Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, rozpędzone auto zjechało na pobocze, a następnie wpadło do rowu i kilkukrotnie dachowało – może niewspółmiernie duża, ale jest wina, jest kara.
I jak tu nie powiedzieć, że dzięki Bogu (ludzie by sobie z tym nie poradzili)
.
a dlaczego niewspółmiernie duża? nie było ślisko, a by wypaść na łuku ekspresówki to trzeba mocno przegiąć z prędkością co do umiejętności i stanu technicznego. przecież te zawijasy na trasach szybkiego ruchu można brać i 250 dobrym autem bez najmniejszego problemu…
jak dla mnie kierowca przed wypadkiem musiał mieć mnóstwo sygnałów w prowadzeniu auta, że przegina. a jak ktoś takich rzeczy nie czuje i sam nie ma pomyślunku, to niech dachvje.
Bezmajtek.
Jakoś mi go nie żal. Gdy by jechał zgodnie z przepisami to cały i zdrowy wrócił by do domu. Dobrze że innym uczestnikom nie zagroził.
Gramatyka!
gdyby, wróciłby
Censeo
Jeszcze interpunkcja…
czytelnik
Ma nauczkę, następnym razem może nie popełni takiego błędu
.
chcesz go jeszcze widzieć za kółkiem? co następne? wypadnięcie z prostej? jazda pod prąd?
Urolog
Kamikadze wyjechało?
prezydent
jednego poniemieckiego złoma mniej, a mistrz asfaltu pobił sam siebie jak kangur przed lustrem 😀
Wnikliwy obserwator
Ile zegar wskazał – 150-200km/h?
Wiola
Myślę że dużo się nie mylisz. Wyprzedzał mnie jak wjechałam na ekspresówkę od Zamościa i dosłownie śmignął obok mnie z taką prędkością że ledwie zauważyłam co to za samochód…
Franio
Łuk na ekspresówce? Dobre. Pełnym tankowcem, na pełnej prędkości można taki łuk pokonać.
war 321
idiotow mi nie zal szkoda rowu oi pobocza
WAS
Tym razem volkswagen wycofany z wyścigu. Robi się coraz bezpieczniej!
NIBY TECHNIK
Tego zakrętu nigdy tam nie było nagle wyrósł ….HI HI HI HI HI HI
Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem, rozpędzone auto zjechało na pobocze, a następnie wpadło do rowu i kilkukrotnie dachowało – może niewspółmiernie duża, ale jest wina, jest kara.
I jak tu nie powiedzieć, że dzięki Bogu (ludzie by sobie z tym nie poradzili)
a dlaczego niewspółmiernie duża? nie było ślisko, a by wypaść na łuku ekspresówki to trzeba mocno przegiąć z prędkością co do umiejętności i stanu technicznego. przecież te zawijasy na trasach szybkiego ruchu można brać i 250 dobrym autem bez najmniejszego problemu…
jak dla mnie kierowca przed wypadkiem musiał mieć mnóstwo sygnałów w prowadzeniu auta, że przegina. a jak ktoś takich rzeczy nie czuje i sam nie ma pomyślunku, to niech dachvje.
Jakoś mi go nie żal. Gdy by jechał zgodnie z przepisami to cały i zdrowy wrócił by do domu. Dobrze że innym uczestnikom nie zagroził.
gdyby, wróciłby
Jeszcze interpunkcja…
Ma nauczkę, następnym razem może nie popełni takiego błędu
chcesz go jeszcze widzieć za kółkiem? co następne? wypadnięcie z prostej? jazda pod prąd?
Kamikadze wyjechało?
jednego poniemieckiego złoma mniej, a mistrz asfaltu pobił sam siebie jak kangur przed lustrem 😀
Ile zegar wskazał – 150-200km/h?
Myślę że dużo się nie mylisz. Wyprzedzał mnie jak wjechałam na ekspresówkę od Zamościa i dosłownie śmignął obok mnie z taką prędkością że ledwie zauważyłam co to za samochód…
Łuk na ekspresówce? Dobre. Pełnym tankowcem, na pełnej prędkości można taki łuk pokonać.
idiotow mi nie zal szkoda rowu oi pobocza
Tym razem volkswagen wycofany z wyścigu. Robi się coraz bezpieczniej!
Tego zakrętu nigdy tam nie było nagle wyrósł ….HI HI HI HI HI HI