Puławski sąd na wniosek Policji i prokuratury aresztował na trzy miesiące 36-letniego mieszkańca gminy Janowiec, który w Sadłowicach, kierując samochodem BMW doprowadził do zderzenia z innym pojazdem, w wyniku którego zginęła 79-letnia kobieta, a jej 77-letni mąż trafił do szpitala. Kierujący BMW miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania.
morderca mam nadzieje ze przyszli koledzy z celi zrobią mu dobrze ze wyjdzie w dechach jesli prawo polskie jest nieudolne wspolczucie dla rodziny
fdgj
ten dresik to sluzbowy czy w takim jezdzil?
Economan
niech nawet bydle siedzi dożywotnio, to i tak nie zwróci życia i szczęscia 77-latkowi, nawet miliardy zadoścuczynienia… współczuję… a takich świadomych pijanych tylko prądem i resztą tortur
morderca mam nadzieje ze przyszli koledzy z celi zrobią mu dobrze ze wyjdzie w dechach jesli prawo polskie jest nieudolne wspolczucie dla rodziny
ten dresik to sluzbowy czy w takim jezdzil?
niech nawet bydle siedzi dożywotnio, to i tak nie zwróci życia i szczęscia 77-latkowi, nawet miliardy zadoścuczynienia… współczuję… a takich świadomych pijanych tylko prądem i resztą tortur
Policja zatrzymała prawdziwego Polaka, katolika, patriotę.
To mój znajomy , Jeżyk zawsze był odważny i nie pękał