Uszkodzone opony, połamane felgi. Wystarczyło kilka mroźnych dni, aby na ulicach powstały wyrwy (zdjęcia)
11:21 02-01-2022 | Autor: redakcja

Silny mróz, który w naszym regionie występował przed tygodniem, a następnie odwilż sprawiły, że na lubelskich ulicach zaczęły pojawiać się dziury w nawierzchni. Niektóre z nich są znacznych rozmiarów. Wjechanie w taką wyrwę sprawia, że uszkodzeniu ulegają opony, felgi, a w niektórych przypadkach nawet całe zawieszenie.
Kierowcy sygnalizują, iż takich miejsc na terenie Lublina jest już wiele. Jedna z większych wyrw pojawiła się na ul. Sławinkowskiej w rejonie skrzyżowania z ul. Lisa. W sobotę swoje pojazdy uszkodziło tam już kilka osób. Jak tłumaczą kierowcy, początkowo wyrwy nie dało się nawet zauważyć, gdyż była ona wypełniona wodą.
Na miejscu interweniowała policja. W niektórych autach uszkodzenia sprawiły, iż musiały one odjechać na lawecie. Tymczasem wciąż wpływają do nas sygnały, iż dziura nie została w żaden sposób zabezpieczona i stwarza zagrożenie dla kolejnych kierowców. Podobna sytuacja występuje m.in. na ul. Nałęczowskiej. Tam też po wjechaniu w wyrwę opona oraz felga nadają się tylko do wyrzucenia.
Jak ustaliliśmy, policjanci usiłowali skontaktować się z zarządcą drogi, w tym przypadku Zarządem Dróg i Mostów. Okazało się jednak, że w Nowy Rok nikt tam nie pracuje. O wszystkim powiadomione zostało więc zarządzanie kryzysowe. Jednak pomimo tego wyrwy w dalszym ciągu nie są oznaczone, nie mówiąc już o ich załataniu, gdyż jak to najczęściej bywa, na to trzeba będzie dość długo poczekać. Warto więc zachować szczególną ostrożność w tych miejscach.
(fot. Leszek Mikrut, nadesłane – Agnieszka)
przecież to dziura w dziurze czyli źle zrobiona poprzednia „naprawa”
Gdyby kierujący jechali zgodnie z przepisami jakie obowiązują na ul. Slawinkowskiej t.j.40 km/h , to nawet po wjechaniu w taką dziurę szkoda w większości przypadków by nie powstała . Tam zgodnie z przepisami to jadą , ale chyba tylko autobusy .
a najlepiej to siedzieć w domu
30- 40 do właśnie idealna prędkość żeby uszkodzić koło. Przy 90+ dziurę przeleciałbyś górą z lekkim puknięciem. Panie ekspercie 😛
Na tej drodze i szczególnie na tym odcinku ruch jest spokojny. Jeżdżę tam kilka razy dziennie.
Zana od Media do Leclerca jak poligon . Nadbystrzycka przy Politechnice to samo.
TYLKO NIE WYSYŁAĆ JEŁOPÓW KTÓRZY BEDĄ WRZUCAĆ SZPADLAMI ASFALT DO DZIUR PEŁNYCH WODY JAK TO WIELOKROTNIE BYWAŁO. ZOSTANĄ NAGRANI !
DO ROBOTY PARTACZE DROGOWI !!!!!!!
na witosa w stronę Świdnika zaraz za skrzyżowaniem z felinem też jest parę wyrw, lepiej jechać blisko środka
ul. Zana pomiędzy MediaMarkt a Leclerc również trzeba uważać.
Może ja bym proponował jeszcze częściej sypać solą,
która niszczy obuwie, roślinność, asfalt
rok temu było to samo na Witosa…
Lublin Miasto Inspiracji .
Co za wstyd gdzie jest gospodarz tego miasta?
Chrząszcz jest zajęty ,bo toczy taką dziwną kulę
Gdzie jest Żuk? Śpi?
Kiedyś byli dróżnicy, którzy na bieżąco pilnowali powierzonych sobie odcinków dróg.
cebulaże i tak zniszcza to poco robić?
Dziura na dziurze wizytówka Lublina gdzie peło tam dno.
Nie ma takiej wioski co ma gorszą drogę od lubelskich ulic.
Ilekroć wracam „z Polski” do domu, wjazd do miasta Lublin poznaję po gorszej nawierzchni i kłapaniu sztucznej szczęki. 😆