Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trudno nazwać go troskliwym ojcem. Po raz kolejny pojechał po pijanemu, zabrał też dziecko

Był już kilkukrotnie zatrzymywany za jazdę po pijanemu, za co dostał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do końca życia. Wyrok znów nie zrobił na nim żadnego wrażenia.

W środę około godziny 16.00 w miejscowości Garbatówka w gminie Cyców policjanci z łęczyńskiej drogówki postanowili zatrzymać do kontroli jadącego motorowerem mężczyznę. Ten jednak na widok radiowozu wjechał na teren jednej z posesji, po czym zeskoczył z jednośladu i próbował oddalić się pieszo. Natychmiast został zatrzymany.

Jak się okazało, był to dobrze znany policjantom 39-latek. Mężczyzna wpadał już za jazdę po pijanemu, był też za to karany. Decyzją sądu do końca życia nie powinien wsiadać za kierownicę jakiegokolwiek pojazdu mechanicznego.

Wyrok ten nie zrobił jednak na nim większego wrażenia. Jakby tego było mało, 39-latek znów był pijany. Alkomat wykazał ponad promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna w takim stanie przewoził swojego 14 letniego syna.

Niebawem mieszkaniec gminy Cyców znów stanie przed sądem, gdzie po raz kolejny odpowie za jadę po pijanemu oraz złamanie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

7 komentarzy

  1. Po to teraz będzie 800 na używki.Tak trzymać.

  2. A mógł wjechać w polną drogę i uciec.

  3. Bo pijak kocha najbardziej.

  4. przeciez morawiecki obiecywał w pażdzierniku zeszłego roku bezpieczne drogi , to macie buhahahahaha prawo wg jełopów z pis czyli kolejny zakaz

  5. Dajcie mu na raz 1000 wyroków z zakazem dożywotnim prowadzenia, ta liczba zrobi na nim wrażenie… wprawi w osłupienie jak monolit malpoluda w „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka. Nie wsiądzie.

  6. POwskie bane sądy kastowe

Dodaj komentarz

Z kraju