Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Uwierzyły w historię o nieuczciwym listonoszu i fałszywych pieniądzach. Dwie kobiety straciły niemal 25 tys. złotych

Blisko 25 tysięcy złotych straciły dwie mieszkanki Międzyrzeca Podlaskiego, które uwierzyły w historię o nieuczciwym listonoszu i roznoszonych przez niego fałszywych pieniądzach. Oszuści zmusili seniorki do przekazania gotówki rzekomemu mundurowemu.

W miniony piątek policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego przyjęli zgłoszeni o oszustwie na szkodę 79-letniej mieszkanki miasta. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za „oficera śledczego” policji. Nieznajomy oświadczył, że listonosz osiedla, na którym mieszka kobieta, przekazał jej sfałszowane banknoty o nominale 200 złotych. W związku z tym zdarzeniem 79-latka miała oddać posiadaną w domu gotówkę o tym właśnie nominale.

79-latkę przekonał fakt, że rozmówca podał imię listonosza, które rzeczywiście pracował na osiedlu. Kiedy jednak wahała się czy przekazać pieniądze mężczyzna twierdził, że jeżeli tego nie zrobi to właśnie ona poniesie konsekwencje za przyjęcie podrobionych banknotów.

Seniorka uwierzyła w zmyśloną historię i spakowała posiadaną gotówkę do saszetki. Po tym przekazała ją przez okno mieszkania nieznajomemu. Dopiero kiedy skontaktowała się z członkiem swojej rodziny zrozumiała, że padła ofiarą oszustów. Kobieta straciła niemal 11 tysięcy złotych.

Tego samego dnia w podobny sposób pieniądze straciła 72-letnia mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego. W jej wypadku oszuści wyłudzili około 14 tysięcy złotych.

Sprawcy kontaktowali się również z 73-letnia mieszkanką miasta. Przed utratą oszczędności uchroniła ją pracownica banku zaniepokojona chęcią wypłaty gotówki przez seniorkę Dzięki informacjom, które kobieta uzyskała w okienku bankowym skontaktowała się bezpośrednio z policjantami. Uchroniło ją to od przekazania pieniędzy zgodnie z wytycznymi oszusta.

Policjanci ustalają okoliczności wszystkich przestępstw i apelują o rozwagę podczas telefonicznych kontaktów z nieznajomymi.

(fot. pixabay.com\ilustracyjne)

10 komentarzy

  1. Więcej słuchać Rydza zamiast głosu rozsądku

  2. Dziadek ze Slamsowa

    Tyle się informuje, apeluje ostrzega,trąbi i pisze, ale zawsze znajdzie się „ofiara”, która da się czymś omamić…
    Na tyle dobrze się stało, że pieniądze trafiły do bardziej potrzebujących niż „ofiary”.

    • Nie „wnuczek”, nie „zagrożone oszczędności”, tylko „fałszywe dwusetki”. Też zadziałało.

  3. polska wschodnia prowincja , nie ma si,ę co dziwić

  4. To jak już kobitka w okienku się zorientowała i powiadomiona została prawdziwa policja to dlaczego nie zastawiono „pułapki ” na naciągacza??

    • bo by go zamknęli, a staruszki dalej by trzymały tracące siłę nabywczą oszczędności w skarpecie.
      a tak młody i ambitny chłopak to wyda i pchnie gospodarkę do przodu.
      pieniądze lubią ruch, a rząd, który płaci policji, lubi pieniądze.

    • za proste ?

  5. „Policjanci ustalają okoliczności wszystkich przestępstw i apelują o rozwagę podczas telefonicznych kontaktów z nieznajomymi.”
    w tvp o tym nie powiedzą, więc gdzie mają taki apel usłyszeć? gdyby poza serialami miały dostęp do jakichkolwiek mediów, to już przed szkodą byłyby wyczulone.

    • Ale jak ktoś chce zadenuncjować takich telefonicznych naciągaczy to niech chcą przyjmować zgloszeńia.

  6. To i tak nic w porównaniu z tym jak wyebie wszystkich NOWY ŁAGR?‍♂️

Z kraju