Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

Urządzenia wybuchowe, które przynieśli na kontrmanifestację Marszu Równości, stanowiły zagrożenie. Młode małżeństwo stanie przed sądem

Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo w sprawie młodego małżeństwa z Lublina, które skonstruowało, a następnie przyniosło na kontrmanifestację urządzenia wybuchowe. Biegły wykazał, że stanowiły one zagrożenie dla wielu osób.

Zakończyło się prokuratorskie śledztwo w sprawie zatrzymanego przed Marszem Równości w Lublinie małżeństwa, które przyszło na zgromadzenie uzbrojone w ładunki wybuchowe. 20-letnia Karolina S. i 26-letni Arkadiusz S. wpadli w ręce policjantów w sobotę 28 września około godz. 14. Para zamierzała wziąć udział w kontrmanifestacji, znajdujący się jednak w tłumie nieumundurowani policjanci dokonali ich zatrzymania. Funkcjonariusze nie chcieli zdradzić, co wzbudziło ich niepokój, faktem jest jednak to, że przy zatrzymanych znaleziono trzy pojemniki z gazem, do których przytwierdzone były petardy.

Po przesłuchaniu małżeństwo zostało umieszczone w tymczasowym areszcie. Prokuratura w trakcie śledztwa chciała potwierdzić słowa policjantów, iż ładunki te mogły stanowić zagrożenie dla życia ludzkiego. Powołany został biegły w tej sprawie. Postanowił on przeprowadzić eksperyment i w kontrolowanych warunkach zdetonować jeden z ładunków. Wtedy nie było już żadnych wątpliwości. Analiza wykazała, że elementy wykonanego w domowych warunkach niebezpiecznego przedmiotu mogły narazić osoby znajdujące się w promieniu nawet do ośmiu metrów, na ryzyko zagrożenia zdrowia, a w skrajnym przypadku nawet utraty życia.

W związku z tym wniosek zatrzymanych o zwolnienie z tymczasowego aresztu i odpowiadanie z wolnej stopy został odrzucony. Dodatkowo środek zapobiegawczy przedłużono do końca grudnia. Karolina S. i Arkadiusz S. usłyszeli zarzuty posiadania urządzeń wybuchowych stanowiących zagrożenie dla innych osób, dodatkowo Arkadiuszowi S. przedstawiono zarzut wytworzenia tych urządzeń. Małżeństwo odpowie również za udział w nielegalnym zbiegowisku. Mieszkańcom Lublina grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112.pl – zdjęcie ilustracyjne)

13 komentarzy

  1. tęczowy bojownik

    Brawo homofobia przegrywa. Homoseksualizm zwycięża. A edukacja seksualna już niedługo zostanie wprowadzona, bo LEWICA musi zwyciężyć!

    • Skoro tak to odbierasz to twoja brocha… Dla mnie wystarczy że homofobia przegrywa…
      Do redakcji: zmieńcie tytuł bo wybuchowe małżeństwo bombę nie „przyniosło na marsz równości” lecz na kontrmanifestację czyli zadymę. Tak, doczytałem tekst i w tekście to jest wyjaśnione ale tytuł mówi co innego..!!! co świadczy o braku rzetelności dziennikarskiej…!!!

    • Do_teczowy bojownik

      A co wolisz pedofilów w czarnym??he

  2. Nie jestem wielkim fanem marszów równości, ale nie żyjemy w średniowieczu (przynajmniej na razie). Natomiast fantyków trzeba eliminować. Teraz były petardy, następnym razem będą bomby.

  3. ale zryte berety, jakieś *****

  4. I bardzo dobrze. Co to jest, jakaś amatorszczyzna, podróbki – samoróbki? Mogli użyć materiałów i sprzętu z certyfikatem producenta!

  5. Łyżeczka do herbaty też stanowi zagrożenie. Pozamykać wszystkich.

  6. DO KRYMINAŁU BANDYTOW! CO NAJMNIEJ NA 10LAT.

  7. sebix i karyna – norma… nienormalna rodzina

  8. PDW Papryka !

  9. Policjanci nie chcieli zdradzić co wzbudziło ich podejrzenia. A może to ustawka?

  10. nic im nie zrobią bo to patrioci, pierwszy sort