Ul. Narutowicza: Wymusił pierwszeństwo na motocyklu, doprowadził do zderzenia
00:02 29-04-2016
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 22:30 na skrzyżowaniu ul. Narutowicza z ul. Głęboką. Kierujący motocyklem marki BMW jadąc ul. Narutowicza w kierunku ul. Nadbystrzyckiej zderzył się z audi skręcającym w lewo, w ul. Głęboką.
Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Kierujący jednośladem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
W rejonie wypadku częściowo nieprzejezdny jest jeden pas ruchu w kierunku ul. Nadbystrzyckiej. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Informację o wypadku i zdjęcia przesłał nam Czytelnik Pablito – Dziękujemy!
Galeria zdjęć
2016-04-29 00:01:39
(fot. lublin112.pl, nadesłane, Pablito)
Któryś pojechał sobie na czerwonym….
Koniki poniosły jednego i drugiego . Takie są skutki myślenia pedałem gazu i manetki .
byłeś na tym skrzyżowaniu z raz w życiu?
Taki ładny „Dakar” był 🙁
Tak sobie myślę że na dakarze te BMW nie ujechało by daleko skoro mocowanie koła odpadło od lag, które się nawet mocno nie zgięły…czyli do pierwszej „chopki”…!
Wina jest motocyklisty.
Wina kierowcy Audi, które, jak czytamy w artykule „skręcało w lewo w ul. Głęboką”, czyli jechał ul. Nadbystrzycką (podpożądkowaną do wszystkich ulic na tym skrzyżowaniu). Nawet, gdyby sygnalizacja była wyłączona, motocyklista również miał pierwszeństwo, gdyż był na drodze z pierwszeństwem, ustępując jedynie wyjeżdżającym z ul. Głębokiej.
@mm: podporządkowaną 🙂
Zabrać gnojkowi prawko za lans ałdi po mieście z oczami w du…e
ZAZDROŚĆ CIĘ POŻERA ze chłopak jeździ sobie takim audi a ty nadal mpk.
Świat spada ba Pay.
bmw, tył napęd, i fakt, że to motor, to już samo to wskazuje że jechał 289km/h
zważając na to uszkodzenia mógł mieć około 400 km/h
Nie ma co gdybać, wystarczy spojrzeć na prędkościomierz po wypadku, on prawdę powie! Stawiam że miał czysta i jechał na tylnym kole bandyta jeden !
Dokładnie!
I zamiast kasku miał białą czapeczke 😉
Dużo zdrowia dla kierowcy Moto!
Moim zdaniem skoro motór i do tego jeszcze ze znaczkiem BMW to musiało być tam nawet 500 km/h 😛
Na moje oko 648,4 km/h
Szybkiego powrotu do zdrowia
Dlaczego redakcja nie sprawdza informacji przekazanych przez rzekomych świadków i wprowadza wszystkich czytelników w błąd? Ewidentnym sprawcą był kierowca Audi, który wymusił na lewoskręcie i zderzył się z prawidłowo jadącym w kierunku ul. Nadbystrzycką kierowcą Bmw. I to nie motocyklista na BMW (nie dość, że motocyklista to jeszcze na BMW-czyt. podwójne zło) uderzył w Audi, tylko kierowca Audi na tablicach WB doprowadził do tego wypadku i tak należało napisać.
Marcin przeczytaj jeszcze raz tytuł i materiał…Co jest napisane w tytule ? WYMUSIŁ PIERWSZEŃSTWO NA MOTOCYKLIŚCIE
Chyba jest „Wymusił pierwszeństwo na motocyklu” a to brzmi bardzo dwuznacznie.
Brzmi jednoznacznie. Nie odpowiadamy za rozumienie tekstu 🙂 jasno i wyraźnie i klarownie zamieszczony jest opis zdarzenia. Skoro wymusił pierwszeństwo na motocykliście oznacza, że ponosi winę za zdarzenie – motocykl jechał na wprost przy zielonym świetlne na sygnalizatorze.
Oprócz kogoś, kto by się zajął porządną korektą artykułów, przydałoby wam się też trochę pokory.
Materiał napisany jest właściwie. Pozdrawiamy.
Też jestem zdanie ze tytuł brzmi niejednoznacznie… wiec może być zrozumiany opacznie czyli może wprowadzać w błąd…! Nie ma nic gorszego jak ktoś się pomyli i zapiera się że tak ma być… ale skoro twierdzicie, że jest dobrze to trudno…
Co jest tak niezrozumiałego?
powiedz „panie redaktorze” gdzie napisałem że „coś jest niezrozumiałe”…? napisałem że „może być zrozumiany opacznie”… ale może mi się tylko wydawać…
A żeby nie podbijać wejść i „poczytności” i liczby komentarzy to mój ostatni komentarz i wejście… Pozdrawiam!
Czytanie ze zrozumieniem jest już na egzaminie szóstoklasisty…
Widocznie masz chłopie braki ze szkoły podstawowej.
Życzę szybkiego nadrobienia zaległości
Znowu te bmw 🙂 🙂
Ludzie nie kłóćcie się,kto wymusił.Ważne,że motocyklista jest w ciężkim stanie.
Skąd masz takie info?
Wiesz coś więcej o stanie zdrowia poszkodowanego?
Czy bedziej jezdzil na wozku??