Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Trwają kontrole z drona palenisk domowych. Jeden z mieszkańców rozpalał kolorowymi czasopismami (zdjęcia)

Od kilku dni w Chełmie trwają kontrole palenisk domowych. Strażnicy miejscy za pomocą drona dosłownie zaglądają do kominów i badają zawartość szkodliwych substancji w dymie.

78 komentarzy

  1. Bardzo , bardzo dobrze. To jest taki smród że głowa mała. Ci co mieszkają obok to nawet tego nie czują. Ale wystarczy się przemieścić gdzie nie ma tylu domków to od razu czuć różnicę w powietrzu. Więcej takich kontroli.
    A do takiego komina to powinni wpuścić księcia Żoliborskiego ciekawe co wtedy powie na temat zanieczyszczeń powietrza. Dajcie mu smartphona i niech sobie zobaczy na mapie Airly jak wygląda Polska i Europa. U nas zanieczuszczenia są na poziomie Pekinu !!!!!!
    Ale to że ktoś kolorową gazetą rozpala w piecu to już trochę przegięcie gitary żeby takie głupoty pisać …

  2. To czym można rozpalać, jeśli nie papierem?

    • Właśnie, co innego palić, a co innego rozpalać.
      Rozpalić węgiel, drewno przecież czymś trzeba…

      • Pewien dureń doradzał palenie chrustem, ale powinien dodać, że każdy kto chce toto podpalać ma se kupić belę ekologicznej słomy
        zamiast podpalać jakimś pornolem.

      • Np. można użyć ekologicznej podpałki do grilla. Sam takiej używam. 7zł za paczkę, która wystarcza na 100 rozpaleń.
        Dodatkowo palę od góry co znacznie ogranicza zanieczyszczenie powietrza.

        Takie kontrole powinny być częściej i wszędzie. Czasem jeden „mądry” potrafi zatruć całą okolicę dymiąc jak parowóz.

        • Palenie od góry – mniej się kopci, to prawda,
          ale za po wypaleniu wszystkiego trzeba od nowa rozpalać – dla osób starszych jest to kłopotliwe

          Palenie od dołu – kopci się strasznie podczas rozpalania,
          za to można ciągle dokładać, i dokładać i tylko z popielnika wybierać – dla osób starszych dużo łatwiejsze

          • Palenie od dołu, ale z wlotem powietrza od góry, a wylotem spalin pod lamelą wodną – nie kopci się, można dokładać, a i sadzy śladowe ilości.

          • @obywatel
            Tak jak już wspominał @WAS najlepiej mieć kocioł dolnego spalania. Mam to co mam i jakoś trzeba sobie radzić 🙂 Przy spalaniu od góry to piec z sadzy sobie czyszczę raz na 1-2 tygodnie. Przy paleniu „tradycyjnym” musiałbym co dwa dni a i ryzyko pożaru sadzy w kominie byłoby znacznie większe!
            A sąsiedzi myślą, że gazem ogrzewam bo dymu nie ma XD

  3. Palić wszystkim aby nie oponami. Ja palę butelkami pet jak każdy sąsiad w okolicy. W kupie siła. W razie napaści strażników powoływać się na ostatni wyrok sądu, który uniewinnił człowieka z mazur za spalanie mebli.

    • Pan cieć z Miasta Inspiracji (wprzódy: Lublin)

      Na polskich sądach bym się nie opierał, co sędzia to inaczej feruje wyrok w takiej samej, albo bywa, że w tej samej) sprawie.

      • Wręcz przeciwnie. To jedni z niewielu ludzi, którzy nie zostali całkowicie „spacyfikowani” przez rządzących.

  4. „Nie może być przyzwolenia na palenie w piecach odpadami. Nie wolno pieca traktować jak śmietnik – apelują strażnicy.” – przecie prezes-gnom-karakan-naczelnikPolski pozwolił wszystkim, no może nie oponami. I co biedni strażnicy poczną jak ukarani odwołają sie do sądu a sprawa trafo do neo-sędziego dla którego słowo prezesa-gnoma… ważniejsze od prawa!!!

  5. Nie długo to będą kobietom w majtki zaglądać i sprawdzać czy nie okopcone ????

    • Chłopka w gumofilcach na szpileczkach (od wiosny: wieśniaczka)

      A nie inaczej ! Będzie tak jak z limitem na energię, każdy obywatel dostanie limit pierdnięć na miesiąc i przestaną
      np. grochówkę żreć, czy nie daj Boże, fasolkę po bretoński i zagryzać kminkiem, albo koprem.

  6. Do tych co im się nie podoba, że dron zagląda do komina, że niby naruszenie prywatności. Najpierw zatrzymajcie cały swój dym na własnej działce.

  7. Zestrzelić takiego drona. Własna działka to nie tylko grunt, ale też teren pod i nad nim. Więc gdzie jest nakaz? Służby nie mogą od tak wchodzić na prywatny teren.

    • Ha ha ha ha XD
      W tym kraju nie istnieje własność prywatna. Jesteś tylko użytkownikiem i państwo może z Twoim terenem zrobić co zechce.

  8. Niech ten dron polata nad dziesiątą. Tam to jest siwy śmierdzący dym i nie ma czym oddychac. Z co drugiego domu jednorodzinnego wyłania się czarna chmura. A jeden dom na weglarza przy pętli autobusowej to chyba tylko opala się oponami. Wystarczy pojezdzic…

  9. Małorolny w gumofilcach z ostrogami.

    My tu o ekologii i związanych z nią zakazach i nakazach, a tu nie tylko w Afryce dzieci głodują, ale niejaki Putin pół Ukrainy spalił !!!
    Bez Jarosławowego pozwolenia !!!
    Niech tam drony wyślą i bloczek mandatów.

  10. Kunickiego Nowy Świat te same domki cały czas smrodzą okolice od x lat.

    • Dziadek ze "slamsowa"

      No właśnie… ale nikt im przez tyle lat nie podciągnął rurek z wrotkowskiej elektrociepłowni.
      A jest tuż „pod nosem”.
      Jak w stosownym urzędzie zapytałem o możliwość podłączenia mojej chałupiny do sieci gazowej, to podyktowano mi taką cenę,
      że dziesięciu trzynastek było by zabrakło, żeby zaczęli robić.
      Zbieram se więc chrust i ścinam gałęzie z drzewek w przydomowym ogródku, opony (od „golfa” trzymając na czarną godzinę.

      • Przecież na Nowym Świecie masz możliwość ogrzewać z LPECu. Możesz mieć ogrzewanie na prąd, albo palić czymś co nie zadymia całej okolicy.