Trwa kolejny dzień poszukiwań mężczyzny, który wskoczył do rzeki i nie wypłynął (zdjęcia)
15:11 03-08-2023
Kolejny dzień służby z terenu powiatu łęczyńskiego prowadzą poszukiwania zaginionego 32-latka. Mężczyzna w miniony wtorek w nocy wskoczył do rzeki Wieprz i nie wypłynął. O całym zdarzeniu zaalarmował służby kolega, z którym 32-latek przebywał nad rzeką.
– W działaniach biorą udział policjanci, strażacy, nurkowie. Wykorzystujemy drona i łodzie wyposażone w sonary i echosondy. W wtorek około godziny 23.00 w miejscowości Łańcuchów 32-latek wskoczył do rzeki Wieprz i nie wypłyną. Służby zaalarmował jego znajomy, który przebywał wraz z nim nad rzeką. Po zgłoszeniu do działań przystąpiły służby ratownicze. Niestety nie udało odnaleźć się mężczyzny – relacjonuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.
Od czwartkowego poranka prowadzone są działania poszukiwawcze. Na miejscu pracują policjanci, strażacy oraz nurkowie. W działaniach wykorzystywany jest dron oraz łodzie wyposażone w sonary i echosondy. Nie natrafiono jeszcze na poszukiwanego mężczyznę.
Przy drogach stoją krzyźe ci co zgineli tragicznie , postawić krzyź na tym miejscu co wskoczył i zakończyć sprawę , chciał to wskoczył .
Szukajcie po knajpach
I tak szybko nie znajdą wieprz to iście dzika nieprzewidywalna rzeka
Wieprz lubi utopić.
A po co szukać – sam wypłynie tylko cieplej sie zrobi. Napuchnie wtedy i wypłynie na powierzchnie woda zawszelkie ciało oddaje