oko i mieć swiadomosc ze ten bilecik zasila kasę muzeum i pomaga utrzymac obiekt i eksponaty, to stoją duraki w długaśnej kolejce mimo ulewnego deszczu. Co by nie dawali, jak za darmo to stać, moknąć byle g…no spod siebie zjesc.
Leo
Po ile do muzeum sa bilety ze ludzie staja godzinę w deszczu zamiast pojsc bez kolejki na bilet?
Ja
Rzałosna zgraja dusigroszy.
No bidrolidle zamknięte a tu za darmo, niedziwota, że takie bydło wpadło.
gru
jedź to na słownik zaoszczędzisz
Obserwator
Ale dziady żal im było 20zł
Ja
Nie no ku… A ciepło było?
Ja bym się poprostu wstydził tam stać.
Blebleble
Normalnie żeby zwiedzić pałac trzeba kupić kilka biletów – porażka . Powinien obowiązywać jeden bilet na wszystkie pomieszczenia.
ak
i taki też bilet jest KARNET, który jest na wszystkie ekspozycje lub na pojedyncze bilety na poszczególne ekspozycje
Krzysztof
Ja nie jestem Januszem więc jadę do Kozłowki dwa razy do roku i kupuje bilet. Trzeba być nie normalnym aby stać w deszczu.
Jakim trzeba być Januszem żeby stać na deszczu kilka godzin żeby móc wejść za darmo? Ile zaoszczędził? 10pln? Co za cebulaki. Wstyd.
przecież są darmowe dni i można skorzystać bez takiego natłoku 🙂
Co za zwiedzanie bez przewodnika, przeszło bydło poszło. Masakra ciekawe co zapamiętali z tego pobytu tylko tyle że byli i pochwalili się znajomym na fb.
Wszedłem tu, żeby to samo napisac ? pzdr!
Dobrze że nikt nie zginął. W końcu wiadomo, że jak dają za darmo, to nie ma litości.
A bilety po dwadzieścia parę złotych, można przyjechać normalnie, przy ładnej pogodzie, niewielkiej frekwencji…
Trzeba być konkretnym kawałem cebuli żeby stać godzinę w listopadowym deszczu żeby wejść za darmoszkę.
Ależ cebula. Zamiast przyjechac w normalny dzien, dac te pare zl za bilet i wejsc jak czlowiek, pozwiedzać, nacieszyć oko i mieć swiadomosc ze ten bilecik zasila kasę muzeum i pomaga utrzymac obiekt i eksponaty, to stoją duraki w długaśnej kolejce mimo ulewnego deszczu. Co by nie dawali, jak za darmo to stać, moknąć byle g…no spod siebie zjesc.
Po ile do muzeum sa bilety ze ludzie staja godzinę w deszczu zamiast pojsc bez kolejki na bilet?
Rzałosna zgraja dusigroszy.
No bidrolidle zamknięte a tu za darmo, niedziwota, że takie bydło wpadło.
jedź to na słownik zaoszczędzisz
Ale dziady żal im było 20zł
Nie no ku… A ciepło było?
Ja bym się poprostu wstydził tam stać.
Normalnie żeby zwiedzić pałac trzeba kupić kilka biletów – porażka . Powinien obowiązywać jeden bilet na wszystkie pomieszczenia.
i taki też bilet jest KARNET, który jest na wszystkie ekspozycje lub na pojedyncze bilety na poszczególne ekspozycje
Ja nie jestem Januszem więc jadę do Kozłowki dwa razy do roku i kupuje bilet. Trzeba być nie normalnym aby stać w deszczu.