Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Usłyszała syczenie z szafki na buty. Zaczęła analizować fakty i uznała, że trzeba dzwonić po pomoc

Jedna z mieszkanek Świdnika podejrzewała, że w jej mieszkaniu ukrył się wąż. Jak się okazało, trzeszcząco-syczące dźwięki wydawał nietoperz.

17 komentarzy

  1. – Oo toperz
    – nietoperz
    – jak nie toperz to ja nie wiem

  2. Prawie batman…

  3. zdjęcie buta to hit.

  4. Oszczędzam ci klikania

    „Zaczęła analizować” – to źródło mnóstwa problemów. Czy to były fakty? Czy raczej jej interpretacja. Dobrze, że nikt na serio nie ucierpiał, a co jakby zaczęła analizować „fakty” za kierownicą?

  5. Nic nie przebije zielonego z rogami, co ma pióra i sierść, większego jak kot i wpadło przez okno, bo się piekło i dycha 😀

  6. Ale głupie te miastowe.

  7. te buty swiadcza ze to jakas stara rura

  8. Świdnik… może jeszcze nie Krasnyjork, ani Kraśnik, ale już blisko 🙂

  9. Zaradny nietoperz, sam powyrzucał buty do na trawnik. Pewnie nie wytrzymał ich „zapachu” i dlatego tak rozpaczliwie „syczał i trzeszczał”.

  10. Mokasyn nad jezioro? To pewno jakaś dama.

Dodaj komentarz