Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tysiące łosi to problem nie tylko na drogach, lecz również w lasach. Leśnicy mówią wprost – zwierząt tych jest za dużo

Gdy dziesięć lat temu opracowywano wieloletnie plany hodowlane, łosi na terenie naszego regionu miało być w tym roku 469 sztuk. Jest ich zaś ponad 4 tysiące. To problem nie tylko dla leśników, lecz również dla rolników i kierowców.

Województwo lubelskie jest jednym z trzech regionów w Polsce, w którym żyje najwięcej łosi. Jak szybko wzrasta populacja tych zwierząt w naszym regionie świadczą liczby. Przy tworzeniu wieloletnich łowieckich planów hodowlanych w 2007 r. zakładano, że w 2017 roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie będzie bytowało 469 łosi. Tymczasem zeszłoroczna inwentaryzacja wykazała, że w lubelskich lasach żyje ich ponad 4160. Mało kto wie, że po II wojnie światowej żyło tylko kilkanaście osobników tego gatunku, głównie w okolicach Białegostoku oraz w rejonie granicy litewskiej i białoruskiej. Wprowadzenie całkowitego zakazu na odstrzał tych zwierząt, jak też brak naturalnych wrogów sprawiły, że populacja zaczęła się odradzać, a w ostatnich latach łosie wprost opanowały niektóre tereny.

Tak jest w rejonie Lubartowa, Puław, Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego oraz w okolicach Chełma. Nadmierna liczebność tych zwierząt sprawia, że powodują one bardzo duże szkody w uprawach i gospodarce leśnej jak też często doprowadzają do groźnych wypadków i kolizji na drogach.Do tych ostatnich dochodzi także z tego powodu, że intensywny w ostatnich latach rozwój infrastruktury drogowej nie tylko podzielił ostoje tych zwierząt, lecz także spowodował ich wzmożoną migrację, podczas której zwierzęta przecinają jezdnię w poszukiwaniu kolejnych żerowisk. Od sześciu lat, z roku na rok wzrasta liczba zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Ze statystyk policyjnych wynika, że w latach 2010-2015 na terenie naszego kraju w kolizjach zakwalifikowanych jako najechanie na zwierzę zginęło 49 osób, kilkukrotnie więcej odniosło poważne obrażenia ciała.

Od lat, leśnicy i nie tylko, głowią się, jak zmniejszyć populację łosi. Choć cały czas znajduje się na liście zwierząt łownych, to zatwierdzone w 2001 roku moratorium wprowadziło całkowity, całoroczny zakaz polowań. Resort środowiska jeszcze w 2014 roku zapowiadał, że przywróci polowania na łosie, jednak do dnia dzisiejszego moratorium nie zostało zniesione. Tymczasem według nowego wieloletniego łowieckiego planu hodowlanego na lata 2017-2027, populacja łosia w 2027 roku na obszarze RDLP w Lublinie ma wynosić ok. 1500 osobników. Wiąże się to ze zmniejszeniem obecnego stanu pogłowia o ok. 2700 osobników.

Bardzo duże koszty związane z nadmierną populacją tych zwierząt, ponoszą też każdego roku leśnicy. Starają się minimalizować szkody, jakie łosie wyrządzają na terenach leśnych, m.in. poprzez zagospodarowanie powierzchni obwodów odpowiednimi poletkami, dokarmianie w okresie zimowym, sadzenie drzewek owocowych w łowiskach, wykładanie osiki pozyskanej w trzebieżach w okresie zimowym. Nie brakuje również szkód u rolników. Tylko w 2016 roku do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie wpłynęły 92 wnioski o odszkodowania za szkody wyrządzone przez łosie w obwodach polnych.

Jak tłumaczą pracownicy Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie, są dwie drogi pozwalające na regulację populacji łosia i ustabilizowanie jej liczebności. W grę wchodzi zniesienie moratorium albo redukcja liczebności zwierzyny w wybranych miejscach, po uprzedniej analizie specjalistów. W obliczu rosnącego zagrożenia i ogromnych strat decyzja o wcieleniu w życie jednego z wyżej wymienionych wariantów wydaje się być kwestią czasu. –Tylko dzięki takim rozwiązaniom możliwa będzie skuteczna ochrona tego gatunku przy jednoczesnym minimalizowaniu szkód zarówno w lasach jak i w uprawach rolnych – prognozuje specjalista SL ds. łowiectwa RDLP w Lublinie, Maciej Wójcik.

(fot. archiwum)
2017-07-08 13:07:31

26 komentarzy

  1. ja sobie nie życzę by maratorium na odstrzał łosi zostało zniesione. To są bzdury że jest ich ponad 4160 sztuk w naszym regionie. Kto to policzył ? pijani myśliwi ? równie dobrze ja mogę powiedzieć że jest ich 1811 sztuk.

    • Zgadzam sie

    • Aaron Fleischman

      Ktoś zwietrzył okazję do zarobku, więc zaczęła się nagonka: „Przyjdą łosie i nas zjedzą”.

      • Mysliwi..!!! Traktowanie ich jako specjalistów od liczebności zwierzyny to tak jak by zapytać lisa czy zmniejszyć populację kur…!!! Zapytajcie przyrodników/naukowców specjalistów od ekologii!!! Myśliwy jest tu stroną!!!

    • To leśników i myśliwych jest za dużo. Może ich wystrzelać zamiast łosi. Wrrrrrrr…..

      • Ludzi piszących głupie komentarze też jest za dużo, ale widzę, że masz pomysł co z tym zrobić.

  2. Już kombinują, żeby sobie postrzelać… Skoro jest za dużo łosi (i dzików), to znaczy że jest za mało wilków. Kto wystrzelał wilki? Bo chyba same się nie zjadły?

    • R. Życzę ci jak kiedyś będziesz jechał samochodem żeby ci to coś wylazło pod samochód,wtedy zmienisz zdanie. Jeżdżę co noc samochodem z pracy i jest nagminne żet te zwierzęta łażą po szosie raz albo dwa razy w tygodniu ie spotykam,po prostu zaczynam się bać jezdzic samochodem w nocy.

      • Olo2 – jeżdzę bardzo często samochodem w nocy, ale liczę się z tym , że może wyjść jakieś zwierze i jest to normalne, ale jestem tak wychowany i taki mam charakter, że lubię zwierzęta więc mi to zupełnie nie przeszkadza tak jak normalnym ludziom od tysięcy lat.

        • Zabiłem kiedyś sarnę autem i wiecie co…? Choć cały przód w aucie był do remontu (ok 2000 zł) to szkoda mi było sarny… konała w męczarniach a ja nie mogłem nic zrobić… Auto to przedmiot a sarna to żywa istota! Oczywiście łoś jest większy i zderzenie z nim jest dużym zagrożeniem ale może by tak zwalniać przy lasach, postawić znaki gdzie mają swoje szlaki wędrówek ale NIE, OD RAZU „WYBIĆ”… co za czasy i co za „ludzie”…?

      • Jeśli o to chodzi, to może zacznijmy od rozstrzelania pieszych i kierowców? Od razu będzie bezpieczniej na drogach.

      • To raczej my weszliśmy na ich teren i zabieramy im dom a PISiory i Szyszko szczególnie żenada

        • Dlaczego Tussek ze swoją ekipą budował najdroższe na świecie ekspresówki i drogi szybkiego ruchu bez przejść dla zwierzyny? Kradli gdzie się dało. Wiesz ile kosztował ten tunel do Piask i kto za ekrany kasiorę przytulił?

          • taka mała uwaga

            Śmiało pisz kto za ekrany kasiorę przytulił.
            Szyszko w tej sprawie ponoć skierował zawiadomienie do prokuratury więc przyczynisz się do wyjaśnienia przekrętu.
            Ja tylko dodam, że wszystko zaczęło się od wdrożenia bardzo restrykcyjnych norm hałasu i firmy (może i nadgorliwie ale zgodnie z przepisami) zaczęły to stosować a na ekranach akustycznych ktoś nieźle zarobił.
            Wiesz kto był twórcą tej ustawy?
            Minister środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
            Wiesz jak się nazywał?
            Jan Szyszko.
            To nie zbieżność nazwisk.
            To ten sam człowiek 🙂

  3. Gdzie sa przejścia dla zwierząt od swidnika do piask dla zwierząt . Ciekawy jestem jak by tak losie powiedziały mieszkańców Lubelszczyzny jest za dużo zaczniemy ich jeść. Nauczymy sie współżyć , świat nie jest tylko nasz jest wspólny

    • Jak chcieli wybudować to był krzyk ile to będzie kosztować.. A teraz krzyk jak „masowo”, „tabunami” biegają po drogach i rozbijają samochody…!

  4. A może ludzi jest za dużo

  5. Dzików jest za dużo sam nie jednokrotnie widziałem ekipy grasujące po polach już w biały dzień i nie bojące się nikogo i niczego ,kwestia czasu aż zaatakują ludzi będących w polu .

    • poradca abażur

      .. a potem przyjdą do naszych domów i wyjedzą nam z lodówek… a co gorsza opróżnią barek…

  6. tak, bo wilki to takie potwory i do niczego niepotrzebne. no to teraz mamy

  7. jest co jeść to i wilk sie pojawi. trochę cierpliwości. Jeszcze kilkanascie lat temu zobaczyć pospolitą sarnę było niełatwo, dziki tylko daleko od ludzi bytowały . Ale zwierzyna mądrzeje i pzrenosi się do miast

  8. Łosie, dziki i wilki mówią to samo o nas…

  9. Śmieszni jesteście ekoterroryści 😀

  10. A co zrobic jak udeży w mojego passata ? mam tesz bmw. czasami wracałęm w nocy i faktycznie strach pojechac. gdzie to nawet zwieczora dzikie zwiezenta na drodze.

Z kraju