Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

W ciszy i skupieniu, nocą przeszli dziesiątki kilometrów. Kolejna Ekstremalna Droga Krzyżowa za nami (zdjęcia)

Odbyła się kolejna edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Lublinie. Pątnicy po raz dziesiąty wyszli z Lublina na wcześniej zaplanowane szlaki. Zanim udali się na marsz w ciszy i skupieniu, wzięli udział w mszy świętej w Archikatedrze Lubelskiej.

Ekstremalna Droga Krzyżowa wymaga pokonania wybranej przez siebie trasy w nocy. Pątnicy w trakcie marszu medytują i zmagają się z własnymi słabościami. W trakcie długiej wyprawy uczestnicy mają czas na refleksję i spotkanie z Bogiem. EDK to także wewnętrzna podróż, która pozwala spojrzeć w głąb siebie i uczy pokory. W 2023 roku w EDK udział wzięło ok. 4000 osób.

Uczestnicy tegorocznej edycji mieli, tak jak rok temu, do wyboru jedną z dziewięciu proponowanych tras. Ponieważ trasy przebiegały niejednokrotnie ścieżkami, drogami gruntowymi lub traktami leśnymi z dala od siedzib ludzkich, należało wybrać trasę odpowiednią do swoich możliwości fizycznych.

Trasy tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej: Niebieska św. Faustyny Kowalskiej o dł. ok 30 km prowadziła z Lublina wkoło Zalewu Zemborzyckiego i skończyła się w Bazylice oo. Dominikanów na Starym Mieście. Pomarańczowa bł. Karoliny Kózkówny o dł. ok. 33 km biegła z Lublina doliną Ciemięgi do Bazyliki oo. Dominikanów na Starym Mieście. Żółta św. Jana Pawła II o dł. ok 43 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła w Wąwolnicy przy Sanktuarium MB Kębelskiej. Czerwona bł. Stefana Wyszyńskiego o dł. ok 46 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła w Wąwolnicy przy Sanktuarium MB Kębelskiej. Fioletowa bł. Władysława Gorala o dł. ok 41 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła w Wąwolnicy przy Sanktuarium MB Kębelskiej. Czarna bł. Piotra Jerzego Frassatiego o dł. ok 51 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła Wąwolnicy przy Sanktuarium MB Kębelskiej. Była to trasa tzw. samotna, nie było na niej żadnych dodatkowych znaków ani wolontariuszy z patroli medycznych. Brązowa bł. o. Józefa Mazurka o dł. ok 40 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła w Bazylice św. Anny w Lubartowie prowadząc przez Lasy Kozłowieckie. Zielona Sługi Bożego Franciszka Blachnickeigo o dł. ok 42 km. Zaczynała się w Lublinie a kończyła w Bazylice św. Anny w Lubartowie biegnąc doliną Wieprza. Żółto-niebieska św. Jakuba Apostoła Starszego o dł. ok 44 km. Zaczynała się w Lublinie, prowadziła szlakiem św. Jakuba Apostoła do kościoła pw. św. Jakuba w Głusku. Była to druga trasa tzw. samotna, nie było na niej żadnych dodatkowych znaków ani wolontariuszy z patroli medycznych.

Przygotowania trasy i propagowania idei Ekstremalnej Drogi Krzyżowej w Lublinie podjęło się grupa świeckich osób wraz z ks. Mirosławem Ładniakiem proboszczem parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Lublinie, którzy wspólnie stworzyli lubelski rejon EDK.

20 komentarzy

  1. RobotnikDrogowy

    by ratować świat pojechałem ekstremalnie wcześnie by załadować tira

  2. i co to dało? trochę ruchu, nieprzespaną noc, prawdopodobnie przeziębienie.

    A gdyby tak – przespać noc i dzisiaj
    – wziąć worek i posprzątać okolicę po kimś,
    – przyciąć gałęzie wystające do sąsiada
    – zbudować karmnik dla ptaków
    – sąsiadowi pomóc oczywiście najpierw informując go o chęci pomocy
    – zrobić sobie dzień bez telewizora/samochodu dla planety
    – przygarnąć kota/psa
    – jeden dzień sprzątać po swoim psie, może kto by zobaczył jak duże klocki stawia pupil.

    • Daj przykład zrób to. Nie pouczaj innych co mają robić, a co nie.

    • Albo oblać pomnik syrenki pomarańczową farbą w imię ekosekty, co nie? Trzeba być nowoczesnym a nie zaściankowcem…

      • Dla tego jeździj elektrykiem od morawieckiego, a nie będziesz potrzebował paliwa po 5,19.

    • byłem na tej drodze

      zamilcz tęczowy lewaku! nawet ludziom nie dasz chodzić ? Co ci złego zrobili? Za to jak tęczowy marasz idzie sobie przez miasto w środku dnia , tamuje ruch, setki policji do „ochorny” za która płacimy to jest ok? wasze lewackie myślenie jeszcze wam się czkawką odbije a tym czasem leć na nasyp po szczaw i mirabelki bo z głodu głupoty pleciesz!;)

      • Coś po tym spacerze jadem tryskasz. Lepiej było rowerem pojechać.

      • … ale ta piesza pokuta nocna nic nie zmieniła w twoim postępowaniu, nadal grzeszysz ubliżając bliźniemu

    • Qs,jedno nie wyklucza drugiego

    • Drogi QS, zareczam Ci, że jedno drugiemu nie szkodzi. Przecież EDK to tylko jedna noc w roku! A po za tym można pomagać bezdomnym psom, dzieciom w domach dziecka etc. Ale jest jeszcze coś. Wszystkie wymienione przez Ciebie czynności są oczywiście bardzo szlachetne, ale człowiek czasem potrzebuje też zajrzeć w głąb samego siebie. Skupić się na sobie-w sensie jak najbardziej pozytywnym. Skoro są różne medytacje, jogi etc. A EDK ma też ten aspekt podróży w głąb samego siebie. Przemyślenia wielu rzeczy. Sprzyja temu noc, ciemność, cisza, oddalenie od ludzkich siedzib. To była moja 10 EDK. I zareczam Ci, że ani razu nie złapałam przeziębienia.

      • Lewaczek Lolo miły miękki chłopiec

        Chcesz powiedzieć, że nie używacie z mężem prezerwatywy? Tak na los szczęścia?

  3. kolejna parada… ja nie wiem czemu wszyscy muszą się ze swoimi dewiacjami tak publicznie obnosić.

    • … jest pewna subtelna różnica … tutaj nikt w kierunku pielgrzymów nie rzucał wyzwisk i przekleństw, nie było potrzeby ochrony przed agresją

      • Sami sobie? Wszystkie wyzwiska do innych paradujących są właśnie od „takich” pielgrzymujących. Po wyjściu z Kościoła z porządnego katolika robi się osoba jadem plująca; – tego się nauczyli w Kościele.

    • jeżeli wiara w tym przypadku katolicyzm jest dewiacją to jak nazwać wyznawców ideologii LGBTQI+ ?

  4. Niech sobie robią te „drogi krzyżowe”, w takiej formie nie zakłócają nikomu spokoju, ale nazywać to czymś ekstremalnym to profanacja dla prawdziwie ekstremalnej drogi krzyżowej jaką przeszedł Jezus. Jak już chcą mu dorównać i mieć ekstremalną drogę krzyżową, to trzeba im stworzyć takie same warunki. Ciernie na łeb, pełnowymiarowy krzyż na garb i solidny bat na plecy.

  5. XXI wiek a ludzie nadal wierzą w takie bzdury.

  6. Lewaczek Lolo miły miękki chłopiec

    Dlaczego zmuszacie do tego dzieci?

    • dlaczego zmuszacie dzieci do ideologii LGBTQI+ – dlaczego ? 93.2% osób na świcie jest heteroseksualna – dlaczego mniejszość narzuca większości swoje wybory ?

  7. Coś tak czuję, że o drodze krzyżowej mają do powiedzenia najwięcej Ci, którzy w niej nie uczestniczą. Nie wiem skąd w Was tyle jadu. Dajcie już na luz… Nie chcecie? nie idźcie. Szanuję wasz wybór:) swoją drogą ciekawy ten wywód o tym, żeby sprawić katolikom drogę krzyżowa na miarę tej, którą przeszedł Jezus… Czyżby ktoś chciał prześladować katolików… Odpiłować ich z „tych przywilejów” ???

Dodaj komentarz