Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

73 komentarze

  1. Jasne, że wina kierowcy. Dziewczynka nie wtargnęła na jezdnie, bo z niego właśnie schodziła!! (identyczna sytuacja miała miejsce w drodze do Łęcznej, gdzie również dziewczyna schodziła z przejścia i zginęła na miejscu potrącona przez samochód – policjanta, który uciekł). Droga jest prosta, wiec trudno nie zauważyć pieszego. Chyba, że jedzie jest 200kmh, z basem w bagażniku, pisząc smsa i kanapką w ustach..

  2. budować kładki albo przejścia podziemne. Za komuny jakoś się to udawało i nie był to niczym specjalnym a ile bezpieczniejsze… ale z kim tu gadać i do kogo… nie ma do kogo…

  3. Wielkie nieszczęście dla Rodziców tej Dziewczynki a wy tu piszecie o prawach kierowców, a gdzie prawo do życia tej Dziewczynki i jej rodziców. Gówniarz miał zero pod sufitem (szpaner)z jaką prędkością musiał jechać że zorientował się po paru metrach dopiero że kogoś potrącił Dziewczynka już schodziła to nie je wina to nie autostrada. Aniołkowi już życia nikt nie zwróci a rodzicom dziecka. To uważam za bardzo Ważne a nie jaka marka liczy się kierowca sama bym mu coś zrobiła!!!!!!!!!!!!!!!!

  4. Dwa tygodnie temu potracił mnie samochód, gdy przechodziłam na zielonym swietle, a on skrecał na warunkowym. Pan sie nawet nie zainteresował co ze mna!! Nawet nie otworzył okna, nie mówiac o wyjsciu z auta, tylko popukał sie w głowe. Jestem kierowca od wielu lat, ale teraz co sie dzieje na drogach to jakas makabra. Mlodzi zdają na sztukę, bez jakichkolwiek umiejetności. Znam przypadki, gdzie kierowca po zdaniu na prawko nie potrafi parkowac, i przesiada sie z innym kierowca, by to zrobil za niego. Strach wyjsc na ulice. Skoro dziecko przeleciało przez barierki, to nie jechał z predkoscia 40 na godzine. Wszystkim sie wydaje, ze jak maja papier, to juz wszystko potrafia. Wiecej ogłady i wiecej pokory!!! I noga z gazu. Szkoda dziecka….

  5. Widzę sami idealni kierowcy szukający winy w BMW i VW hehe śmieszni jesteście WYPADEK to mówi samo za siebie.Nie byliście i nie znacie jak naprawdę sprawa wyglądała.I nie uważajcie się za wytrawnych kierowców ja 20 lat przejeździłem bez żadnej stłuczki nawet a teraz mi się zdarzyło.